W słowie „oddajcie” jest wezwanie do aktywności, ruchu woli w konkretnym kierunku.
To, co dla Boga jest istotne, to wiara serca, a nie wyłącznie jej zewnętrzne oznaki
Jest OK, Ale jeśli widzę, że coś powinienem w niej zrewidować?
Jeśli zgodzę się z Jego wolą, naprawdę przeniosę góry. Nie te, które mi zawadzają w moich planach, ale góry zła.
Modlitwa w najszerszym, najogólniejszym znaczeniu to nadprzyrodzony kontakt, tajemniczy, życiodajny, rzeczywisty kontakt, poprzez wszystko, na przełaj.
Zbawienie, będąc darmo otrzymanym darem, jest nie tylko jest obietnicą przyszłości. Jest także mocą przekształcającą teraźniejszość.
Miarą wiary nie jest ilość zaliczonych praktyk, przeczytanych książek, odprawionych rekolekcji. Nie jest nią nawet spora wiedza religijna.
Łatwa wiara usypia czujność, a kiedy przyjdzie trud, prześladowanie może okazać się zwykłą wydmuszką, która obróci się w proch.
Jest wiara słaba i wiara słabych...
Było to spotkanie z Mesjaszem, czy złudzenie spotkania? Widział Posłanego, czy w zwykłym człowieku zobaczył tego, którego zawsze chciał zobaczyć?
Być Kościołem Matką mającym oczy Matki. Czyli widzieć. Nie tylko to, co leży na ulicy, rzuca się w oczy, epatuje biedą...