Skarbiec liturgii - kolekta 24. niedzieli zwykłej

Piotr Alabrudziński

publikacja 10.09.2009 22:24



Boże, Stwórco i Rządco wszechświata,
wejrzyj na nas i daj nam całym sercem służyć Tobie,
abyśmy mogli doznawać
skutków Twojego miłosierdzia.
Przez naszego Pana...



Dzisiejsza kolekta zawiera w sobie bardzo prostą, wręcz oczywistą prawdę. Mówi ona bowiem o tym, że jeśli chcę widzieć wielkie dzieła Boga w moim życiu, muszę oddać się Jemu w całości. Czyż nie jest to wręcz banał? Może i tak, jednak właśnie to, co jest najprostsze, co się takim wydaje pod względem teoretycznym, jest najtrudniejsze do przeniesienia w dziedzinę praktyki, mojej codzienności. Ile razy już wyznawałem, że Jezus jest moim Panem, moim jedynym Panem i Drogą, po której pragnę iść, a mimo to wciąż kroczę tak chętnie innymi, swoimi ścieżkami. Paradoksalnie również czasem wydaje mi się, że przeczą temu wyborowi rzeczy i decyzje, które tak naprawdę go umacniają. I co mam robić? Modlić się i nie ustawać. Tak, również w tej materii konieczna jest modlitwa, aby rozeznać, co jest zgodne ze służbą Bogu, a co jej przeczy, i aby móc iść za głosem Pana, Jego Drogą. A modlitwę tę niech rozpoczyna wyznanie Jozuego: Ja sam i mój dom służyć chcemy Panu (Joz 24, 15).