Ofiara Mszy Świętej – Cel, owoce i wyjaśnienie

Opr. Piotr Blachowski

publikacja 03.03.2005 14:13

We Mszy Świętej odnajdujemy wszystko, co konieczne jest do wytworzenia łączności między człowiekiem a Stwórcą, między Niebem a Ziemią.



Rozważania odnośnie do swego przeznaczenia i skutków jest Msza Święta najdoskonalszą i najwznioślejszą Ofiarą, równoznaczną z Ofiarą Krzyżową a to:

1. Ofiarą czci dla Boskiego Majestatu;
2. Ofiarą dziękczynienia za otrzymane od Boga dobrodziejstwa;
3. Ofiarą błagania o wszelkie potrzebne nam łaski;
4. Ofiarą przejednania za wszystkie popełnione i żałowane grzechy.

Chrystus Pan dał Kościołowi tę Ofiarę jako spuściznę, by umożliwić składanie Mu jako Bogu godnego hołdu, dziękczynienia, błagania i zadośćuczynienia, a to w Chrystusie, z Chrystusem i przez Chrystusa. We Mszy Świętej odnajdujemy wszystko, co konieczne jest do wytworzenia łączności między człowiekiem a Stwórcą, między Niebem a Ziemią. We Mszy znajdują wyraz cztery zasadnicze obowiązki człowieka, na których opiera się cała religia, które są treścią całej służby Bożej, mianowicie cześć, dziękczynienie, prośba i przebłaganie. Msza Święta jest więc rdzeniem katolickiego nabożeństwa, ogniskiem i szczytem religii, ożywczym sercem całego katolicyzmu.

1. Msza Święta jest Ofiarą Uwielbienia, Chwały i Czci dla Boskiego Majestatu a ponadto najwyższą Ofiarą pochwalnym. Bóg stworzył wszystko na Swą chwałę. Wszelkie stworzenie winno Go chwalić, wysławiać i uwielbiać jako swego Pana i Stwórcę. „Gdzie byłeś, gdym kładł podwaliny ziemi, gdy sławiły Mię zorze poranne, a wszyscy synowie Boży wykrzykiwali Moją chwałę?” Na chwałę Stwórcy toczą się światy w bezmiernym przestworzu i miliony gwiazd krążą po zakreślonych im drogach według odwiecznych, niezmiennych prawideł. Ku chwale Jego zielenią się lasy, kwitną rośliny, funkcjonują organizmy i żywioły. Dla Jego chwały żyją i rozwijają się miliony zwierząt. „Wszelkie dzieła niech wielbią Pana, niech Go wielbi i wysławia, wszystko, co kwitnie i zieleni się, wiatry i burze, światło słońca i gwiazd, ogół stworzenia i wy Aniołowie Pana, chwalcie i wywyższajcie Go ponad wszystko na wieki!” A Psalmista Dawid śpiewa: „Coeli enarrat: Niebiosa głoszą chwałę Boga, a uczynki Jego oznajmia firmament.”

Więcej na następnej stronie

Przecież nawet chóry Aniołów zstępują z Nieba, by przez Jezusa Chrystusa wielbić Majestat Boga. „Przez którego Majestat Twój chwalą Aniołowie, uwielbiają Moce, Potęgi z drżeniem wysławiają.” A jeśli Chrystus składa Ojcu na ołtarzu cześć i chwałę, czyni to przede wszystkim w imieniu tych, którzy uczestniczą we Mszy świętej i pobożnie współ-ofiarują. Owszem wynagradza nawet zaniedbanie i braki w tym względzie ze strony wiernych. Właśnie nieustająca bezkrwawa Ofiara Mszy jest dla chrześcijanina najwyższą Ofiarą pochwalną i tak też określoną jest w Modlitwach Mszalnych. Zgodnym jest zdanie soborów i Doktorów Kościoła, że Msza Święta jest najwyższą Ofiarą czci, chwały i uwielbienia. Jeśli miłymi Bogu były ofiary całopalne Starego Testamentu, jeśli spoglądał łaskawie na ofiary Abla, Melchizedecha, Abrachama, to o ile milszym może być Bogu – Ojcu Ofiara Syna Jego jedynego Baranka, Boga – Człowieka którego składamy w Ofierze podczas Mszy? Msza Święta przewyższa je wszystkie, jest czystą i nieskończenie doskonałą ofiarą, jakiej nie mógłby ofiarować żaden inny Anioł, czy inna istota.

