05.07.2011

Jabbok

Nie zawsze i nie do końca wiadomo, że chodzi o Boga. Czasem wręcz wydawać się może, że chodzi o wszystko, tylko nie o Niego.

Równie dobrze może to być Wisła, Raba, Warta czy lokalna Rakutówka. Miejsce życia i walki. Z Bogiem i o Boga. Choć ta walka może mieć różne oblicza. Zapał i zniechęcenie, smutek i radość, nadzieja i rozpacz, wzloty i upadki, sukcesy i porażki. Nie zawsze i nie do końca wiadomo, że chodzi o Boga. Czasem wręcz wydawać się może, że chodzi o wszystko, tylko nie o Niego. Bo noc to czas, gdy zamazują się nie tylko kontury osób i rzeczy.

Dopiero z perspektywy czasu, prześwietlając bolesne i trudne zmagania promieniami wschodzącej jutrzenki, dostrzegamy sens zmagań i Bożą w nich obecność, i błogosławieństwo.

Jabbok – miejsce, gdzie człowiek ocala swe życie oglądając Boga twarzą w twarz i walcząc z Nim. Czy to nie cudowne? Walczyć z Bogiem i wygrywać!

 

Czytania mszalne rozważa ks. Włodzimierz Lewandowski