10.01.2014

Pofatyguj się

Bóg przyszedł na świat by zaradzić naszym potrzebom. Sam Bóg przychodzi nam nieustannie z pomocą. Każdemu, kto jej potrzebuje.

Duch Pański namaścił Mnie i posłał, abym ubogim niósł dobrą nowinę, więźniom głosił wolność, a niewidomym przejrzenie; abym uciśnionych odsyłał wolnych, abym obwoływał rok łaski od Pana – czyta Jezus w Nazarecie. - Dziś spełniły się te słowa Pisma, któreście słyszeli – dopowiada.

Dziś. Nie tylko wtedy, dwa tysiące lat temu w Nazarecie. Nie tylko w całej Galilei i Judei. Rok łaski od Pana trwa. Każdego dnia i w każdej godzinie. Nie jest ograniczony ani miejscem, ani czasem, ani osobą. Wszystkim niesie dobrą nowinę: więźniom głosi wolność, niewidomym przejrzenie, uciśnionych odsyła wolnymi…

Bóg przyszedł na świat by zaradzić naszym potrzebom. Sam Bóg przychodzi nam nieustannie z pomocą. Każdemu, kto jej potrzebuje. Może przynieść ją i mnie – jeśli czuje się ubogim. Więźniem. Niewidomym. Jeśli potrzebuję łaski…

Potrzebuję? Czy wolę Go nie fatygować?