04.06.2014

Sztuka odchodzenia

Uwierzyć, że Bóg kocha moich bliskich o wiele bardziej niż ja. Nie pozwoli im zginąć. Ostrzec – powierzyć Bogu – i odejść…

Wiem, że po moim odejściu wejdą między was wilki drapieżne, nie oszczędzając trzody. Także spośród was samych powstaną ludzie, którzy głosić będą przewrotne nauki, aby pociągnąć za sobą uczniów. Dlatego czuwajcie…  A teraz polecam was Bogu.

Ile razy chciałabym wszystko opanować. Zapobiec niebezpieczeństwom. Ochronić. Mieć kontrolę nad sytuacją – przecież nie dla siebie, dla czyjegoś dobra! Co się z nimi stanie, jeśli mnie tam nie będzie? Tyle, że… nie daję rady. Nie mam tyle sił. Nie mieszczę się w czasie. Trafiam na opór, nawet otwarty sprzeciw. Gubię coś innego, istotnego…

Uwierzyć, że Bóg kocha moich bliskich o wiele bardziej niż ja. Nie pozwoli im zginąć. Powierzyć Bogu – i odejść.

Bezcenna umiejętność.