08.12.2017

Bóg nas kocha

Czy wierzyć, że człowieka może przemienić miłość, to naiwność?

Bóg „z miłości przeznaczył nas dla siebie jako przybranych synów przez Jezusa Chrystusa, według postanowienia swej woli, ku chwale majestatu swej łaski, którą obdarzył nas w Umiłowanym”.

Ciekawe. Bóg chyba wierzy, że człowieka może przemienić Jego łaskawa miłość. Że podniesienie nas z bycia stworzeniem – na obraz i podobieństwo Boże, ale stworzeniem –  do godności Jego dzieci sprawi, że staniemy się lepsi. Jest naiwny?

Wielu z nas uważa, że do przemienienia człowieka trzeba pasa albo kija. Albo i obu jednocześnie. Że człowiek odarty ze swojej godności bezceremonialnym nazwaniem po imieniu jego postawy stanie się lepszy. Że uderzenie go mocnym epitetem wypchnie z niego złość. Że ciągłe powtarzanie mu jaki jest zły zrobi z niego anioła...

I kto tu jest naiwny?