Ile było obietnic, deklaracji, przyrzeczeń. Że jak zobaczę i usłyszę...
Prorok, spotkany na drodze Pola Folusznika i cudowne uzdrowienia, to zbyt mało, by się nawrócić? Panu Bogu z pewnością nie zabraknie miłosiernej cierpliwości. Czy człowiekowi wystarczy ufności serca, by przejąć się tym, co widzi i słyszy?
Ile było obietnic, deklaracji, przyrzeczeń. Że jak zobaczę i usłyszę, dostanę lub uniknę… Potem wszystko wracało do tak zwanej normy. Nienormalność stawała się normalnością. Musi wybrzmieć „biada”? Nie wystarczy miłość?
Jeśli nie ona – tym bardziej nie lęk.
Czytania mszalne rozważa ks. Włodzimierz Lewandowski