"Ciało Chrystusa jest chlebem czasów ostatecznych, który może dać życie i to życie wieczne, ponieważ istotą tego chleba jest miłość" - mówił papież Franciszek podczas Mszy św., jaką w uroczystość Bożego Ciała odprawił przed bazyliką św. Jana na Lateranie.
Tylko w zjednoczeniu z Bogiem jesteśmy naprawdę wolni – powiedział Benedykt XVI podczas Mszy św. Wieczerzy Pańskiej w rzymskiej bazylice św. Jana na Lateranie. Zgodnie z tradycją umył także nogi 12 starszym kapłanom, powtarzając gest Jezusa Chrystusa z Wieczernika. Podczas tego symbolicznego obrzędu zbierano ofiary na potrzeby uchodźców z Syrii.
Wierzący mają być dla Rzymu niczym rzeka, która wypływa ze świątyni i nawadnia całe miasto – mówił Papież do wiernych swej diecezji. W święto rocznicy poświęcenia Bazyliki Laterańskiej Franciszek udał się właśnie do tej świątyni, która jest katedrą Rzymu. Czekali tam na niego przedstawiciele wszystkich parafii Wiecznego Miasta.
Do otwarcia na Boże Miłosierdzie, zaufania w Jego cierpliwość, zamieszkania w ranach Jego miłości i spotkania Jego miłosierdzia w sakramentach zachęcał papież Franciszek w homilii podczas Mszy św. w ramach uroczystości objęcia w posiadanie bazyliki Laterańskiej.
Do rachunku sumienia z tego, czy żyjemy w komunii z Bogiem, czy tylko dla siebie, oddalając się w ten sposób od wiary wezwał Benedykt XVI w homilii w czasie Mszy Wieczerzy Pańskiej w bazylice św. Jana na Lateranie. Świątynia ta jest katedrą Biskupa Rzymu. W czasie liturgii Ojciec Święty obmył nogi 12 kapłanom, naśladując gest Chrystusa z Ostatniej Wieczerzy.
Papież zachęca proboszczów do wniesienia wkładu w prace Synodu.
Da się zamknąć Tego, który tchnie kędy chce, prowadzi do całej prawdy, mówi co usłyszy, w jakiejkolwiek liczbie skończonej?