21.02.2013

Wytrwałość

Czasem Bóg może powiedzieć „nie”, ale i taka odpowiedź może okazać się dla mnie największym darem

Świat pędzi do przodu z zawrotną prędkością. Żyjemy coraz szybciej. Śpieszymy się z obawą, że nie zdążymy. Ta gonitwa jest w nas tak silna, że coraz trudniej zatrzymać się nam, wyciszyć, uspokoić swoje serce. Wnosimy ten pośpiech w naszą rodzinę, pracę, odpoczynek. Towarzyszy nam także w życiu religijnym, na modlitwie. Prosząc Boga, chcemy otrzymywać natychmiast, już, w tej chwili. Czekaniem zniechęcamy się, a gdy Bóg nie spełni naszych błagań, obrażamy się na Niego.

I choć Jezus zachęca mnie, by prosić Ojca, to jednak nie oznacza, że zawsze otrzymam to, o co proszę w takim wymiarze jakiego oczekuję, wedle mojego wyobrażenia. Jeśli Bóg widzi, że to, o co proszę może mnie zniszczyć, zepsuć, oddalić od Niego, czy zaryzykuje moje zbawienie? Jak matka proszącemu uparcie dziecku o zapałki do zabawy, odmówi, a zapałki może zastąpi inną zabawką, tak samo i Bóg będzie mnie chronił.

Bóg wysłuchuje każdej prośby, ale spełnia ją w sposób, który On uzna za najlepszy dla mojej wiary, dla utwierdzenia relacji z Nim. Czasem może powiedzieć „nie”, ale i taka odpowiedź może okazać się dla mnie największym darem. Może z czasem wytrwałej modlitwy, sama uznam, że to, o co proszę nie jest mi tak naprawdę potrzebne? Może usilne błaganie utwierdzi moją więź z Bogiem? Nauczy większej pokory? Zobaczę własne życie w innym świetle? Uszanuję bardziej to, co otrzymam po latach modlitwy? On najlepiej wie, czego mi potrzeba.

 

Rachunek sumienia:

O co proszę Boga w swoich modlitwach? Jak reaguję, gdy nie otrzymuję od razu tego, o co proszę?
Jeśli otrzymuję, czy dziękuję Bogu za wysłuchaną modlitwę?
Gdy proszę, czy jest we mnie wewnętrzna zgoda, na Jego wolę, która może być różna od mojej?

Śladami świętych

Powinniśmy się wstydzić my słudzy Boży. Święci dokonali takich wielkich rzeczy w cierpieniu i tułaczce, a my chcemy otrzymać cześć i chwałę tylko o nich opowiadając. [św. Franciszek z Asyżu]

 

Czytania mszalne rozważa Aleksandra Kozak

 

zireael1989 Lament św. Franciszka