• Jerzyk
    19.01.2012 12:35
    Dobrze, że ksiądz to pisze, dobrze, że ksiądz w tej materii jest "niepoprawny". Jednak mieszkamy w Polsce, to taki kraj gdzie wszyscy chcą rządzić, szczególnie jak maja ku temu możliwości.
    Mieszkam w dużym mieście, w Katowicach. Tak się zdarzyło, że ks.abp. zmienił niektórych proboszczów i zarządzających parafiami.
    Nowy proboszcz na pierwszym spotkaniu rady parafialnej uroczyście oznajmił, że rada jest, bo tak zarządził abp., jednak za parafię odpowiada on i rada nie ma nic do powiedzenia.
    Od razu chciałem zrezygnować z udziału w radzie, ale przyjaciel powiedział mi - postawił cię tam Bóg i masz tam trwać. Jestem chyba jedynym, który mówi proboszczowi prawdę, jak jest. Inni czeszą proboszcza, głaszczą go jak mogą. Od prawie trzech lat nie było spotkania rady parafialnej. Biskup zarządził ca najmniej 5 spotkań w roku.
    Jak więc widać drogi księże, nie każdy ma tak w parafii jak u księdza.
    - Niech dobry Bóg błogosławi obficie księdzu w posłudze pasterskiej.
    - Niech Bóg da świętych kapłanów swemu Kościołowi.
  • gut
    19.01.2012 17:13

    Cóż można dodać do tak wspaniałego tekstu tylko to co padło w nim; Wystarczy odrobina dobrej woli i zaufania. :)

  • livka
    20.01.2012 08:14
    Niestety te negatywne wzorce i podziały, o których Ksiądz pisze utrwalają nie tylko dziennikarze, ale i sami duszpasterze niestety. Przykład „zarządzania” parafią opisany przez Jerzyka nie jest zdecydowanie odosobnionym przypadkiem. Znakomicie, że Ksiądz przypomina o roli świeckich w Kościele, którą tak często podkreślał też Jan Paweł II. I nie chodzi o to, żeby świeccy rządzili za proboszcza. Ważne, by angażowali się w życie parafii z troską o wspólnotę, informując duszpasterzy o potrzebach lokalnego Kościoła. Zawsze fascynowali mnie Księża, którzy konstruktywną krytykę wypowiedzianą w „cztery oczy” traktują jako zamach na swoją osobę. Podwórkowe doświadczenie uczy, że po jakimś czasie, nikt już życzliwie nie zwróci uwagi na błędy, a krytyka ujdzie w tłum zamiast do zainteresowanego. Gdzie logika? Znałam też kapłanów, którzy konstruktywną lub wypowiedzianą z życzliwością uwagę, traktowali niezwykle poważnie analizując ją pod każdym kątem… Powiem tylko, że widać jak człowiek taki rozwija się nie tylko jako menager parafii, ale i jako kapłan… i słów krytyki z dnia na dzień jest coraz mniej. I nie dlatego, że robi to co ludzie mu każą! Ale dlatego, że z troską podchodzi do tego, co mają mu do powiedzenie. A jeśli słusznie krytykują, to próbuje coś zmieniać. Ważne, byśmy pamiętali, że oczekując takich postaw od innych, musimy zacząć od siebie. Oby jak najwięcej było takich „małoodpowiedzialnych” celebransów jak Autor tego komentarza!!! ;-) Módlmy się za kapłanów. Pozdrawiam
  • Katolik
    20.01.2012 08:45
    Byłbym ostrożny z tym sformułowaniem że wspólnota jest liturgiem. Stąd juz tylko krok do sformułowania, że wspólnota jest współkonsekratorem ...
Dyskusja zakończona.

Komentarze do materiału/ów:

Cała wspólnota

ks. Włodzimierz Lewandowski DODANE 19.01.2012

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg
« » Kwiecień 2024
N P W Ś C P S
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
Pobieranie... Pobieranie...