Uwolnić Barabasza!

Piotr Alabrudziński

publikacja 01.04.2012 23:36

Barabasz oznacza syn ojca. Kogo uwolnić?

Uwolnić Barabasza! Henryk Przondziono/Agencja GN

„Pytał ich namiestnik: Którego z tych dwóch chcecie, żebym wam uwolnił? Odpowiedzieli: Barabasza!”

(Mt 27, 21)

 

W życiu trzeba podejmować różne decyzje i wybory. Jednym z nich był ten opisany w Ewangelii. Kogo uwolnić? Nie jest to najprostsza decyzja. Spróbujmy jednak zatrzymać się nad nią przez chwilę. Przypatrzmy się kandydatom do uwolnienia.

Jezus z Nazaretu, podburza lud, niszczy wiarę Izraela, zupełnie ją przewartościowując. Z drugiej jednak strony – czyni wiele dobra, uzdrawia, wskrzesza, naucza z mocą.

Barabasz, zbrodniarz. Nie wiemy o nim zbyt wiele. Wiemy jednak coś najważniejszego – znamy jego imię, a to niesie ze sobą ogromne przesłanie. Barabasz oznacza bowiem syn ojca. Kogo uwolnić?

Zdaje się, że ówcześni sędziowie wybrali dobrze. Skazali Jezusa, który umarł, ale zmartwychwstał i żyje. Uwolnili natomiast Barabasza. Uwolnili syna Ojca.

Dziękuję Ci, Boże, bo to mnie uwolniłeś. Dziękuję, że przez śmierć i zmartwychwstanie Jezusa mogę być wolnym, być Twoim synem.