Boże Narodzenie w prawosławiu

Boże Narodzenie to również przesłanie pokoju! Nawet dla tych, którzy zapomnieli o Chrystusie albo nigdy Go nie poznali, Boże Narodzenie symbolizuje pokój na ziemi i miłość między ludźmi, choćby tylko na dwadzieścia cztery godziny, na jedną noc (na przykład zawieszenie broni podczas wojen). To jest słuszne, bo Chrystus jest Bogiem pokoju.

Jeśli chrześcijanie przyjęli od Izraela mesjańską spuściznę, jeśli w osobie Chrystusa uznają Syna Bożego, to nie po to, by Go zamknąć i strzec zazdrośnie w murach Kościoła, ale by pozwolić promieniować Jego chwale na cały świat.) Czerpią wiedzę z gwiazd, i dzięki gwieździe wyruszają w drogę w poszukiwaniu króla, który właśnie się narodził, i znajdują dziecko leżące na słomie. Chcieli oddać hołd Królowi żydowskiemu, jak powiedzieli Herodowi, ale kiedy znaleźli dziecko, wypełniła ich wielka radość i hołd zastąpili adoracją. Złożyli wówczas dary: złoto dla Króla, kadzidło dla Boga, mirrę dla śmiertelnego człowieka. Ci przybyli ze Wschodu uczeni znaleźli samą Prawdę, której stale szukali w gwiazdach. Teraz znają Słońce Sprawiedliwości, Wschód z Wysoka, Tego, który zstąpił z nieba. Nie jest to jednak to samo niebo, które zostało uczynione w pierwszych dniach Stworzenia, niebo, w którym rozwijają się gwiazdy. Te gwiazdy mogły dać mędrcom tylko cząstkowe poznanie. Zaś Słońce Sprawiedliwości jest niestworzone, Światło Poznania objawia Boga, a Wschód z Wysoka, który pozwala się poznać mędrcom - to Słowo, które było na początku wraz z Bogiem, które było Bogiem (J l, l), Słowo przedwieczne, Słowo, które jest przed czasem i przed materią stworzoną.
Możemy porównać poszukiwanie prowadzone przez mędrców z objawieniem uczynionym pasterzom, o którym opowiada św. Łukasz (Łk 2, 1-19).
Uczeni potrzebowali długich poszukiwań, by dojść do Boga. Pasterze natomiast przyjęli Dobrą Nowinę wprost od anioła, bez etapu pośredniego ani przygotowania.
Tekst św. Łukasza ma mistrzowską kompozycję. Będąc ikonografem i hymnografem, ewangelista kontempluje wydarzenie z ostrością spojrzenia rozbudzonego przez Ducha i je zapisuje w tym samym Świetle, które przekracza i przemienia czystą narrację opisową.
Ewangelista od razu sytuuje wydarzenie w historii: rozporządzenie Cezara Augusta, spis ludności, imię wielkorządcy Syrii w tym czasie. Następnie sytuuje główne postacie w przestrzeni geograficznej: Józef i Maria udają się z Galilei do Betlejem, gdyż pochodzą z pokolenia Judy, z domu Dawida. Tutaj historia pokrywa się z planem Bożym. To z woli Boga, z woli Jego Opatrzności, a nie przez przypadek Jezus rodzi się w Betlejem, mieście, z którego pochodzi król Dawid. Jezus jest Bożym Pomazańcem (Mesjasz po hebrajsku, Chrystus po grecku), jest Królem Izraela, synem Dawida (Mi 5, l).
Św. Łukasz przedstawia narodziny Jezusa z dala od zamieszkanych miejsc, na wsi; sąsiedztwo pasterzy przebywających w polu świadczy o tym, że scena rozgrywa się na łonie natury. Powiecie jednak, że narrator nie wspomina o grocie, mówi tylko o żłobie. Żłób zakłada istnienie obory, gdyż jest to żłób dla bydła, a pasterze wykorzystywali groty na zagrody dla bydła i schronienie dla siebie.
