Wszechmogący Boże, święty Stanisław, biskup, nieustraszenie broniąc Twojej chwały, padł pod ciosami prześladowców, spraw, abyśmy dzięki jego wstawiennictwu aż do śmierci trwali w nienaruszonej wierze. Przez naszego Pana...
Małżonkowie ślubują sobie wierność i miłość, aż śmierć ich nie rozłączy. Czy myślałeś kiedyś o tym, żeby zapewnić Boga o tym samym, że Go nie opuścisz aż do śmierci? Brzmi dziwnie? Być może. Dość dziecinnie? Może tak. Ale... spróbuj choć jeden dzień wytrwać w nienaruszonej wierze, na wszystko patrzeć przez jej pryzmat. To lepsze niż różowe okulary, a przy tym realne i autentyczne. A jeśli tak sobie postanowisz, bądź pewny – Bóg nie zostawi Ciebie także i po śmierci.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |