Zastanawiające skąd tyle zacietrzewienia u jakby nie było księdza. Cóż go tak zirytowało? Świecki, który wiarę poważnie potraktował? I to profesor nauk medycznych. Biedny człowiek z tego Księdza.
Jak to zdumiewający? Normalny dla tego księdza. Czym się przejmować? Kto zna i liczy się z tym księdzem? Gorsi są błądzący pasterze, którzy zmieniają nauczanie Kościoła i prowadzą to kolejnej schizmy. Tym się przejmujcie, a nie tym co plecie nikomu nie znany księżyna.
czy biskupom wystarczy odwagi, aby Lemańskiego przenieść do stanu świeckiego? Od lat tyle już uczynił zgorszenia, myślę, że miarka już dawno się przebrała, on z kapłaństwem nie ma nic wspólnego, on ma tylko patologiczne parcie na szkło
O zgroza zazwyczaj to odwrotnie jest . Żeby ks krytykował kogoś za gorliwość wiary ... biskupi reagujcie równie surowo jak choćby do byłego ks Miedlara
Czy zwrot ks.Miedlara:". Kiedyś dla takich była brzytwa! Dziś prawda i modlitwa?” jest oznaką gorliwej wiary? Czy samowolne porzucenie stanu kapłańskiego jest tą oznaką? Czy można deklarować chęć utworzenia rodziny mimo iż coś innego przyrzekał Bogu? Czyżby po sakramencie kapłaństwa można było zawrzeć sakrament małżeństwa? Czy przysięgę złożoną Bogu można zapomnieć i złożyć nową ale już kobiecie? Czy kapłan może złamać i zostawić sakrament kapłaństwa. Natomiast zwykły katolik sakramentu małżeństwa nie może zostawić.Co ważniejsze deklaracja wierności złożona Bogu czy deklaracja wierność złożona kobiecie przed Bogiem?
@Brodaty Sokrates, ale do czego Ty pijesz? Fcv akurat trafnie domaga się, żeby ksiądz Lemański został potraktowany równie surowo co (były) ksiądz Międlar, nie poruszając/usprawiedliwiając w żaden sposób czegokolwiek, co uczynił Jacek Międlar. Akurat księdzu Lemańskiemu zebrało się ostatnio bardzo dużo, jak choćby sugestie, że uczestnicy "Rózańca do Granic" pójdą do piekła i że ich akcja była wyrazem niechęci/nienawiści wobec uchodźców.
Do "marii" i "AB". Trudna sprawa, kiedy ludzie tracą wiarę. Ktoś wcześniej napisał o "zwykłym obywatelu". Zastanawiam się, czy od Pana Boga "można się wypisać", kiedy Bóg nie kocha człowieka od okoliczności. Bóg pragnie człowieka niezmiennie i wydaje mi się, że to człowiek, za "podszeptem szatana" traci z Nim kontakt. Ze swojego DA "WĘZEŁ" z Łodzi wyniosłem od jednego z duszpasterzy dwa ważne przesłania: "staraj się w życiu przyjaźnić z Panem Bogiem" i "pamiętaj, ścieżki nie wydeptywane zarastają". Jeśli się starać o przyjaźń, to trzeba ścieżki wydeptywać. Brak modlitwy jest zarastaniem ścieżek. Po porośniętych ścieżkach nie chce się później nikomu chodzić i do Pana Boga też trudniej dotrzeć.
Księża też maja problemy z wiarą. Czasami nawet większe niż świeccy. Więcej dostali więc Boże wymagania większe. Nie każdy śmiertelnik jest w stanie temu sprostać.
Takie czasy nastały, kiedy wierni martwią się o pasterzy, którzy pragną przypodobać się pogańskiemu światu. Prześcigają się w liberalizmie i modernizmie.
