• IC
    22.07.2014 16:10
    Czemu rozpowszechnia się takie brednie?
  • Arth
    22.07.2014 16:56
    Ten konflikt ma podłoże religijne, między innymi talmudyczne. Niby dla znających ewangelię nic nowego. Przypomina się przecież pytanie dotyczące Samarytanina, czyli Palestyńczyka: Kto okazał się bliźnim rannego?

    Wypowiada się na ten temat prof. Izrael Szahak, który przeżył Getto, a potem obóz koncentracyjny, zamieszkał w Izraelu i zrobił karierę naukową. Wywiadu udzielił jednak po polsku:
    http://www.fronda.pl/a/ortodoksja-kontra-syjon,39699.html

  • obed
    22.07.2014 17:46
    Wydaje się, że wezwanie Patriarchy do nie zabijania Palestyńczyków i uznania Państwa Palestyńskiego przez Izrael to tylko pół wypowiedzi. Brakuje wezwania do nie zabijania Izraelczyków i uznania Państwa Izrael przez Palestyńczyków. Jezus z Nazaretu miłuje i jednych i drugich.
  • Georg
    22.07.2014 18:18
    Zydom wolno wszystko, a ci co chca Zydom, to antysemici.
  • Georg
    22.07.2014 18:18
    Zydom wolno wszystko, a ci co chca Zydom, to antysemici.
  • Yanosh
    22.07.2014 18:34
    Niestety nawet moi izraelscy przyjaciele stwierdzają, że Izrael traktuje Zachodni Brzeg i strefę Gazy jako tarczę strzelniczą do wznawianych co kilka lat "ćwiczeń wojskowych". Mówi się tam o tym, że Izrael ma prawo do obrony swoich obywateli, a pozbawia się tego prawa Palestyńczyków, także katolików.
  • Obywatel
    22.07.2014 20:37
    Niestety, pewne narody nie dorosły chyba do życia w normalności. Dotyczy to obydwu stron.
  • studentMIM
    22.07.2014 22:26
    Strasznie jednostronne te słowa. Jeśli Izrael nie będzie reagował w zalążku (czyli gdy bojownicy Hamasu zdobyli i odpalili pierwsze rakiety umożliwiające im razić terytorium w głębi Izraela), to niedługo nie będzie w stanie opanować problemu bez trwałej okupacji.

    Oczywiście śmierć cywili jest zawsze rzeczą smutną, jednak tu sporą winę ponoszą sami Palestyńczycy, ponieważ za swoje siedziby militarne tworzą w bezpośredniej bliskości budynków mieszkalnych, szpitali, przedszkoli itp.
  • wek
    23.07.2014 08:10
    Prawo, jedyna właściwa odpowiedź! W sumie prosta, a dojście do niej kosztuje tysiące ofiar ludzkich....
  • ŁukaszJ
    23.07.2014 09:24
    Bardzo, bardzo, bardzo mocno od 1948 roku widać, że istnieniu Izraela jako państwa towarzyszy stały opór ludności arabskiej, która - słusznie - na tym terenie czuje się "autochtonicznie". Oczywiście - gdyby nie "wieża Babel" i "pomieszanie języków", gdyby nie ciągłe kuszenie narodów do wojen i wzajemnej nietolerancji - dało by się zbudować Państwo dla Żydów i Palestyńczyków. Państwo nie-ortodoksyjno-wyznaniowe, chroniące obywateli, traktujące ich z równością. Ale - Arabowie (a w szczególności Hamas) mówią wciąż: nasza ziemia od rzeki do morza (i NIE USTĄPIMY), Izrael mówi: Jerozolima i Syjon są naszą ziemią daną przez Boga (i nie ustąpimy). Tylko obie strony rozumieją "naszość" jako wyłączność. A Żydzi (uwaga dotyczy tzw. syjonistów) brną krok po kroku do tego, żeby ludności innej, niż żydowska zwyczajnie odechciało się żyć w tym pięknym kraju, i żeby zająć całą ziemię Izraela (obszar wszystkich 12 plemion biblijnych) od negev do Judei, od Jordanu do morza. I - "nasze - nikomu innemu nie damy".
    A to, że obie strony stosują całkowicie niekoszerne i niekoraniczne metody walki ze sobą nawzajem - to niestety FAKT.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg
« » Kwiecień 2024
N P W Ś C P S
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
Pobieranie... Pobieranie...