Odniosę się do ostatniego akapitu. Co do pierwszych dwóch kryteriów - pełna zgoda. Co do trzeciego - niekoniecznie, bowiem żadna wspólnota nie ma patentu na nieomylność, a bywa, że cale wspólnoty odlatują w kosmos - na przykład do zielonych świątków. Czasem wraz z pasterzami. Dlatego proponuję zmienić kryterium trzecie na takie:własne natchnienia należy konfrontować z nauczaniem nieomylnym Kościoła.