Czasy sie zmieniaja,a Kosciol ksiedza Cezarego tkwi w sredniowieczu...powialo grozba inkwizycji,o ktorej kler chyba wolalby zapomniec. Posluszenstwo Kosciolowi tez trudno teraz egzekwowac,bo tam gdzie 2 katolikow,tam 3 rozne opinie,niektorzy nawet nie boja sie krytykowac samego papieza,a za to jeszcze niedawno grozila ekskomunika... Czy to prawda ,ze papieza podczas konklawe wybiera sie wiekszoscia glosow? A niektorzy twierdza,ze w Kosciele nie ma miejsca na demokracje.
Kaiadz ma prawo do wlasnègo zdania, tak samo jak kazdy z nas. Kosciol od dawna nie jest jednomyslny. To co glosi papiez Franciszek tez nie kazdemu sie podoba. Z pogladami ksiedza Lemanskiego mozna sie zgadzac, lub nie, ale w demokratycznym systemie jest miejsce na roznorodnosc opinii. Bazujac na zapisanych powyzej komentarzach uwazam, ze w temacie tolerancji i demokracji czytelnicy Goscia maja jeszcze wiele do zrobienia.
Nawet jesli Lemanski trafil Ci w kolor to proponuje jeszcze ocenic styl wypowiedzi. Lemanski krytykuje I wyszydza to, co "wyczytal" z oczu czlowieka. Do tego robi to publicznie. Czy to aby nie jest oszczerstwo? Opinie to mozna miec o faktach...
Kryzys sie poglebia... byc moze do dna brakuje niewiele... podkurcz nogi ks. Lemański - jak poczyjesz opór na stopach, to mocno sie odbij... kosciół na to ciagle liczy ze kiedys wypłyniesz. Powodzenia +
Nie publikujcie wypowiedzi niewierzących księży. Nie sa nam potrzebne ich opinie. Modlitwa o ich nawrócenie w zupełności wystarczy, a to można czynić w cichości, bez rozgłosu.
Wypowiedzi księdza Lemańskiego wskazują najpierw na "duchową autoagresję", a potem na zewnętrzną agresję wobec bliźnich. Z takiego stanu rzeczy cieszy się szatan i piekło. Nie pozostaje nam świeckim nic innego jak objąć ks. Lemańskiego duchową adopcją ludzi zagubionych. Zaś przełożeni księdza powinni podjąć konkretne, przemyślane, przemodlone, odważne decyzje w ramach swoich kompetencji.
Pan minister po prostu stosuje socjotechnikę. Trudno natomiast powiedzieć o motywacji. Ale nie wykluczone że tylko dzięki socjotechnice udało mu się przekonać do siebie liderów PiS
To, co pisze ten niewierzący ksiądz, jest chore. Nie co do polityków, którzy w większości należą do lóż, ale co do tego, że ów ksiądz przede wszystkim wyśmiewa moc modlitwy, różańca, tego, co Bóg w swojej dobroci dał do leczenia bez skutków ubocznych, a przede wszystkim widać w tym myślenie materialistyczne oraz brak ufności w to, że Bóg jest najlepszym lekarzem. Jeśli się Mu ufa, rozumie jak wielkim dobrem jest cierpienie i jak bardzo jest potrzebne i po co kiedy jest, to Bóg sam uzdrawia, sam daje ulgę w cierpieniu, sam uzdrawia w mig. Lekarzem posługuje się wobec tych, którym brak wiary. I tyle w temacie. Jezus z Maryją mogą absolutnie wszystko, o ile wszystko przyjmujemy z wdzięcznością - nawet kiedy tego nie rozumiemy. Za ks. Lemańskiego trzeba się modlić - o Jego nawrócenie i brak siania tego, co nikomu pożytku nie przyniesie.
I jedno i drugie w nim siedzi. Jak mozna w ogole pozwolic, by tak falszywy kaplan i szkodnik Kosciola ciagle byl kaplanem... chyba, ze jest autentycznie niepoczytalny, na co wskazywalyby wlasnie te wypowiedzi!