Modlitwa uzdrowieniem duszy i ciała

„Panie, Ty wszystko możesz! Dla Ciebie nie ma rzeczy niemożliwych! Taka postawa serca ożywiona przez głęboką wiarę może przynieść zdrowie duszy i ciała.

Choroba ma swoje plusy!

Wszyscy od czasu do czasu na coś chorujemy. Ból zęba, gardła, stawy, grypa lub jeszcze coś gorszego. Choroba jest bez wątpienia złem. Nie jest ona wynikiem pastwienia się Boga nad nami, lecz wynika ze słabości ludzkiego organizmu. Bóg tak naprawdę pragnie abyśmy byli zdrowi. Tak miało być w raju. Niestety jedną z konsekwencji grzechu pierwszych ludzi jest cierpienie, także o charakterze zdrowotnym. Cierpienie jednak może mieć zbawienny skutek. Często właśnie w momencie choroby człowiek zaczyna otwierać się na Boga, stawiać sobie pytania, modlić się o zdrowie i siłę do niesienia krzyża cierpienia.

Jezus uzdrawiał tych, którzy głęboko wierzyli

W Ewangelii dzisiejszej usłyszeliśmy opowiadanie o uzdrowieniu chorego na trąd. Jezus go uzdrowił. Często spotykamy się na kartach Dobrej Nowiny z uzdrowieniami. Zauważmy, że zanim to nastąpi Jezus pyta o wiarę. Dopiero, gdy widzi, że dusza człowieka jest zdrowa, to znaczy ufa Chrystusowi, wówczas uzdrawia. Jezus uzdrawia i dziś. Konieczna jest jednak głęboka wiara: „Panie, Ty wszystko możesz! Dla Ciebie nie ma rzeczy niemożliwych! Taka postawa serca ożywiona przez głęboką wiarę może przynieść zdrowie duszy i ciała.

Modlitwa – lekarstwem na chorobę duszy i ciała

Aby wyzdrowieć fizycznie, konieczne jest przyjmowanie lekarstwa. Aby wyzdrowieć duchowo potrzeba modlitwy. Czym jest modlitwa? Jest ona swoistym „otworzeniem przestrzeni swojego serca” na uświęcające działanie Boga. A zatem paradoksalnie w modlitwie nie chodzi aż tak bardzo o wysławianie Boga, ale o otwartość naszego serca na łaskę Bożą. Jak wiemy, zbawienie dokonuje się z wiary. Ta zaś polega na zjednoczeniu z Chrystusem, zaufaniem Mu. Wówczas on mocą swojego Ducha przenika nasze serce i duszę, ożywia nas swoją łaską. Człowiek zaczyna upodabniać się do Jezusa, a Jego czyny, słowa i postawy są naznaczone miłością, prawdą, pokojem i radością. Taki człowiek może powiedzieć za św. Pawłem: „żyję już nie ja, lecz żyje we mnie Chrystus” (Ga 2,20). Modlitwa ma więc na pierwszym miejscu służyć pogłębieniu więzi z Chrystusem.


«« | « | 1 | 2 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg
« » Marzec 2024
N P W Ś C P S
25 26 27 28 29 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 1 2 3 4 5 6
Pobieranie... Pobieranie...