Bóg za darmo obdarował mnie różnymi darami i talentami, czy jestem w stanie też za darmo „oddać” je innym?
Odstąp od złego, czyń dobrze,
abyś mógł przetrwać na wieki.
Ps 37
Brak pokory we mnie sprawia, że pomoc udzielona komuś, nie jest służbą, a jedynie syceniem własnej pychy– pychy doskonałości. Jezus porównuje życie do służby. A sługa przede wszystkim ma na uwadze dobro tego, komu służy. Po pracy w polu musi jeszcze usłużyć swemu panu zanim sam będzie mógł spożyć posiłek i odpocząć i w dodatku nie usłyszy słowa ‘dziękuję’ od swego pana. Czy jestem gotowa na taką służbę? Jak reaguję na to, gdy ktoś za moją pomoc nie podziękuje? Czy potrafię zapomnieć o sobie, służąc innym? Czy stać mnie na bezinteresowną pomoc?
Brak pokory sprawia też, że rady, których czasem udzielam innym nie odnoszą skutku. Często ranią i poniżają, bo są dawane z pozycji lepiej wiedzącego, czyli kogoś, kto czuje się lepszym. Św. Paweł zachęca, by dawać rady innym, zwłaszcza młodszym i niedoświadczonym ludziom. Kładzie jednak nacisk na świadectwo życia. Moje rady okażą się bezskuteczne, jeśli nie będą poparte moim życiem, jeśli będą wypływać jedynie z chęci napominania, z pychy, a nie z troski o drugiego człowieka. Jeśli będą zabieganiem o własny wizerunek, o dobre mniemanie o sobie samej i nie będą służbą.
Czytania mszalne rozważa Aleksandra Kozak
tgdps
TGD "Nie ma dla mnie dobra poza Tobą"