03.08.2012

My jesteśmy OK!

„Nawracajcie się! – wołał Jeremiasz spełniając nakaz Boga - bo jak nie, dopuszczę, że zostaniecie zniszczeni”. „Jak śmiesz nam mówić, że Bóg skieruje się przeciw nam?” – odpowiedzieli mu.

„Nawracajcie się! – wołał Jeremiasz spełniając nakaz Boga - bo jak nie, dopuszczę, że zostaniecie zniszczeni”.  „Jak śmiesz nam mówić, że Bóg skieruje się przeciw nam?” – odpowiedzieli mu.

Dziś wezwanie Jeremiasza słychać z wielu ust. I dobrze. Przecież wszyscy potrzebujemy nawrócenia. Biada jednak temu, kto powie tak wzywającym do nawrócenia prorokom i jeszcze wskaże konkretny błąd. Usłyszy coś w stylu: "cały urodziłeś się w grzechach, a śmiesz nas pouczać?”

Bo nawrócenia - zwłaszcza takiego gruntownego, a nie drobnego retuszu - potrzebują oni. My jesteśmy OK.

Obym zawsze miał odwagę konfrontować swoje życie z wymaganiami Ewangelii. Jeśli się nawrócę, Bóg mi wybaczy. Ale co ma zrobić, gdy mojego grzechu nawet nie chcę zobaczyć?