2. Msza Święta jest Ofiarą Dziękczynną i to najwyższą. Jak widać człowiek ma podstawy do składania Ofiary czci, chwały i uwielbienia, do tego dochodzi Ofiara dziękczynienia, za wszystkie dobrodziejstwa, jakie otrzymał od Boga, życie, zdrowie, dary ciała i ducha, łaski dla duszy, prawo byciem dzieckiem Bożym, współ-dziedzictwa Chrystusowego. Tylko Mszą świętą możemy spłacić w zupełności nasz dług wdzięczności wobec Boga. Bóg dał nam Swego Syna raz tylko przy Wcieleniu, podczas gdy my dajemy Mu Go ustawicznie we Mszy Świętej.

3. Msza Święta jest najdoskonalszą Ofiarą błagalną. Człowiek prosić Boga musi o wszystko, a najskuteczniejszą prośbą jest udział we Mszy Świętej. To najskuteczniejsza prośba dla wartości Ofiary i dostojeństwa nieskończonego kapłaństwa ofiarnego, nie ma takiej łaski ani daru, którego nie można by wyprosić poprzez sprawowanie tej Ofiary. Wawrzyniec Justus pisze: „Nie ma Ofiary większej, pożyteczniejszej i milszej w oczach Boga nad Ofiarę Mszy Świętej. We Mszy wyliczamy rany, obelgi i razy, jakie wycierpiał Bóg – Człowiek, i ofiarujemy je Bogu Ojcu, przyjęte człowieczeństwo Ofiarowuje Boży Arcykapłan, wstawiając się podczas mszy za wiernymi.” Już na ziemi modlił się Zbawiciel za nas ciągle, „Zanosił modlitwy Swe i błagania śród łez rzewnych i głośnego wołania. I wysłuchanym jest dla Swej uległości względem Ojca.” Wstawiennictwo to sprawuje Pośrednik nasz i teraz ustawicznie we Mszy Świętej. Za obrońcę u Ojca mamy Jezusa Chrystusa, który jest sprawiedliwy. On zanosi Ojcu nasze modlitwy, jednocząc je ze Swoimi.

Więcej na następnej stronie

W tej najdoskonalszej Ofierze błagalnej może chrześcijanin żądać u Ojca wszystkiego, czego tylko zapragnie, łask, potrzebnych do nawrócenia i poprawy życia, cnót wiary, nadziei i miłości, i to w większej mierze, dla siebie i dla współwiernych, dla duszy i ciała, wreszcie dla zmarłych, krewnych, przyjaciół i obcych. Msza Święta jest Ofiarą chwały, czci i uwielbienia. Bogu zawdzięczamy wszystko, przedziwnie zorganizowane ciało i zdrowie, pokarm i napoje, duszę z wszystkimi zdolnościami Jego potędze i dobroci zawdzięczamy każdy nasz oddech, gdyby Bóg chciał Pan życia i śmierci, mógłby nas w każdej chwili pozbawić doczesności. Od Boga też mamy obietnicę życia przyszłego, nadnaturalne życie w Chrystusie, łaskę uświęcającą, słowem wszystko, co posiadamy od Boga czym jesteśmy, nie mamy od siebie i jesteśmy niczym. Obowiązkiem naszym nadrzędnym, więc jest uznać pełną zawisłość od Boga. Każde nasze uderzenie serca to dziękczynienie składane Bogu, za dary przyrodzone i nadprzyrodzone. A ilu jeszcze jest takich między nami, którzy nie zważając na pobudki wewnętrzne i zewnętrzne dniami, miesiącami i latami nie myślą o Stwórcy, nie dziękują Mu w modlitwach porannych czy wieczornych nie mówiąc o podziękowaniu za dary pożywienia, wręcz przebywając w Świątyni pozostają głusi i niemi wobec Boga. Święty Hieronim mówi tak: „Bez wątpienia użycza nam Bóg wszelkich łask, o jakie prosimy Go we mszy, o ile zresztą takie mają nam wyjść na pożytek, a co najdziwniejsze, że często daje nam i to, o co nie prosiliśmy, jeśli my z naszej strony nie stawiamy tamy Jego szczodrobliwości. Rzec można, że Msza jest słońcem rodzaju ludzkiego, które zsypała swe promienie na dobrych i złych, i niema na świecie duszy tak zepsutej, która by nie odniosła korzyści jakiejś ze słuchania Mszy, często nawet wtedy, jeśli nie myśli się o tym i o nic nie prosi.”