Ewangelista milczy też na temat osła i wołu. Logika uzupełnia opowiadanie: Józef potrzebował osła do podróży, a żłób był pełen siana do karmienia bydła. Wół przypomina tu o obecności bydła. Zwierzęta są jednak przedstawione na ikonie nie z powodu troski o prawdopodobieństwo, gdyż w każdej epoce i w każdym kraju ikonografia Bożego Narodzenia odwołuje się do proroctwa Izajasza:
Wół rozpoznaje swego pana
i osioł żłób swego właściciela,
Izrael na niczym się nie zna,
lud mój niczego nie rozumie (Iz l, 3).
Przed grotą Maria spoczywa na leżąco w zwykłej pozycji położnicy. Jej sylwetka jest monumentalna, zajmuje wiele miejsca w kompozycji ikony, co ma wyrazić znaczenie Dziewicy w tajemnicy Wcielenia: przez urodzenie swego Syna staje się Maria Matką Boga, Theotokos (greckie słowo oznaczające „Matkę Boga" lub ściślej: „Tę, która rodzi Boga". Tym słowem wszystkie bizantyńskie hymny określają Marię).
Zdziwienie często budzi jednak fakt, że Maria leży tyłem do Dzieciątka. Dlaczego? Patrzy ze współczuciem na Józefa pełnego wątpliwości, a poprzez niego na całą ludzkość pogrążoną w mrokach niewiedzy. Jej ręka zdaje się wskazywać noworodka, i tym gestem prowadzi każdego człowieka do Syna Bożego (Gest Marii wskazujący Syna przywodzi na myśl ikonę zwaną Hodegetria {Hodigitria), co znaczy „Przewodniczka”, która pomaga ludziom poznać Syna Bożego. Zgodnie z tradycją bizantyńską ta ikona ma przedstawiać najdawniejszy wzór z oryginalnego obrazu namalowanego przez św. Łukasza). Wydała Go na świat dla zbawienia rodzaju ludzkiego, aby objawić wielką chwałę Bożą. Jej radość przewyższa matczyną dumę, która jest uczuciem w pełni naturalnym, ale jeszcze nazbyt ludzkim.
Ręka Marii jednocześnie wskazuje na dziecko i spoczywa na Jej piersi; czyż tym dyskretnym gestem ikonografia nie chciała nawiązać do słów św. Łukasza: „Lecz Maria zachowywała wszystkie te sprawy i rozważała je w swoim sercu" (Łk 2, 19)?
Centralnym punktem całej kompozycji obrazu jest grota; wszystko ku niej zmierza. Jest to jakby spirala, której środkiem ma być ciemna dziura, z której promieniuje Światłość. Jezus leży w głębi groty, jak gdyby wyszedł z wnętrza ziemi. Ten obraz przedstawia nam prawdziwy sens Wcielenia. Kiedy Adam został stworzony, został wydobyty z ziemi, a teraz - drugi Adam - Chrystus w swojej osobie stwarza na nowo człowieka. Syn Boży w głębi groty przyjął naszą ludzką kondycję: urodził się z ziemi i powróci do ziemi, gdy zostanie złożony do grobu.
Posłuchajmy, co na ten temat mówi Paweł Apostoł w Pierwszym Liście do Koryntian:
„Pierwszy człowiek z ziemi - ziemski, drugi Człowiek - z nieba. (...) A jak nosiliśmy obraz ziemskiego [człowieka], tak też nosić będziemy obraz [człowieka] niebieskiego" (l Kor 15, 47. 49).
Jeśli Chrystus zstąpił z nieba aż do głębi ziemi, a później nawet aż w czeluść piekieł, to po to, abyśmy razem z Nim zmartwychwstali! W świętowaniu Bożego Narodzenia ogarnia nas wielka radość, tak jak mędrców i pasterzy; nic nie może nam tej radości odebrać, gdyż „Bóg jest z nami", co po hebrajsku brzmi: „EMMANUEL!”

«« | « | 1 | 2 | 3 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg
« » Marzec 2024
N P W Ś C P S
25 26 27 28 29 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 1 2 3 4 5 6
Pobieranie... Pobieranie...