Czy w pierwszej kolejności nie myślimy o tym, jak zabezpieczyć własny byt tak, by mieć jeszcze coś w zanadrzu?
Ta ofiara trwa nadal. A ja podczas każdej Mszy mogę w niej uczestniczyć. Jak wykorzystuję tę darmo daną mi łaskę?
Ofiara, zwłaszcza niezauważona, niedoceniona, czyniona w ukryciu, prowadzi do kształtowania w sobie postawy ofiarności.
Przyszedł na świat, by się ofiarować za każdego z nas i nie zaprzestał tego czynić.
W rzeczywistości Eucharystycznej nie różni się Ofiara Mszy Świętej od Ofiary Krzyżowej, bo w obydwu Chrystus jest Ofiarnikiem i zarazem Barankiem Ofiarnym.
Miłość ofiarna jest pozbawiona rozliczania, stawiania sobie barier i limitów. Staje się darem na wzór Jezusa, który „do końca nas umiłował”.
By ofiara zewnętrzna była prawdziwa, powinna być wyrazem ofiary duchowej.
Umartwienie, ofiarowane Bogu cierpienie, darowana krzywda - to jest ofiara czysta?
Sto jedenasty odcinek cyklu "Bedeker liturgiczny".
… choć do jednego celu.