publikacja 13.03.2014 11:33
Rozważania bł. Jana Pawła w Koloseum, 13 kwietnia 1979 r.
Chrystus zmaga się ze śmiercią. Walczy jako człowiek, którego opuszczają siły, Walczy z nią jako Bóg, przeciw któremu rozszalały się moce piekielne. Kapłani bluźnią, gawiedź i żołnierze szydzą; niebo mrocznieje, ziemia drży. Trwoga konania wyrywa z ust Jezusa okrzyk: ,,Boże mój, Boże mój czemuś mnie opuścił?” (Mk 15, 34 ). W momencie śmierci nie wzywa się kogoś, kto nie istnieje: nie zwątpił Syn Boży w Ojca. Okrzyk Jezusa tajemniczo przedłuża się przez wieki, bowiem my także, zaplątani w tragiczne pytania o sens istnienia, wołamy ku niebu tymi właśnie słowami z krzyża: ,,Boże mój, Boże mój, czemuś mnie opuścił?”