4. Msza Święta jest najpotężniejszą Ofiarą pojednawczą. Pobożny Job składał ofiary za swoje dzieci tłumacząc „Może synowie jego zgrzeszyli i bluźnili Bogu w sercach swych”. Także Mojżesz zarządził składanie ofiar przebłagalnych – pojednawczych. Człowiek będąc grzesznym ciągle obraża Boga i łamie Jego przykazania. W grzechu poczęci i w grzechu wyrośli grzeszymy myślą, mową, uczynkiem i zaniedbaniem, w domu, na ulicy, w pracy, a nawet czasami w Kościele. Na każdym kroku dajemy dowody niewdzięczności, niewierności, nieposłuszeństwa i buntu przeciw Bogu. Nie mamy umiaru w jedzeniu, piciu, zwady, bijatyki, napaści na krewnych, przyjaciół, domowników. Możemy powtórzyć za Dawidem „ Panie, jeśli byś chciał pamiętać nam nasze grzechy, któż ostoi się przed Tobą?”. Nawet narody pogańskie w dawnych czasach uznawały, że Bóstwa trzeba przebłagać za złe czyny modłami i ofiarami tym bardziej Doskonalsza religia Nowego Testamentu, której wzorem i cieniem był Stary Testament, musiała mieć także doskonalszą Ofiarę przebłagalną.

Więcej na następnej stronie

Ofiarę przebłagalną złożył Chrystus na krzyżu, a że Msza jest odnowieniem Ofiary krzyżowej, więc jest także ciągłym odnawianiem tego zadośćuczynienia, ciągłą Ofiarą przebłagalną. Słusznie powiada Sobór Trydencki: „Mszę sprawuje się za grzechy, kary, zadośćuczynienia i inne potrzeby wiernych”. I dalej: „ Ofiara Mszy łagodzi gniew Pana; w niej daje On nam dobrodziejstwo i łaskę skruchy, przebacza nam najcięższe grzechy i największe zbrodnie”. Cechy Ofiary przebłagalnej nosi cała liturgia mszalna; odnajdujemy ją w Confiteor, w modlitwie u stopni ołtarza, w Kanone, ciągle spotykamy we Mszy modlitwy błagalne o odpuszczenie grzechów. A więc widzimy, że Msza Święta jest na równi z Ofiarą Krzyżową ważną Ofiarą przebłagalną.

Podczas Mszy staje Jezus Chrystus – Arcykapłan, wg porządku Melchizedecha, w osobie Kapłana, jako swego narzędzia i zastępcy, przed Ojcem, pokazuje mu znaki Swych ran jako trofea Ofiarne, w imię przelanej Krwi Swojej błaga o łaskę i zmiłowanie dla rodzaju ludzkiego. Każda Msza Święta jest Ofiarą przejednawczą za grzechy całego Świata, w szczególności zaś za grzechy uczestniczących w niej wiernych. Bóg zamiast potępiać za zło i grzechy, zsyła nam jeszcze światło i deszcz, urodzaj i pomyślność. Tę cierpliwość Bożą zawdzięczamy właśnie Mszy Świętej, w której jako przejednawczo – przebłagalnej, Zbawiciel woła codziennie z miliona ołtarzy: „Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią”. Miliony Kapłanów codziennie wznoszą Święte Hostie, zabitego Baranka ofiarnego i wołają „Przebacz, Panie, przebacz ludowi Twemu, który odkupiłeś Swą Krwią Świętą”. Jeśli wierny rozważy przy Mszy wielkość swych grzechów, i z ufnością odda się Chrystusowi na ołtarzu składającemu Ofiarę wołając „Moja Wina, Moja Wina, Moja bardzo wielka Wina”, to na pewno odejdzie usprawiedliwiony i oczyszczony. Dodatkowo jeśli przedstawimy siebie w roli Łotra wołającego: „Panie wspomnij mnie, gdy wejdziesz do Królestwa Swego”,to przekonasz się na sobie, że Ofiara Mszy Świętej jest naprawdę Mszą przejednawczą, bo jeśli od razu nie oczyścisz się całkowicie ze swoich grzechów ciężkich, to przynajmniej wyprosisz łaskę nawrócenia się i moc wyrwania w dobrym.

