Nie zrezygnowali jednak z comiesięcznej modlitwy wynagradzającej Niepokalanemu Sercu Maryi za grzechy i zniewagi.
Być Kościołem Matką mającym oczy Matki. Czyli widzieć. Nie tylko to, co leży na ulicy, rzuca się w oczy, epatuje biedą...