Szkoła wolontariatu

W tym tygodniu zaprosiliśmy do współpracy wolontariuszy z Warszawskiego Hospicjum Społecznego. Postawiliśmy im kilka pytań. Jak dojrzewaliście do wolontariatu? Jakie cechy charakteru trzeba było rozwinąć, by w sposób odpowiedzialny wypełniać powierzone zadania? O tym będą pisać.

Sobota


Darek (wolontariusz w hospicjum od 2005 r.)

Rozwijając miłość bliźniego wychodzę ze wszystkimi umiejętnościami poza więzy rodzinne do osób które chcą mnie przyjąć. W zamian dostaję radość, wdzięczność, mam poczucie spełnienia, którego, początkowo nieświadomie, pragnąłem siedząc nad podręcznikami do ekonomii.

Dojrzewanie do pracy w hospicjum wymaga czasu a przegląd swoich umiejętności jest pierwszym krokiem do wybrania właściwej formy wolontariatu. Następnie należy zmierzyć się z obawami i ograniczeniami. W przypadku pracy hospicyjnej proces ten trwał prawie 2 lata i zakończył się przystąpieniem do szkolenia na wolontariusza hospicyjnego. Szkolenie bardzo przybliżyło charakter pracy z chorym i wymagało kolejnych przemyśleń i oceny swoich możliwości. Miałem wiele okazji żeby się poddać i nadal je mam, bo towarzyszenie w cierpieniu nie zawsze jest proste. Jednak wyznaję zasadę: Jeżeli mogę zrobić coś dobrego, Bóg jest ze mną, potrzebujący czeka na mnie, a jakbym się poddał, przysporzyłbym smutku nie tylko sobie.


Lekcja do odrobienia:

Podejmuj wyzwania i pamiętaj, że wszystkie siły dobra są z tobą.

Uwaga: W czasie dojrzewania do pracy w hospicjum, autor podjął wolontariat w domu dziecka i nie tracił czasu.









«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg
« » Kwiecień 2024
N P W Ś C P S
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
Pobieranie... Pobieranie...