Owoce Mszy Świętej


Przez owoce Mszy Świętej rozumiemy duchowe i doczesne łaski, błogosławieństwa i dobrodziejstwa, wyjednane u Boga przez Ofiarę Mszy Świętej, jako Ofiary dziękczynnej, błagalnej i pojednawczej. Owoce dzielą się na:

1. Ogólne, spływające na cały Kościół, do jego skarbnicy.
2. Szczegółowe, spływające na współ-ofiarujących.
3. Szczególne, które zyskuje sam Kapłan.
4. Specjalne, zależne od intencji Kapłana, przypadające w udziale tym, za których Ofiara jest sprawowana.

Więcej na następnej stronie

1. Owoce ogólne

To najcenniejsza Ofiara pochwalna, najsilniejsza Ofiara dziękczynna, najskuteczniejsza Ofiara błagalna, gładząca całkowitą winę i grzechy, Ofiara pojednawcza, stanowiąca, co do istoty swojej jedność z krwawą Ofiarą na Krzyżu, a różniąca się tylko od niej sposobem sprawowania. To niewyczerpalne źródło wszelkich łask, zasług i błogosławieństw, które zasila wszystkie Sakramenty i sakramentalia. To złoty klucz Nieba do skarbnicy wszelkich łask, to niewidzialna drabina Jakuba do tronu chwały i miłosierdzia Bożego. Bez Ofiary przebłagalnej świat zginąłby w falach potopu, lub spłonąłby jak Sodoma w ogniu. Dużo ludzi nie chce znać Boga i wyrzeka się wiary, swoim życiem, postępowaniem, słowem i czynem, negując wszystko to, czego dokonał Jezus Chrystus. Msza Święta działa przecież jak słońce, ogrzewa nasze serca, topi złości i nienawiści, pozwala by kwiat wiary zakwitł w piękny i rzeczywisty sposób. Doświadczamy tych skutków Mszy, świadomie i nieświadomie i odpowiednio do zasług czerpiemy ze skarbnicy łask Bożych.

2. Owoce szczególne

Owoce szczególne Mszy Świętej odczuwamy zwyczajnie tylko wewnętrznie, duchowo, dlatego niełatwo oznaczyć dokładnie ich ilość, wielkość i sposób oddziaływania. ale jednak Msza Święta rzeczywiście przynosi obfite owoce, czyli pożytki, to przecież wie każdy chrześcijanin. Msza służy każdemu nie tylko przystępującym do komunii, ale i wszystkim żywym i umarłym, sprawowana za grzechy, kary, pokuty, pomaga nam w potrzebach, chroni nas od złego. Teolodzy zgodnie twierdzą, że głównym celem Mszy jest cześć Boga i prośba o łaskę, zaś głównym jej owocem jest obsypywanie wiernych wszelakimi błogosławieństwami.

3. Owoce osobiste

Największe i najważniejsze pożytki czerpie z Ofiary Mszy Świętej sam Kapłan ofiarujący, dalej wierni, obecni na Mszy i współ-ofiarujący wraz z nim, a zwłaszcza komunikujący się, ci, których podczas Mszy Kapłan w szczególności poleca, wreszcie ci, na których intencję dana Msza jest ofiarowana, którym Kapłan część owoców danej Mszy przekazuje. Kto może czerpać z tego morza łask, czym można, czyli z jak największą wiarą, nadzieją i ufnością, ten wraca do domu obdarowany bogactwem, natomiast człowiek, w którym wiara jest mała, nadzieja słaba, a miłość martwa, nie wiele może odebrać z tej skarbnicy. Poniżej kilka łask Marcina Cochema:

