• Jerzyk
    15.03.2012 12:40
    - Całkowicie się z księdzem zgadzam.
    Zawsze trzeba zaczynać od początku. Podoba mi się podejście księdza, proste, bez narzekania, - po prostu róbmy to co możemy, a co nie możemy, też róbmy!
    - Jest tylko małe - "ale".
    Jeżeli dobrze już ochrzczone maleństwo będzie wzrastać w domowej codzienności, w której nie ma miejsca na Boga, dojdziemy do punktu wyjścia.
    Jakby nie patrzeć, trzeba się wziąć za całość.
    Też uważam, że Kościół poradzi sobie w każdej sytuacji.
    - To Jezusowy Kościół.
    Jezus nam zaufał i dał Kościół w nasze ręce.
    Zawsze szukamy i spowiadamy się z tego co zrobiliśmy źle. Kiedyś o.Tom Forest powiedział do nas na rekolekcjach,
    - Najbardziej przed Bogiem będziemy się tłumaczyć z tego czego nie zrobiliśmy, a było to naszym zadaniem.
    - Chodzi o to świadectwo.
    Jeżeli nie żyję tym co głoszę,
    - To najzwyczajniej kłamię.
    "Błogosław, duszo moja, Pana, i całe moje wnętrze - święte imię Jego!" Ps.103,1
  • maja
    15.03.2012 14:45
    Powiem krotko: dobry i konkretny tekst. pozdrawiam
  • trup
    15.03.2012 15:46
    będzie inaczej i to bardzo inaczej .jeżeli założymy , że na 100%ilość dzieci spadła do 70% to z tej ilości uczęszczających na religię zostanie jakieś 30% .czyli reasumując - gdy dawniej było 100% na religii to teraz będzie 30% .potrzeba gruntownego przeobrażenia świadomości biskupów. nie mieć a być dla większości kapłanów powinna być mottem . natomiast kościół wiadomo , że przetrwa jedna - tak myślę dzięki zwykłej ludowej pobożności , która nie czyta , nie analizuje , nie dyskutuje lecz po prostu wierzy .
  • bogna
    16.03.2012 05:50
    niedawno (rok czy 2 lata temu) rozpatrywał ks. potrzebę wzmacniania pozycji religii w szkole...(art. opowiada o dzieciach czekających na bus szkolny); życie przynosi kolejne opcje...mam niemal 50 lat i wspominam swoje lekcje religii na salce...to było SUPER! religia w szkole ze sfrustrowanymi katechetkami czy księżmi to pomyłka (moje dwie córki przechodziły lekcje religii w szkołach---zero dobrych uwag!)
  • trup
    16.03.2012 12:36
    widzę , że ksiądz udaje , że problemu nie ma . problem jest a zamykanie oczu nic tu nie da - to co było dobre 50 lat temu nie będzie dobre dzisiaj . salki nie salki - nie w tym rzecz pytanie - dlaczego do salek?i kto te prawo ustanowi - jak sobie odpowiemy to może i jakieś wnioski się nasuną .ba jak na razie to panuje stagnacja w widzenie rzeczywistości przez osoby duchowne .
  • Marianna
    19.03.2012 07:41
    Zbyt łatwo Ksiądz się poddaje.Jak polityczne dziecko.Z takim podejściem do demokracji,za chwilę znajdziemy się w podziemiu ze swoim katolicyzmem.Ciarki mi przeszły na taki ogląd rzeczywistości.Pozdrawiam.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg
« » Kwiecień 2024
N P W Ś C P S
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
Pobieranie... Pobieranie...