IV Niedziela Adwentu

publikacja 20.12.2023 22:23

Syn Boży przychodzi jako potomek Dawida i Syn Maryi - przyjmijcie Go. Komentarze do liturgii i modlitwa wiernych.

Wprowadzenie do liturgii

Zgromadzeni we wspólnocie oczekujących na narodzenie Zbawiciela poprzez Eucharystię stajemy się uczestnikami Bożych obietnic; szczególnego błogosławieństwa i dóbr duchowych przyobiecanych Dawidowi, wypełnionych w Chrystusie. Dziękujmy zatem Bogu za obietnicę zesłania władcy, którym będzie Jego Syn, i prośmy zarazem, abyśmy i my na wzór Maryi, pokornej służebnicy Pańskiej, byli zdolni przyjąć do naszych serc Jezusa, Syna Najwyższego.

W prowadzenie do liturgii słowa

Pan Bóg przez usta proroka Natana zapowiada potomka Dawidowego, który będzie królem na wieki. Jest Nim Jezus Chrystus, którego narodzenie anioł Gabriel zwiastuje Maryi. Tak jak Maryja, z wiarą słuchajmy słowa, które wypowiada do nas Bóg.

Modlitwa powszechna

Do Boga, który obiecał nam swojego Syna, zanośmy prośby o przyjęcie Jego Słowa przez nas i wszystkich ludzi:

  1. Kościół przepowiada przyjście Zbawiciela; prośmy, aby sam był zawsze gotowy na Jego przyjście.
    R. Przyjmij, Panie, modlitwę błagającego Cię ludu.
  2. Rządzący tym światem nie zawsze chcą słuchać głosu Bożego; prośmy, aby uznali w Jezusie jedynego Pana i Władcę.
  3. Codziennie są zabijane dzieci nienarodzone; prośmy, aby matki z miłością przyjmowały dzieci, które są darem Boga.
  4. Wielu ludzi nie słyszało jeszcze o Jezusie; prośmy, aby Bóg posłał do nich zwiastujących zbawienie w Jego Imieniu.
  5. Nie zawsze potrafimy czynem odpowiadać na słowo Boże; prośmy, abyśmy na wzór Maryi pokornie i z miłością przyjmowali wolą Bożą.

Boże, który wciąż przemawiasz do swego ludu, spraw, aby, ludzie na całej ziemi uznali w Jezusie Chrystusie, Twoim obiecanym Synu, najwyższego Pana i Władcę.

Przed prefacją


Przepełnieni wdzięcznością za obietnicę przyjścia Jezusa, Syna Bożego, składajmy Bogu z głębi serca dziękczynienie.

Przed rozesłaniem

Niech Boże błogosławieństwo umocni naszą pokorę, abyśmy pełni wiary oczekiwali przyjścia obiecanego Zbawiciela.