Więcej na następnej stronie

1. Dla twego zbawienia zesłał Bóg Ojciec z Nieba Swego umiłowanego Syna.
2. Dla twego Zbawienia przemienia Duch Święty chleb i wino w prawdziwe Ciało i Krew Chrystusa.
3. Dla ciebie zstępuje Syn Boży z Nieba i ukrywa się pod postacią Świętej Hostii.
4. Co więcej, poniża się tak dalece, że w całości obecny jest w najmniejszym kawałeczku Świętej Hostii.
5. Dla twego zbawienia odnawia ustawicznie pełną łask tajemnicę Swego wcielenia.
6. Dla twego zbawienia rodzi się powtórnie duchowo w każdej Mszy.
7. Ku pożytkowi twemu sprawuje powtórnie na ołtarzu nabożeństwa, jakich już dokonał, żyjąc na ziemi.
8. Dla dobra twego odnawia Swą gorzką Mękę, by uczynić cię jej uczestnikiem.
9. Dla zbawienia twego umiera powtórnie w sposób duchowy i oddaje Swe święte życie za ciebie.
10. Dla dobra twego przelewa duchowo Swą Krew i ofiaruje ją Bogu Ojcu za ciebie.
11. Tą Świętą Krwią skrapia twą duszę, oczyszcza ją z wszelkich haniebnych szkodliwych zmaz.
12. Za ciebie ofiarowuje się Chrystus jako prawdziwa Ofiara całopalna i przez to oddaje Bogu tak wielką cześć, największą, jaką Bóg może zapragnąć.
13. Składając Bogu tę Ofiarę, wynagradzasz w oddaniu Mu czci w zupełności to, czego kiedykolwiek zaniechałeś.
14. Za ciebie oddaje się Chrystus na Ofiarę pochwalną, wynagradzając w zupełności każdorazowe twe zaniedbanie w tym względzie.
15. Za ciebie ofiarowuje się Chrystus jako najdoskonalsza Ofiara dziękczynna, wynagradzając w zupełności wszelkie dziękczynienia, jakie ty zaniechałeś.
16. Przez tę Ofiarę dziękczynienia wywdzięczasz się Bogu za wszelkie dobrodziejstwa, jakie ci wyświadczył.
17. Odpuszcza grzechy doczesne.
18. Wynagradza wszelkie zaniedbania.
19. Odpuszcza grzechy nieświadome i zapomniane.
20. Chrystus daruje nam część Swych zasług.

Więcej na następnej stronie

Modlitwy, sprawowane podczas Mszy, są o wiele skuteczniejsze, niż modlitwy odmawiane poza Mszą, gdyż we Mszy jednoczą się one z Ofiarą błagalną Chrystusa i z Jego modlitwami. Dar Mszy to najmilszy dar w oczach Świętej Trójcy, bo wartość jego równa się wartości Boga samego. Przez słuchanie Mszy wyświadcza chrześcijanin Trójcy Świętej i Człowieczeństwu Chrystusa najdostojniejszy hołd, oddaje najdoskonalszą część gorzkiej Męce Zbawiciela, czyni się uczestnikiem jej owoców, wielbi Matkę Bożą, Aniołów i Świętych, zachowuje duszę własną, spełnia najpiękniejszy dobry uczynek, ćwiczy się we wierze i chwaleniu Boga, pomnaża swą łaskę, zjednuje sobie dobra doczesne i duchowe, umacnia się przed pokusą i chroni przed nieszczęściem. Najwspanialszy to podarunek, jaki złożyć możemy swoim rodzicom, krewnym, dobroczyńcom, przyjaciołom i drogim zmarłym, jeśli na ich intencję słuchamy Mszy Świętej. Dlatego bardzo ważną sprawą jest by nie zaniedbać uczestnictwa we Mszy Świętej, bez ważnej przyczyny, a tylko z powodu lenistwa czy niechęci. Bo jeśli opuszczasz Msze, nie martwiąc się tym to znaczy, iż nie pojmujesz sedna sprawy, że nie rozumiesz, czym Msza w rzeczy samej jest i czemu służy, że nie potrafisz docenić skarbu Kościoła, jakim jest Msza Święta i skarb w niej zawarty – Eucharystia. Wielki Post to okres, który jest okresem zastanowienia się, nawrócenia, przypomnienia tego, co w Kościele, Mszy Świętej najważniejsze, czyli Ofiara Krzyżowa Jezusa Chrystusa. Bądź z nami czytaj i ucz się na nowo poznawać tajniki Mszy, Ofiary i Miłości Jezusa Chrystusa Pana Boga Naszego do nas Jego dzieci. Jak Dom Boży zbudowany ręką ludzką w którym składa się Eucharystyczną Ofiarę, przedstawia cały Kościół Katolicki; jak ołtarz jest niejako duszą i sercem mistycznej budowy na podobieństwo ciała ludzkiego, którego ogniskiem jest dusza: tak według zdania mistyków góra Kalwaryi z krzyżem, pozostawionym nad czaszką Adama, była punktem środkowym ziemi. krzyż na ołtarzu przypomina nam ofiarny Krzyż na Golgocie.

