A tak świętowaliśmy ...

jg

publikacja 26.12.2002 18:17

Czekaliśmy długo, przygotowywaliśmy się poprzez rekolekcje adwentowe. I doczekaliśmy się! Była wieczerza wigilijna, była Pasterka, było Święto Narodzenia Pańskiego i Św. Szczepana i .... po świętach. Nowonarodzony Chrystus zagościł w naszych sercach! Oby jak najdłużej w tych sercach pozostawał!


W Wigilię Święta Narodzenia Pańskiego o północy Papież przewodniczył tradycyjnej Mszy Świętej tzw. „pasterce”. Zgromadziła ona kilka tysięcy wiernych w Bazylice i kilkaset milionów przed telewizorami i radioodbiornikami.



Pasterka trwała ponad półtorej godziny. Do bazyliki Ojciec Święty przybył dziesięć minut przed północą, opuścił ją, gdy zbliżało się wpół do drugiej. Przy ołtarzu pod Konfesją św. Piotra towarzyszyli mu kardynałowie Joseph Ratzinger, prefekt Kongregacji Nauki Wiary i od niedawna dziekan Kolegium Kardynalskiego oraz Angelo Sodano, sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej. Wraz z nimi koncelebrowało jeszcze blisko trzydziestu kardynałów, którzy zajęli miejsca w pobliżu Konfesji.



Szczególną radość Jana Pawła II wywołała grupka dwanaściorga dzieci, reprezentujących wszystkie kontynenty - w tym dwoje małych Polaków - które na początku Mszy św. złożyły kwiaty u stóp figurki Dzieciątka Jezus, położonej w żłóbku pod pulpitem pamiętającym czasy obu Soborów Watykańskich. Przed opuszczeniem bazyliki Papież odprowadził figurkę do szopki znajdującej się w bocznej nawie.



Papież przez chwilę modlił się w ciszy.



W tym czasie w kraju ... Prymas, biskupi i kapłani także odprawiali tradycyjne pasterki w kaplicach i kościołach.



Górale przy dźwiękach smyczków wędrowali po wsiach i budzili tych, którzy ociągali się z przyjściem na tradycyjną Pasterkę


W betlejemskich szopkach pojawiła się figurka Nowonarodzonego Jezusa.


Mimo zmęczenia Papież w dobrej kondycji przybył na plac Świętego Piotra przed Bazyliką w Dniu Narodzenia Pańskiego, gdzie czekała na Niego spora rzesza wiernych. Czekali na życzenia świąteczne i błogosławieństwo bożonarodzeniowe "Urbi et Orbi"



Na Placu stanęła "choinka" przywieziona w tym roku z Chorwacji oraz przepiękna szopka.



Trochę padało, ale cóż tam!



Papież Jan Paweł II zwrócił się do świata z gorącym apelem o pokój. Ojciec Święty wygłosił świąteczne orędzie, udzielił błogosławieństwa "Urbi et Orbi" - miastu i światu i złożył w 62 językach życzenia świąteczne.



... także po polsku!