Ucieczko i nadziejo nasza, Niepokalana Matko Jezusa i Matko biednych grzeszników, do kogoż wołać będziemy z tej ziemi wygnanie, któż zlituje się nad nami, któż biednych poratuje. O Matko na usta nasze imię Twoje ciągle powraca i wołamy ku Tobie: O Maryjo módl się za nami i nie puszczaj dzieci swoich. A teraz, gdy Twój miesiąc błogosławiony zawitał, gdy czas ten imieniem Twoim Kościół Boży zdobi teraz jeszcze z większą ufnością, gorętszą wiarą i żywą miłością, wszyscy się razem rzucamy do stóp Twoich ufając, że litości Twojej nie będziemy wzywać na próżno. O Maryjo Królowo nieba i ziemi świat cały polecamy Tobie lecz nade wszystko błagamy Ciebie, abyś raczyła wejrzeć łaskawie na Kościół Syna Twojego na ziemi. Zasłoń go sercem Twoim ten Kościół Święty i z ucisku go wybaw. Weź w opieką Swoją Ojca Świętego, kapłanów i wszystkie Chrystusowe sługi. Wyjednaj u Syna Twego, aby na całej ziemi wśród wszystkich narodów zakwitnął pokój bratni i zgoda święta. Gwiazdo prześliczna, my wszyscy ludem Twoim jesteśmy, więc ten lud Twój zasłoń od złego i spraw Matko nasza, by ten Twój miesiąc, tak piękny miesiąc w którym wszelkie ożywia się stworzenie, był dla nas także miesiącem odrodzenia się w Bogu. Czyżby Panno Najświętsza, gdy się cała ziemia słońcem oświeca i ogrzewa i zielenią okrywa, tylko serca nasze ciemne, smutne i puste zostać miały. O pociesz nas Pani, jednych zasmuconych, a drugich błądzących i wyjednaj nam w niebie, abyśmy zawsze wiernie Panu Bogu służyli, a po śmierci wespół z Tobą chwały wiekuistej zażywali. Amen.

Nadesłała Natalia Zemelek

O naszym wspólnym redagowaniu maryjnego modlitewnika przeczytasz TUTAJ