Ustanowił ich podczas Mszy św. w krypcie katedry Chrystusa Króla w Katowicach. W czasie uroczystości stu kolejnych chłopców rozpoczęło rok próby przed włączeniem do grona animatorów.

Abp Skworc przypomniał, że ministrant, podobnie, jak minister, to ten, który służy. Animator natomiast to ten, który niczym dusza, ożywia. „Animator sam siebie ożywia przed Bogiem, ale potem ożywia innych” – powiedział.

Nawiązując do białych, czystych alb, będących strojem liturgicznym animatorów, metropolita katowicki stwierdził, że są one wyróżnikiem, który powinien być obrazem wnętrza każdego z nich. „Samo zewnętrzne wyróżnienie nie wystarczy. Jest ono zobowiązaniem, by słowa były zgodne z czynami” – podkreślił kaznodzieja.

Wskazał też na krzyż, który w czasie liturgii nosi na szyi każdy animator, mówiąc, że jest on znakiem stałej bliskości z Chrystusem. „Bądźcie przyjaciółmi Chrystusa i poznawajcie Jego naukę” – apelował do młodych. Zaznaczył, że Ewangelia jest najlepszą receptą, najlepszym scenariuszem na życie. „Upodobnić się do Chrystusa. To wasze powołanie i zadanie” – powiedział.

Przypominając o trwającym Roku Wiary abp Skworc stwierdził, że mową wiary jest miłość. Wezwał animatorów, kandydatów i wszystkich ministrantów, aby odważnie dawali świadectwo wiary w swoich środowiskach, w szkołach, wobec rówieśników.

W sobotę, 15 czerwca metropolita katowicki uczestniczył również w rozesłaniu przed rekolekcjami wakacyjnymi Ruchu Światło – Życie, które miało miejsce w Chorzowie, w parafii św. Jadwigi oraz w rozesłaniu przed rekolekcjami Dzieci Maryi, które odbyło się w Katowicach w parafii św. Szczepana.