28.06.2011

Panie, ratuj!

Jak wiele smutku i cierpienia można by uniknąć, gdyby wszystkie decyzje podejmować wraz z Chrystusem

Wtedy przystąpili do Niego i obudzili Go, mówiąc: „Panie, ratuj, giniemy!” Mt 8,25

To poczucie bezradności wywołało panikę Apostołów podczas szalejącej burzy. Mimo, iż Jezus był z nimi, stracili pewność siebie. Jakby zapomnieli, że z Nim są bezpieczni, że byli świadkami niejednego cudu.  

Czyż i ja nie jestem do nich podobna? Choć wierzę w moc Jezusa i sama jej niejednokrotnie doświadczam, to jednak nie żyję tą prawdą. Bo wciąż wydaje mi się, że jestem samowystarczalna, że sama sobie poradzę. Dopiero całkowita bezradność rzuca mnie w Jego ramiona i krzyczę jak Apostołowie: Panie, ratuj, ginę! Jak wiele smutku i cierpienia można by uniknąć, gdyby wszystkie decyzje podejmować z Chrystusem, gdyby całkowicie zawierzyć Jemu swoje sprawy. Być Mu posłuszny i ufać  w Jego moc, zwłaszcza w chwilach próby.

Doświadcz mnie, Panie, wystaw mnie na próbę, zbadaj me sumienie i serce.
Ps 26,2