Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie liturgia.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Kościół mocno wierzy, że życie ludzkie, nawet gdy słabe i cierpiące, jest zawsze wspaniałym darem Bożej dobroci.
Modlitwa rodzinna czerpie swą pierwotną treść z samego życia rodzinnego, które we wszystkich i rozmaitych okolicznościach jest pojmowane jako powołanie Boże.
Niech Kościół modli się za nich, niech im dodaje odwagi, niech okaże się miłosierną matką, podtrzymując ich w wierze i nadziei.
Widać jak bardzo konieczne jest świadectwo tych wszystkich rodzin, które znajdują w nich prawdziwe spełnienie swego życiowego powołania.
Najczęściej oskarża się Magisterium Kościoła o zacofanie, o niezrozumienie ducha czasów nowożytnych i o działanie na szkodę ludzkości, a przy tym - na własną szkodę Kościoła.
Dar sakramentu jest jednocześnie powołaniem i przykazaniem dla małżonków chrześcijańskich, aby pozostali sobie wierni na zawsze.
Bezwzględnie nieodzowne jest wychowanie do czystości, jako cnoty, która doprowadza osobę do prawdziwej dojrzałości i uzdalnia ją do szanowania i rozwijania „oblubieńczego sensu” ciała.
Bądźcie głosicielami pokoju i radości we własnych rodzinach; łaska uszlachetnia i doskonali miłość...
Do szczęścia nie można dojść drogą wolności pozbawionej prawdy. Jest to bowiem droga nieodpowiedzialnego egoizmu, który dzieli i rozbija rodzinę i społeczeństwo.
Rodzina w niebezpieczeństwie. Co jej grozi? Grozi jej utrata prawdy o sobie samej. A jeżeli prawdy - to i wolności, i konsekwentnie utrata miłości.
Da się zamknąć Tego, który tchnie kędy chce, prowadzi do całej prawdy, mówi co usłyszy, w jakiejkolwiek liczbie skończonej?