Szukaj z nami Światła nadziei

Adwent z Wiara.pl 2004 Spis treści

Środa (I tydzień Adwentu)


Zosia Samosia nie chce siedzieć! (Iz 25,6-10a; Ps 23; Mt 15,29-37)

Jezus wszedł na górę i tam siedział. I przyszły do Niego wielkie tłumy, mając z sobą chromych, ułomnych, niewidomych, niemych i wielu innych, i położyli ich u nóg Jego, a On ich uzdrowił.

Wszedł na górę i tam siedział.

Nie biegał, nie podchodził do każdego z pytaniem: „W czym ci pomóc?”. Siedział, po prostu. A ludzie sami garnęli się do Niego. Nie była to prosta droga. Musieli przecież wdrapywać się na górę. Nieśli ze sobą chromych, ułomnych, niewidomych, niemych.
Boży człowiek nie musi udowadniać wszystkim spotkanym na ulicy, że jest posłany przez Boga. Nie musi pukać do mieszkań, bawiąc się w świadka Jehowy. To Bóg działa, nie on.

Jezus siedział, a tłumy przyciągnięte Jego obecnością same przychodziły. Ludzie nie mieli niczego do jedzenia, ale będąc przy Jezusie nie musieli troszczyć się o to. On się o to zatroszczył. By tłumy mogły się najeść do syta Jezus polecił im „usiąść na ziemi”

Można krzątać się, pisać, śpiewać, biegać, ewangelizować. Ale w wirze zapominamy często, kto tu naprawdę działa. „Kto prowadzi waszą wspólnotę?” - pytają ludzie. „Ja z Panem Jezusem” - uśmiecham się szelmowsko.

Bóg mówi: Usiądź. Odpocznij. To ja działam. Ile razy przypomina o tym w Biblii! „Pan sam walczył za Izraela” (Joz 10,14b), „Bóg nasz będzie za nas walczył” (Ne 5, 14), „Byliście świadkami wszystkiego, co Pan, Bóg wasz, uczynił wobec was wszystkich tym ludom, ponieważ Pan, Bóg wasz, sam walczył za was”. (Joz 23,3)

Brat Efraim, założyciel wielotysięcznej Wspólnoty Błogosławieństw nie miał grosza przy duszy. Musiał całkowicie zaufać Bogu. Do tego stopnia, że pierwsi członkowie wspólnoty, siadali głodni przy pustym stole i zaczynali odmawiać... modlitwę przed jedzeniem. Ufali bezgranicznie. I nagle rozlegał się dzwonek, w drzwiach stawała nieznajoma kobieta, która przynosiła pizzę ze słowami: „Pan kazał mi ją dla was przynieść”.

Prorok Daniel wylądował w jaskini. Siedział pomiędzy groźnymi lwami. Był niesamowicie głodny. I wtedy Pan porwał za włosy Habakuka, by ten przyniósł mu posiłek. Daniel nie kiwnął palcem. Siedział. Ufał.

Usiądź.

Kościół naucza:

Jak Ojciec posłał Chrystusa, tak On posłał Apostołów, których napełnił Duchem Świętym, nie tylko po to, aby głosząc Ewangelię wszelkiemu stworzeniu, zwiastowali, że Syn Boży przez swoją śmierć i zmartwychwstanie uwolnił nas spod władzy szatana i śmierci oraz przeniósł do królestwa Ojca, lecz również po to, aby to dzieło zbawienia, które głosili, również sprawowali przez Ofiarę i sakramenty, wokół których skupia się całe życie liturgiczne. I tak przez chrzest ludzie zostają wszczepieni w paschalne misterium Chrystusa: z Nim współumarli, współpogrzebani i współzmartwychwstali, otrzymują ducha przybrania za synów, „w którym możemy wołać: «Abba, Ojcze!»” (Rz 8,15), stając się prawdziwymi czcicielami, jakich Ojciec szuka. Podobnie ilekroć spożywają Wieczerzę Pańską, śmierć Pana głoszą, aż On przyjdzie. W sam dzień Pięćdziesiątnicy, kiedy Kościół ukazał się światu, „ci (...), którzy przyjęli naukę” Piotra, „zostali ochrzczeni”. „Trwali oni w nauce Apostołów i we wspólnocie, w łamaniu chleba i w modlitwach (...). Wielbili Boga, a cały lud odnosił się do nich życzliwie” (Dz 2,41n. 47). Od tego czasu Kościół nigdy nie przestawał zbierać się na sprawowanie paschalnego misterium: czytając to, „co we wszystkich Pismach odnosiło się do Niego” (Łk 24,27), sprawując Eucharystię, w której „uobecnia się zwycięstwo i triumf Jego śmierci”, i równocześnie składając „dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany” (2 Kor 9,15) w Chrystusie Jezusie, „ku chwale Jego majestatu” (Ef 1,12), przez moc Ducha Świętego.
(Konstytucja o Liturgii Soboru Watykańskiego II, nr 6)

Kościół modli się:

Boże, Ty chcesz, by roztropna i szczera zgoda napełniała serca Twoich wiernych. Daj nam zachować miarę miłości zgodnej z Twym prawem, by ci, którzy odstępują od sprawiedliwości i rzetelnego pokoju, nie znajdowali w nas przynajmniej żadnego powodu od przygany. Przez...

Użycz nam, prosimy. Boże, byśmy mieli w pogardzie dobra doczesne, a kochali niebieskie, żebyśmy przez sprawowane ofiary zasłużyli na oczyszczenie nas od przemijających pragnień i żebyśmy zaczęli lgnąć do wiecznych. Przez....
(Fragmenty Mszy XVII z Sakramentarza Leonińskiego)

Adoracja Najświętszego Sakramentu:

Jakiż ludzki umysł potrafi wyobrazić sobie miłość, którą Ojciec wiekuisty żywi dla swego jednorodzonego Syna? Istniała ona zawsze - i jest nieskończona; tak wielka jest, iż teologowie nazywają Ducha Świętego imieniem, tej miłości, jakby chcieli w ten sposób wyrazić bezmierność jej i doskonałość. Ale zastanów się nad tym, duszo moja, że jak Ojciec miłuje Syna, tak Syn miłuje ciebie, jeśli należysz do Jego wybranek; mówi On bowiem wyraźnie: ,,Jak mnie umiłował Ojciec, tak i Ja was umiłowałem. Wytrwajcie w miłości mojej”. Któraż z tajemnic w całym zakresie prawd objawionych większa jest niźli ta?
(J.H. Newman)

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg
« » Kwiecień 2024
N P W Ś C P S
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
Pobieranie... Pobieranie...