Powrócił z cmentarza

ks. Robert Skrzypczak, teolog, duszpasterz, publicysta

GN 14/2012 |

publikacja 04.04.2012 00:15

To nie wiara uczniów wskrzesiła z martwych Jezusa, ale Ten, który powstał z grobu, powiódł ich do wiary. Kościół nie tylko głosi, że Jezus niegdyś zmartwychwstał, ale sam jest dowodem, że On żyje i działa dziś.

Powrócił z cmentarza wikipaintings Guido di Pietro da Mugello zwany Fra Angelico, Zmartwychwstanie Jezusa i kobiety przy grobie, 1440–41 r. Fresk, 189 x 164 cm, Klasztor San Marco, Florencja (Włochy)

Można spotkać się dziś z tezami próbującymi interpretować zmartwychwstanie jako rodzaj teologicznego mitu – miałoby tu chodzić o wewnętrzną przemianę człowieka dokonaną pod wpływem wiary. Tymczasem mity nikogo nie wyciągną z cmentarza. Nie możemy sobie pozwolić na luksus wzruszenia ramionami i przejścia obok tego do porządku dziennego, bez zweryfikowania tej chrześcijańskiej wiadomości. Dobrze to wyczuł Ludwig Wittgenstein, pisząc: „Jeśli nie zmartwychwstał, rozłożył się w grobie jak każdy człowiek. Umarł i się rozłożył. Był nauczycielem jak każdy inny i nie może nam więcej pomóc, a my znów znaleźliśmy się w pustce i samotności. Możemy co najwyżej zadowolić się mądrościami i spekulacjami”.

Co się wydarzyło w Jerozolimie na trzeci dzień po śmierci Jezusa, owego – jak podają niektórzy – 9 kwietnia 30 roku o świcie? Jak rozwikłać tę sensacyjną fabułę, która rozegrała się pomiędzy piątkowym wieczorem, gdy zapieczętowano grób, a niedzielnym porankiem, zanim nadeszły do grobu kobiety?

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.