Gorzkie Żale

Wielki Piątek

Otwarte drzwi

W ostatnim kazaniu poświęconym słowom Jezusa na krzyżu trzeba podkreślić, że ostatnie słowo nie należy do Ukrzyżowanego, ale do Zmartwychwstałego Chrystusa. Śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa to jakby dwa oblicza tego samego wydarzenia, które nazywamy Paschą Chrystusa. Chrystus sam jest owym pszenicznym ziarnem, które wpadłszy ziemię, musi obumrzeć, aby przynieść obfity plon. „Jego pascha oznacza przejście ku Bogu, całkowite oddanie się Jemu. Bóg przyjmuje ten czyn i odpowiada wskrzeszeniem Chrystusa z martwych. Akt Ojca wskrzeszającego Chrystusa z martwych mocą Ducha Świętego jest Jego odpowiedzią na miłość Syna. Miłość za miłość. Słowo i odpowiedź. Przedziwny dialog naszego dokupienia” (W. Hryniewicz).
To ważne, abyśmy w taki właśnie sposób patrzyli na krzyż. Śmierć Chrystusa była aktem największej miłości, była całkowitym oddaniem Ojcu Jego własnego daru, czyli człowieczeństwa. Ten dar zostaje przyjęty przez Ojca i podarowany na powrót Chrystusowi i nam wszystkim – jako życie odnowione, przemienione, wolne od grzechu i śmierci. To jest właśnie zmartwychwstanie.
Pascha Chrystusa objawiła prawdziwe oblicze Boga. To Bóg nieskończenie miłosierny i miłujący ludzi, mimo ich niewierności. To Bóg, którego oblicze zwraca się nieustannie ku ludzkości, który szuka każdego konkretnego człowieka. To Bóg, który jest miłością, Bóg niewinny, „Bóg ukrzyżowany”.
Pascha Chrystusa zadecydowała też o dziejach świata. To definitywne Boże „tak” powiedziane ziemi i każdemu człowiekowi. Pozornie nic się nie zmieniło. Życie ludzkie toczy się dalej ze swoim trudem, radościami, oczekiwaniami, smutkami, cierpieniem, starzeniem i umieraniem. Dokonało się jednak coś decydującego na poziomie najbardziej podstawowym –przemiana, której pełny sens zobaczymy dopiero w przyszłości. Człowiek został uwolniony od grzechu, złości, kłamstwa, nienawiści, rozpaczy i śmierci. Odkupienie przywróciło blask ludzkiej twarzy. Człowiek może być podobny do swojego Twórcy. Boży obraz może lśnić w ludzkim życiu. Człowiek stał się zdolny do stawania się coraz prawdziwszym człowiekiem, ludzkim i Bożym zarazem.
Krzyż i zmartwychwstanie Chrystusa wprowadziły ludzi w przestrzeń wolności. To wielki dar, który domaga się dobrowolnego przyjęcia ze strony człowieka. „Oto postawiłem jako dar przed tobą drzwi otwarte, których nikt nie może zamknąć” (Ap 3,8). To wymowny symbol nadziei, w którą wprowadzony został człowiek. Zwycięska śmierć Chrystusa rozjaśniona blaskiem Jego zmartwychwstania stała się bramą życia. „Przez swoją śmierć zniweczył śmierć naszą i zmartwychwstając przywrócił nam życie”.
Krzyż – jak otwarte drzwi. Otwarte dla mnie, dla ciebie. Za nimi już tylko niebo.

Modlitwa

Panie! Oddajesz siebie z ufnością Ojcu. Wiesz, że nie idziesz donikąd, ale do domu Ojca. Pomóż mi składać moje życie w czułe dłonie Boga. Zachowaj od poczucia, że cokolwiek mi się należy. Pomóż zrozumieć, że wszystko jest darem. Wlej łaskę wdzięczności.
Obejmuję Twój krzyż, Panie. Przyjmij mnie do swej miłości. Oddaj i mnie w ręce Ojca, teraz i w godzinie śmierci.

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg
« » Kwiecień 2024
N P W Ś C P S
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
Pobieranie... Pobieranie...