Skoro śpiew psalmu należał integralnie do Liturgii słowa, to wydobycie Słowa Bożego w śpiewie psalmu było ważniejsze niż melodia. Psalm miał wówczas wybitnie medytacyjny charakter. Kiedy psałterzysta śpiewał psalm, wierni mogli w myślach odnieść jego treść do usłyszanego wcześniej słowa Bożego w czytaniu.
W obliczu wstrząsających historią zmian pozwól nam na własnej skórze poczuć dreszcz początku.
Jest w historii taki moment, że zamiast recytować Credo zaczynamy je śpiewać...
Każdy, kto podąża za Jezusem, ma przecież swoją miarę, swój rytm, swoją historię życia…
To Bóg objawia się w historii Józefa jako ktoś, kto jest człowiekowi najbliższy.
Wiemy, że zawiedliśmy. Obracamy w pamięci własny grzech. A to nie koniec tej historii....
Ta radość jest zwiastowana właśnie nam, w naszym zwykłym życiu, w naszej zwykłej historii.
Świętowanie 6 stycznia oznacza wiarę w sens właśnie. Sens historii, obecności w niej Boga...
Jak On, Bóg, rozumie nasze miejsce w świecie, naszą rolę w historii zbawienia?
Kapitalny scenariusz „Dobrego łotra” to współczesna historia przemiany złodzieja, któremu wzorem Chrystusa wybaczono.
Być Kościołem Matką mającym oczy Matki. Czyli widzieć. Nie tylko to, co leży na ulicy, rzuca się w oczy, epatuje biedą...