Wielki Post 2005

Refleksje na każdy dzień

Wtorek


Uwierz Bogu na słowo (Iz 55,10-11; Ps 34; Mt 4,4b; Mt 6,7-15)

Wiele razy otrzymałem słowo od Boga. Czasami bardzo długo czekałem na jego spełnienie. Często czekam do dziś. I co? Teoretycznie wiem, że dla Niego nie ma poczucia czasu, ale Panie zrozum: mnie się spieszy!!!

Dlaczego tak niecierpliwie czekam na owoce? Dlaczego nie pozostawiam wolnej ręki Bogu? Ile razy wątpiłem już w to, że biblijne słowa przyniosą owoc? Ile razy zastanawiałem się, czy Pan Bóg widząc mą nędzę nie rozmyśli się i nie zmieni planów?

Jak uwierzyć Bogu na słowo? Skoro cały świat szepce: to kłamstwo! Wiele osób z naszej wspólnoty otrzymało od Boga konkretne wskazówki. Na początku opowiadały o tym z wypiekami na twarzy, a później? Po roku, dwóch wsiąkały w szarą rzeczywistość. Nie uwierzyły.

Gdy trzej aniołowie przechodzili obok dębów Mamre Abraham miał 99 lat. Zatrzymał ich krzyk: „Panie, nie omijaj mnie!”. Pan zatrzymał się, usiadł pod dębem, wysłuchał, uzdrowił. Doświadczony przez życie, zmagający się z obietnicą Bożą Abraham potrafił rozmawiać z Panem. Nie słodził, nie owijał w bawełnę, nie wykonywał żadnego zbędnego gestu. Padł na ziemię i pokornie ośmielił się poprosić Najwyższego: „Usiądź pod mym dębem”. Usiądź w Mamre (po hebrajsku słowo to oznacza gorycz) Usiądź w mojej goryczy. I pokorny Pan... usiadł. Skąd ta gorycz? Prorok otrzymał obietnicę, ale nie widział owoców. Był staruszkiem, a jego sędziwa żona była bezdzietna. Czy Bóg z niego zakpił? Gdzie potomstwo jak piasek morski i gwiazdy na niebie? Gdzie obietnica? Wbrew wszystkiemu uwierzył Bogu na słowo.

Wszyscy jesteśmy jego dziećmi.

Modlitwa poranna

Panie ty obiecałeś: „Podobnie jak ulewa i śnieg spadają z nieba i tam nie powracają, dopóki nie nawodnią ziemi, nie użyźnią jej i nie zapewnią urodzaju, tak iż wydaje nasienie dla siewcy i chleb dla jedzącego, tak słowo, które wychodzi z ust moich, nie wraca do Mnie bezowocne, zanim wpierw nie dokona tego, co chciałem, i nie spełni pomyślnie swego posłannictwa” (Iz 55, 10-11) Proszę Cię, wlej w moje serce zaufanie. Pozwól chwycić się kurczowo Twych słów i zaufać im. Niech staną się dla moich stóp lampą.

Rachunek sumienia

• Jak traktuję biblijne obietnice? Czy wierzę, że Bóg przemawia właśnie do mnie?
• Czy niecierpliwie czekam na owoce, czy pozostawiam wolną rękę wszechmogącemu Bogu?

«« | « | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg
« » Kwiecień 2024
N P W Ś C P S
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
Pobieranie... Pobieranie...