Refleksja na dziś

Sobota 5 kwietnia 2014

Czytania » Rozdwojenie

Kiedyś sprawy duchowe były proste. Ktoś był „za”, a ktoś inny „przeciw”.

Teraz wielu ludzi patrzy obojętnie na to, co dotyczy wiary w Boga. Mówią, że Bóg ich nie interesuje.

A może jednak nic się nie zmieniło?

Może zawsze w sercu człowieka jest „za” lub „przeciw”, a człowiek oszukuje sam siebie sądząc, że wobec Boga można być obojętnym?

Jedynie Bóg przenika serca i sumienia ludzi. Tylko On wie, co prawdziwie się w nich kryje, gdy mówią: „Wiara, Bóg są mi obojętni”. Tylko On zna ból ich duszy i cierpienie serca, do którego nie chcą się przyznać sami przed sobą.

Nie wolno łamać tej tajemnicy. Należy z szacunkiem przyjąć ich słowa, nawet jeśli nie dowierzam treściom, które niosą.

I trzeba robić nieustanny rachunek sumienia, jak to jest z moją miłością wobec nich. Bo żaden człowiek nie będzie obojętny wobec miłości – albo odpowie na nią miłością (będzie „za”), albo będzie starał się ją zniszczyć (będzie „przeciw”).

Miłość wymaga odpowiedzi: tak, tak – nie, nie.

 

Czytania mszalne rozważa Elżbieta Krzewińska


 

Sobota 4. tygodnia Wielkiego Postu

 Wszystkie komentarze »

Uwaga! Dyskusja została zamknięta.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg
« » Kwiecień 2024
N P W Ś C P S
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
Pobieranie... Pobieranie...