publikacja 04.03.2006 20:55
Pragnąc odkryć nieznaną mądrość popada w grzech. Wszechmoc, wszechwiedza, sprawiedliwość, miłość to za mało na ludzką ułomność. Potrzeba miłosiernego pochylenia się nad jego słabością. Tak w historię biblijną wkracza przebaczenie.
Powszechnie uważa się, że Biblia jest księgą o Bogu. To prawda. Równie jednak prawdziwe jest stwierdzenie, że to księga o człowieku. Ukazuje kim jest, jaka jest jego kondycja i dokąd w swej wędrówce zmierza. Tak naprawdę jest bowiem Biblia i księgą o Bogu, i o człowieku. Dokładniej: to historia wzajemnych relacji Stwórcy i stworzenia. Wszechmocny, wszechwiedzący sprawiedliwy i kochający Stwórca nieba i ziemi tworzy istotę do siebie podobną: rozumną i wolną. Ta jednak nie ufa swojemu Stwórcy. Pragnąc odkryć nieznaną mądrość popada w grzech. Wszechmoc, wszechwiedza, sprawiedliwość, miłość to za mało na ludzką ułomność. Potrzeba miłosiernego pochylenia się nad jego słabością. Tak w historię biblijną wkracza przebaczenie.
Według Biblii grzesznik jest dłużnikiem, któremu Bóg mocą swego przebaczenia daruje długi (Lb 14,19(; jest to darowanie tak rzeczywiste, że Bóg nie dostrzega już grzechu, który zostaje jakby rzucony poza Niego (Iz 38, 17); zostaje zgładzony (Wj 32, 32), odpokutowany, zniszczony (Iz 6,7). Chrystus posługując się tym samym językiem stwierdza, że darowanie grzechów jest darmowe, a sam grzesznik niewypłacalny (Łk 7, 42 Mt 18, 25nn)
W katechezie pierwotnej przedmiotem głoszenia jest Dar Ducha Świętego, ale równocześnie odpuszczenie grzechów, które jest pierwszym skutkiem tego daru (Łk 24, 47 Dz 2, 38). Inne słowa, takie jak oczyścić, obmyć, usprawiedliwić, pojawiają się w pismach apostolskich i uwypuklają aspekt pozytywny przebaczenia, to jest pojednania i zjednoczenia
Ze słownika teologii biblijnej , red. Xavier Leon-Dufour
Jakże cię mogę porzucić, Efraimie, i jak opuścić ciebie, Izraelu? (...) Moje serce na to się wzdryga i rozpalają się moje wnętrzności. Nie chcę, aby wybuchnął płomień mego gniewu i Efraima już więcej nie zniszczę, albowiem Bogiem jestem, nie człowiekiem; pośrodku ciebie jestem Ja - Święty, i nie przychodzę, żeby zatracać. (Oz 11, 8-9)
Niechaj bezbożny porzuci swą drogę i człowiek nieprawy swoje knowania. Niech się nawróci do Pana, a Ten się nad nim zmiłuje, i do Boga naszego, gdyż hojny jest w przebaczaniu. Bo myśli moje nie są myślami waszymi ani wasze drogi moimi drogami - wyrocznia Pana. Bo jak niebiosa górują nad ziemią, tak drogi moje - nad waszymi drogami i myśli moje - nad myślami waszymi. (Iz 55, 7-9)
Czyż tak bardzo mi zależy na śmierci występnego - wyrocznia Pana Boga - a nie raczej na tym, by się nawrócił i żył? (Ez 18,23)
Miłosierny jest Pan i łaskawy, nieskory do gniewu i bardzo łagodny.
Nie wiedzie sporu do końca i nie płonie gniewem na wieki.
Nie postępuje z nami według naszych grzechów ani według win naszych nam nie odpłaca.
Bo jak wysoko niebo wznosi się nad ziemią, tak można jest Jego łaskawość dla tych, co się Go boją.
Jak jest odległy wschód od zachodu, tak daleko odsuwa od nas nasze występki.
Jak się lituje ojciec nad synami, tak Pan się lituje nad tymi, co się Go boją.
Wie On, z czego jesteśmy utworzeni, pamięta, że jesteśmy prochem. (Ps 103 8-12).
Swoją łaskawość Bóg okazuje nie tylko Izraelitom, ale także poganom. Pięknym wyrazem wiary w tę prawdę jest księga Jonasza, w której Bóg posyła proroka do pogańskiej Niniwy i przebacza jej mieszkańcom, gdy podejmują pokutę. Księga Mądrości natomiast opiewa Boga, który kocha całe swoje stworzenie i nad wszystkimi ma miłosierdzie, a kary, które zsyła, mają posłużyć, by ludzie się opamiętali i uwierzyli swojemu Bogu (Mdr 11,23-12,32). Trzeba jednak jasno powiedzieć: szansa dawana człowiekowi nie jest nigdy zgodą na zło. Bóg Starego Testamentu jest cierpliwy i łaskawy, ale jednocześnie domaga się od człowieka porzucenia zła (Iz 1, 16-20).
Obmyjcie się, czyści bądźcie! Usuńcie zło uczynków waszych sprzed moich oczu! Przestańcie czynić zło! Zaprawiajcie się w dobrem! Troszczcie się o sprawiedliwość, wspomagajcie uciśnionego, oddajcie słuszność sierocie, w obronie wdowy stawajcie! Chodźcie i spór ze Mną wiedźcie! - mówi Pan. Choćby wasze grzechy były jak szkarłat, jak śnieg wybieleją; choćby czerwone jak purpura, staną się jak wełna. Jeżeli będziecie ulegli i posłuszni, dóbr ziemskich będziecie zażywać. Ale jeśli się zatniecie w oporze, miecz was wytępi. Albowiem usta Pańskie [to] wyrzekły. (Iz 1,16-20)
Tego, który się mści, spotka zemsta Pana: On grzechy jego dokładnie zachowa w pamięci. Odpuść przewinę bliźniemu, a wówczas, gdy błagać będziesz, zostaną ci odpuszczone grzechy. Gdy człowiek żywi złość przeciw drugiemu, jakże u Pana szukać będzie uzdrowienia? Nie ma on miłosierdzia nad człowiekiem do siebie podobnym, jakże błagać będzie o odpuszczenie swoich własnych grzechów? (Syr 27, 1-4).
Nikomu złem za złe nie odpłacajcie. Starajcie się dobrze czynić wobec wszystkich ludzi. Jeżeli to jest możliwe, o ile to od was zależy, żyjcie w zgodzie ze wszystkimi ludźmi. Umiłowani, nie wymierzajcie sami sobie sprawiedliwości, lecz pozostawcie to pomście [Bożej]. Napisano bowiem: Do Mnie należy pomsta. Ja wymierzę zapłatę - mówi Pan - ale: Jeżeli nieprzyjaciel twój cierpi głód - nakarm go. Jeżeli pragnie - napój go. Tak bowiem czyniąc, węgle żarzące zgromadzisz na jego głowę. Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj (Rz 12:17-21)
Gdy brat twój zgrzeszy, idź i upomnij go w cztery oczy. Jeśli cię usłucha, pozyskasz swego brata. Jeśli zaś nie usłucha, weź z sobą jeszcze jednego albo dwóch, żeby na słowie dwóch albo trzech świadków oparła się cała sprawa. Jeśli i tych nie usłucha, donieś Kościołowi! A jeśli nawet Kościoła nie usłucha, niech ci będzie jak poganin i
celnik! (Mt 18, 15-17).