Gdyby przyszło nam żyć w czasach Jezusa, czy poszlibyśmy za Nim?
Bóg zatriumfuje w swoim czasie, choć może wydawać się, że w danym momencie ponosimy klęskę.
Nie zważając na plotki czy osądy ludzi, Józef wybiera drogę posłuszeństwa, miłości i opieki nad Maryją i Jezusem
Wystarczy uznać swoją słabość, a On w swoim miłosierdziu wybaczy każdy grzech i powie: idź i już nie grzesz
Więź z Bogiem buduje się przez posłuszeństwo Jego woli, nawet, gdy nie jest ona po naszej myśli
A jeśli tak, to argumenty nic nie dadzą...
Nie trzeba nic robić. Czasami wystarczy być. Niewygodnym.
Wiedza, oczytanie, erudycja... To nie zastąpi mówienia Bogu „tak”.
Założyliśmy że, więc Ty...
Nie było nadziei. I nagle wszystko się zmieniło.