Zwyczajnie dzielą Mszę świętą na cztery części:

1. Początek aż do Offetorium przypomina pierwszy okres świata i ów czas, przez który Zbawiciel przysposabiał Siebie na ofiarę i świat dla ofiary.
2. Część druga do Konsekracji wyłącznie, przypomina Jego życie i Mękę.
3. Część trzecia, od Konsekracji, włącznie do komunii, odpowiada godzinom, które przebywał na Krzyżu.
4. część czwarta jako ostatnia, odpowiada 40 dniom po zmartwychwstaniu aż do wniebowstąpienia.

Więcej na następnej stronie

Gdy kapłan w nachylonej postawie modli się u stopni, wydaje się wtedy, że człowiek upadły jest tylko grzechem, a tylko dobroć Boga jest jego nadzieją. Kiedy przy spowiedzi powszechnej bije się w piersi, głośno prosząc o oczyszczenie i wpuszczenie oczyszczonych do świętego świętych (miejsca najświętszego), gdy w Introitus i w Kyrie rzewny głos wznosi o zmiłowanie to serdeczne jego wołania są wzywaniem całego świata o pojednanie z Bogiem. Hymnem Gloria zwiastują Aniołowie narodzenie Zbawiciela, kapłan łączy się z ich pieniem pochwalnym, z ich uwielbieniem, gdyż Bóg tylko sam jest świętym, wielkim, potężnym Panem. Jakby echem hymnu Gloria są Kolekty, Czytania zaś przygotowaniem do Ewangelii, podczas gdy Credo jest zewnętrznym wyrazem czci, uznania i stwierdzenia Ewangelii. Z Offertorium poczynają się misteria Męki. Chrystus ofiaruje się nie już słowem wewnętrznym, lub w cichy, bierny sposób, jak przy ofiarowaniu w świątyni, lecz przez wyraźne i jasne ofiarowanie kapłanów, lub raczej Chrystus przynosi prawdziwą ofiarę, na uwielbienie Boskiego Majestatu, jako ofiarę dziękczynienia za wszystkie dobrodziejstwa, aby uprzytomnić odkupienie, Mękę, zmartwychwstanie, wniebowstąpienie, w zjednoczeniu z Aniołami, z Arcykapłanem naszej wiary i ofiarnego Baranka. Ofiaruje za cały Kościół "na zadośćuczynienie i pojednanie". A tym składa cześć największemu Dawcy, najwyższemu Sędzi i Ojcu, pełnemu zmiłowania. Od Konsekracji poczynają się owe trzy godziny ofiary na krzyżu. Kapłan podnosi w górę Hostię dla adoracji. Zdawałoby się, że Chrystus spoczywa na Korporale jakoby bez życia, bez myśli i czucia. Lecz właśnie w tych chwilach dokonuje Chrystus rzeczy najwznioślejszych. Ofiaruje On wtedy Ojcu Swemu Ciało Swoje, Krew Swoją jako jedyny dar ofiarny i prosi o wszystko, co Mu miłość Jego poddaje. Jak na krzyżu, tak i tu wstawia się za Swych oprawców, za Kościół, prosi o przebaczenie i zmiłowanie, i w dalszym niejako ciągu sprawuje Swe dzieło, dokonuje go, czyniąc owoce Swej krwawej ofiary własnością Swego mistycznego Ciała. - Kapłan zaś stoi przed ofiarnym Barankiem Bożym , jako uczeń umiłowany i Najświętsza Matka Jezusa pod krzyżem, prosząc by Bóg z upodobaniem przyjął tę ofiarę na ołtarzu w Niebie; przez czyste ręce Aniołów zaklina i błaga Boga, aby udzielił nam wszelkiego błogosławieństwa niebieskiego i ze sprawiedliwymi użyczył nam wstępu do Nieba. W końcu jako zakład wiecznego żywota przyjmuje Komunię świętą. "Komunia święta z ostatnimi modlitwami przypomina złożenie do grobu, zmartwychwstanie i wniebowstąpienie. Teraz spoczywa Chrystus w ciele kapłana, w żywym tabernakulum, jakoby w grobie. Ostatnia Ewangelia nasuwa na myśl szczęśliwe życie w którego pełnię wszedł Zbawiciel, a które i nam da na całą wieczność".