Papieskie intencje na styczeń

RADIO WATYKAŃSKIE |

publikacja 06.01.2011 18:12

Jak co miesiąc, Ojciec Święty poleca modlitwom wiernych na całym świecie dwie intencje. Ogólną: „Aby bogactwa świata stworzonego, jako cenny dar Boga dla ludzi, były chronione, dobrze wykorzystywane i dostępne dla wszystkich”. Oraz misyjną: „Aby chrześcijanie osiągnęli pełną jedność, dając świadectwo całemu rodzajowi ludzkiemu, że Bóg jest Ojcem wszystkich”.

Papieskie intencje na styczeń Henryk Przondziono/Agencja GN

Do tematu ochrony środowiska Papież często powraca. Podjął go m.in. w przesłaniu na ubiegłoroczny Światowy Dzień Pokoju, 1 stycznia 2010 r. Przypomniał w nim, że Jan Paweł II już przed 20 laty mówił o „kryzysie ekologicznym” i podkreślając jego głównie etyczny charakter „wskazywał na «pilną potrzebę moralną nowej solidarności». Apel ten staje się jeszcze bardziej naglący dzisiaj, w związku z tym, że oznaki kryzysu są coraz wyraźniejsze, i nieodpowiedzialnością byłoby nie potraktowanie ich w sposób poważny” – pisze Benedykt XVI. Zwraca uwagę na „problemy związane z takimi zjawiskami, jak zmiany klimatyczne, pustynnienie, degradacja i utrata produktywności rozległych obszarów rolnych, zanieczyszczenie rzek i warstw wodonośnych, zanikanie różnorodności biologicznej, wzrost liczby katastrof naturalnych, deforestacja regionów równikowych i tropikalnych”. Problemy te dotykają bezpośrednio ludzi, zwłaszcza uchodzących przed zniszczeniem środowiska czy dotkniętych konfliktami o dostęp do zasobów naturalnych. Wszystkie te zagadnienia mają głęboki wpływ na możliwość korzystania z praw człowieka, takich jak prawo do życia, do żywienia, do zdrowia, do rozwoju.

„Ludzkość potrzebuje – zaznacza Ojciec Święty – głębokiej odnowy kulturowej. Musi odkryć na nowo wartości stanowiące solidny fundament, na którym można zbudować lepszą przyszłość dla wszystkich. Kryzysowe sytuacje, z którymi się teraz boryka, mające podłoże gospodarcze, żywnościowe, ekologiczne czy społeczne, są w gruncie rzeczy również kryzysami moralnymi. Zobowiązują one do wytyczenia na nowo wspólnej drogi dla ludzi”. Papież przytacza stwierdzenie Soboru Watykańskiego II z Konstytucji duszpasterskiej Gaudium et spes, że „Bóg przeznaczył ziemię wraz ze wszystkim, co się na niej znajduje, na użytek wszystkich ludzi i narodów”. Wskazuje dalej, że „zagadnienie degradacji środowiska wiąże się z potrzebą zmiany zachowań każdego z nas, dominujących aktualnie stylów życia oraz modeli konsumpcji i produkcji”. Konieczna jest zmiana mentalności, przyjęcie nowych stylów życia, „w których szukanie prawdy, piękna i dobra oraz wspólnota ludzi dążących do wspólnego rozwoju byłyby elementami decydującymi o wyborze jakości konsumpcji, oszczędności i inwestycji”, jak pisał już w 1991 r. Jan Paweł II w encyklice Centesimus annus.

Benedykt XVI kończy swe przesłanie na ubiegłoroczny Dzień Pokoju wezwaniem: „Każdy człowiek ma obowiązek chronić środowisko naturalne, aby budować świat pokojowy. Jest to pilne zadanie, które trzeba realizować z nowym zaangażowaniem wszystkich. Oby byli tego świadomi rządzący narodami oraz wszyscy, na każdym szczeblu, którym leży na sercu los ludzkości: ochrona stworzenia i zaprowadzanie pokoju są ze sobą ściśle powiązane! Dlatego proszę wszystkich wierzących, aby zanosili żarliwe modlitwy do Boga, wszechmogącego Stwórcy i miłosiernego Ojca. Niech każdy usłyszy w swym sercu, przyjmie i odpowie na naglący apel: Jeśli chcesz krzewić pokój, strzeż dzieła stworzenia”.

Papieska intencja misyjna na styczeń dotyczy ekumenizmu, który jest jednym z głównych zadań obecnego pontyfikatu. 25 stycznia 2010 r. w rzymskiej Bazylice św. Pawła za Murami na zakończenie ubiegłorocznego Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan Benedykt XVI nawiązał do stulecia Konferencji Misyjnej w Edynburgu w Szkocji, uważanej za początek współczesnego ruchu ekumenicznego. W 1910 r. w stolicy Szkocji spotkało się ponad tysiąc protestanckich i anglikańskich misjonarzy. Zastanawiali się nad koniecznością jedności, by głoszenie Ewangelii było wiarygodne. Jak bowiem niewierzący mogą ją przyjąć, gdy „chrześcijanie, choć wszyscy powołują się na tego samego Chrystusa, są ze sobą skłóceni?”.

„Komunia i jedność uczniów Chrystusa jest szczególnie ważnym warunkiem do spełnienia, aby ich świadectwo było bardziej wiarygodne i skuteczne – stwierdził przed rokiem Papież, wskazując, że jest to wciąż niezwykle aktualne. – W świecie, w którym panuje obojętność religijna, a wręcz narasta niechęć do wiary chrześcijańskiej, konieczna jest nowa, intensywna działalność ewangelizacyjna, nie tylko wśród tych ludów, które nigdy nie poznały Ewangelii, ale również tych, wśród których chrześcijaństwo się przyjęło i stało częścią ich historii”. Ojciec Święty wskazał, że mimo podziałów, które jak wierzymy będą przezwyciężone dzięki modlitwie i dialogowi, istnieje „pewna zasadnicza treść Chrystusowego orędzia, którą możemy głosić wspólnie: ojcostwo Boga, zwycięstwo Chrystusa nad grzechem i śmiercią poprzez krzyż i zmartwychwstanie, ufność w przemieniające działanie Ducha. Zdążając do pełnej komunii, powinniśmy dawać wspólne świadectwo w obliczu coraz bardziej złożonych wyzwań naszych czasów, takich jak sekularyzacja i obojętność, relatywizm i hedonizm, delikatne zagadnienia etyczne, dotyczące początku i końca życia, problemy stawiane przez postęp nauki i technologii, dialog z innymi tradycjami religijnymi. Są też inne dziedziny, na których już teraz powinniśmy dawać wspólne świadectwo: ochrona świata stworzonego, propagowanie wspólnego dobra i pokoju, obrona osoby ludzkiej jako głównego punktu odniesienia, zaangażowanie w walkę z dramatami naszych czasów, takimi jak głód, ubóstwo, analfabetyzm, niesprawiedliwy podział dóbr”.

„W życiu Kościoła zabieganie o jedność chrześcijan nie jest zadaniem tylko niektórych ani też działalnością dodatkową – powiedział Benedykt XVI. – Każdy jest powołany, by wnieść swój wkład i przyczynić się do postępu na drodze do pełnej jedności wszystkich uczniów Chrystusa, nie zapominając nigdy o tym, że jest ona przede wszystkim darem Boga, o który trzeba nieustannie się modlić”.