Ojcze nasz uchodźców

Salvador refugees

publikacja 21.03.2024 22:48

Zamień lament na pieśni życia. Przemień zaciśnięte pięści na wyciągnięte ręce i daj uśmiech na twarzach płaczących wdów i sierot.

Ojcze nasz uchodźców Jakub Szymczuk /Foto Gość

Ojcze nasz, któryś jest w niebie,
Ty chcesz, aby Twoje dzieci budowały nową ziemię siostrzeństwa i braterstwa, a nie przemocy i śmierci.

Święte niech będzie imię Twoje,
aby Twoje imię nie było wykorzystywane do nadużyć, ucisku oraz manipulacji sumieniem i wolnością Twoich dzieci.

Przyjdź królestwo Twoje,
nie królestwo strachu, siły, pieniędzy, szukania pokoju poprzez wojnę.

Bądź wola Twoja na ziemi i w niebie,
na naszej ziemi i w krajach siostrzanych, gdzie odbija się echo wystrzałów i krzyków strachu.

Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj,
Panie, chleba pokoju; byśmy mogli siać kukurydzę i fasolę, patrzeć jak rosną nasze dzieci i owocami ziemi dzielić się w rodzinie.

Przebacz nam nasze grzechy, jako i my przebaczam tym, którzy zawinili przeciw nam.
Nie pozwól, by nasze relacje ograniczały się do własnych interesów. Zamień lament na pieśni życia. Przemień zaciśnięte pięści na wyciągnięte ręce i daj uśmiech na twarzach płaczących wdów i sierot.

Nie dopuść, byśmy ulegli pokusie.
Pokusie dostosowania, nic nie robienia; pokusie rezygnacji ze współpracy w poszukiwaniu sprawiedliwości i pokoju.

Ale zbaw nas od zła,
byśmy naszych braci i siostry nie traktowali jak Kain Abla, a siebie jak władców życia i śmierci.

Bo Twoje jest Królestwo, Moc i Chwała.
Ty jesteś naszą nadzieją zbawienia. W Tobie pokładamy naszą ufność.

Amen.

(Tekst modlitwy pochodzi ze strony cafod.org.uk. Tłum. xwl)