Czyn miłosierdzia jest zatem odpowiedzią człowieka na miłosierdzie okazane mu przez Boga.
Modlitewną teorię z katechezy, kazań, osobistej lektury czy rozmów warto zastosować w praktyce. Do tego potrzeba tylko cierpliwie wykorzystać „puste przebiegi”...
Przypomnij sobie jeszcze przy odgarnianiu następnej zaspy, co powiedział św. Bernard z Clairvaux – Chrystusa nie można naśladować wlokąc się za Nim.
Teraz pomyśl sobie tak… tyle pięknych słów, tyle deklaracji, uchwał, ale gubi się człowiek. Wiara to nie towar z zapomnianej półki.
Co w was wstąpiło? Święta Bożego Narodzenia się zbliżają, a każdy jakiś nakręcony!
Patrz, ciepło, pokój, zaufanie... Bóg w Niej to piękno odtworzył, zapisał każdej kobiecie.
Czekaliśmy długo, przygotowywaliśmy się poprzez rekolekcje adwentowe. I doczekaliśmy się! Była wieczerza wigilijna, była Pasterka, było Święto Narodzenia Pańskiego i Św. Szczepana i .... po świętach. Nowonarodzony Chrystus zagościł w naszych sercach! Oby jak najdłużej w tych sercach pozostawał!
Tam w lustrze, popatrz na swoje odbicie i zacznij czytać.
Da się zamknąć Tego, który tchnie kędy chce, prowadzi do całej prawdy, mówi co usłyszy, w jakiejkolwiek liczbie skończonej?