Refleksja na dziś

Czwartek 29 listopada 2012

Czytania » Ból niewiary

Ponad 30 lat później słowa Jezusa z dzisiejszej Ewangelii okazały się prawdziwe: Rzymianie zniszczyli Jerozolimę, a jej mieszkańców zabito lub zagnano w niewolę. Ten, kto pamiętał słowa Jezusowej przestrogi, i posłuchał wskazówek w niej zawartych, uratował życie swoje i swoich najbliższych.

Ja także wielokrotnie doświadczałam, że słowa Jezusa są prawdziwe, a ich stosowanie w życiu ratuje od zła, rodzi dobro i pokój serca.

Ale jest jeden obszar mego serca, w którym tej całkowitej pewności nie ma. Trudno mi uwierzyć w Boga jako Ojca tak kochającego swoje dziecko, że nawet gdy zrobi ono coś głupiego, bezsensownego, złego, okropnego, Ojciec kocha i czeka na jego opamiętanie. Nie odrzuca, nie obraża się, nie żąda niesamowitych rekompensat. Nie. On kocha, tęskni i czeka.

Może właśnie z powodu tego niedowiarstwa nie ma we mnie radosnego oczekiwania na spotkanie z Nim, gdy nadejdzie w obłoku z wielką mocą i chwałą?

 

Czytania mszalne rozważa Elżbieta Krzewińska


 

Czwartek 28. tygodnia zwykłego

Przeczytaj komentarze | 1 |  Wszystkie komentarze »


Ostatnie komentarze:

1 Monika 29.11.2012 15:28

Dziekuje za piekna interpretacje.

wszystkie komentarze >

Uwaga! Dyskusja została zamknięta.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg
« » Kwiecień 2024
N P W Ś C P S
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
Pobieranie... Pobieranie...