Cnotliwy Adwent z Wiara.pl 2005

Wraz z Gościem Niedzielnym proponujemy w tym roku Adwent z cnotami. Gość Niedzielny, zgodnie z nazwą, przygotował materiały na niedziele. Będą one mówić o cnotach kardynalnych. Wiara.pl w dni powszednie będzie mówić o innych cnotach.

 

II Tydzień Adwentu Sobota

 

Prawdomówność

 

 

Witaj hojny szafarzu dóbr

 


Przesadzam? Oczywiście. Wiem, że jeśli nie posiadłeś tej cnoty wcześniej, nie nabyłeś jej też przez jeden dzień. Ja jednak mam nadzieję, że moje wczorajsze pisanie nie było Ci potrzebne, bo już dawno odkryłeś, jaką radość przynosi dawanie.

Masz wrażenie, że nie jestem zbyt szczery w moim zaufaniu do Twojej cnotliwości? Racja. W sumie piszę do Ciebie zupełnie Cię nie znając. Ale nawet gdybym znał, chyba wolałbyś usłyszeć ode mnie coś miłego, niż narzekanie jaki to jesteś zły. Jak to się ma do prawdy? Nie wiem. Ale czy zawsze trzeba drugiemu człowiekowi mówić rzeczy przykre? Masz rację. Szukam pretekstu, byśmy zastanowili się krótko nad prawdomównością. O tej właśnie cnocie chciałbym dziś parę słów napisać.

Prawdomówność to cnota, która skłania i uzdalnia do mówienia prawdy z uwzględnieniem tego gdzie, kiedy i jak należy ją mówić. Tak, z uwzględnieniem okoliczności. Nie zawsze mówienie prawdy jest dobre. W posługiwaniu się nią trzeba roztropności. I – o czym tez nie wolno zapomnieć – miłości.
Cnota prawdomówności ma bronić prawdy, a nie wspierać czyjąś zbytnią wylewność czy gadatliwość. Są sytuacje, w których należy zachować milczenie. Bo każdy człowiek ma prawo do swoich tajemnic. Czasem przypadkiem dowiaduję się o czyichś sprawach. Nie powinienem ich bez ważnej przyczyny rozgłaszać. Czasem obiecałem komuś dyskrecję. Powinienem tajemnicy dochować. Zwłaszcza, jeśli wiedza o kimś wiąże się z zawodem, który wykonuję. A czasem, gdy sytuacja mnie do tego zmusza, powinienem powiedzieć nieprawdę. Oburzasz się? Niepotrzebnie. Gdy w grę wchodzi życie niewinnego człowieka poszukiwanego przez bandziorów, nie powinieneś się zastanawiać. Prawda o miejscu schronienia ofiary, złoczyńcy się nie należy. Bo chce ją źle wykorzystać.

Chciałbym Cię jeszcze uczulić na jedną sprawę. Nigdy nie używaj prawdy jako maczugi do zranienia swoich bliźnich. Komuś, kto ma zbyt duży nos, nie musisz tego ciągle przypominać. Osobie zbyt porywczej nie musisz ciągle zwracać uwagi. To tylko rani, a niczego dobrego nie wnosi. Lepiej zwróć uwagę na dobro tkwiące w Twoim bliźnim. Ta prawda działa nieraz jak bandaż na poranione serca...
Szanuj prawdę. Kochaj ją i w razie potrzeby walcz o nią. Ale pamiętaj, że ostatecznie ma służyć dobru człowieka, a nie jego upodleniu przez zniesławienie, obmowę, szyderstwo czy podszeptywanie...

Pozdrawiam

 

 

«« | « | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg
« » Kwiecień 2024
N P W Ś C P S
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
Pobieranie... Pobieranie...