W podziałach czy w jedności?

Piotr Blachowski

Są tacy, którzy sądzą, iż nasza wiara polega na zdobywaniu punktów, by na granicy życia mieć się czym wykazać. Inni sądzą, że jeśli suma dobrych uczynków przeważy chociaż minimalnie szalę złych, to w razie „ewentualnego sądu” nie będzie tak źle. Jeszcze inni twierdzą, że wszystko polega tylko na gromadzeniu wiernych po to, by mieć „publikę” i świadków do eksperymentu zwanego wiarą. A tak w ogóle to chrześcijaństwo istnieje tylko po to, by zdobywać.

W podziałach czy w jedności?

Skąd takie opinie, hipotezy i sądy? Częściowo bierze się to z historii średniowiecza, krucjat, zdobywania nowych terenów, ludów, państw itp., jednakże to tylko fragment – owszem, niechlubny – ale mimo wszystko fragment drogi, za którą kościół i tak już przeprosił tych, którzy są tymi faktami zbulwersowani, którzy czasami specjalnie rozdmuchują niechlubne elementy historii.

Gdyby ci oponenci zapoznali się z całą historią chrześcijaństwa, nie tylko od narodzenia Chrystusa, ale również z historią sprzed narodzenia Chrystusa, dziejami Izraela prezentowanymi w Biblii, to po przeanalizowaniu być może doszliby do wniosku, że wiara istnieje w zasadzie od początku ludzkości – tej rozumnej. Gdyby też chcieli potraktować Biblię nie tylko jako drogowskaz wiary, którym jest, ale także wielką księgę historii wiary, miłości Boga do ludzi, to być może zrozumieliby prawdę, że wiara czyni postęp, gromadzi ludzi w imię jedności, miłości, zrozumienia.

Pismo Święte prowadzi nas swymi kolejnymi księgami ku poznaniu wiary, ku poznaniu Boga, ale także ku poznaniu Prawa, życia, wzajemnej miłości nie tylko w rodzinie, ale i wobec bliźnich czy wręcz wobec tych, którzy nam są nieprzychylni.

Opowiada również, poza historią ludu wybranego, jak dokonywało się stopniowe wchodzenie na drogę Zbawienia tych, którzy szli za Chrystusem, którzy obrawszy Jego drogę żyli pełnią życia, ale też cierpieli lub współcierpieli z NIM, żyjąc w czasach, gdy On nauczał, umarł i Zmartwychwstał.

Wnikliwe zapoznanie się z całą historią pozwala uświadomić sobie niebywałe doświadczenia życia, jakiego my, współcześni, nie zaznamy. Poznanie spraw dotyczących wiary, którą wyznajemy, jest ważne, abyśmy później mogli ją we właściwy sposób przekazywać tym, którzy jej nie znają, zapomnieli o niej bądź nie do końca ją rozumieją. Zapytacie po co? To proste, by żyć w jedności, a nie w podziałach, by być jednym wspaniałym Kościołem Chrystusowym.