XXXII Niedziela Zwykła

publikacja 04.11.2021 18:33

Ufność i ofiarność. Komentarze do liturgii i modlitwa wiernych.

Wprowadzenie do liturgii

Niedziela to dzień spotkań z Chrystusem, dzień radości i dziękczynienia za niezmierzone dary otrzymane od Boga. Z tego powodu przyszliśmy tutaj do naszej świątyni. Wyrazem naszej wiary, miłości i ufności jest nie tylko "bycie na mszy", ale pełne w niej uczestnictwo. Wspólnie będziemy Bogu dziękować za Jego Opatrzność nad światem i opiekę nad każdym z nas. By ta ofiara mogła zaowocować w naszych sercach, stańmy w prawdzie przed panem.

Wprowadzenie do liturgii słowa

Dwie ubogie wdowy ukazuje nam dzisiejsza liturgia słowa: jedną z Sarepty pod Sydonem, karmiącą Eliasza; drugą z dziedzińca świątyni jerozolimskiej, wrzucającą grosz do skarbony. Taki jest ideał chrześcijańskiego życia: dzielić się tym, co posiadamy. Wsłuchując się w tekst dzisiejszych czytań uświadommy sobie, jak wiele nam brakuje do tego, by umieć, jak Chrystus, oddać wszystko dla braci i za braci.

Modlitwa wiernych

Z ufnością przedstawmy Bogu nasze potrzeby, bo On zna nasze serca i nigdy nie gardzi modlitwami pokornych.

  1. Za Ojca Świętego, biskupów i kapłanów, aby swym życiem dawali przykład wrażliwości na potrzeby ubogich i biednych
  2. Za naszą Ojczyznę, by wszystkie jej dzieci doświadczały budującej siły miłości i jedności.
  3. Za chrześcijan prześladowanych: o odwagę w wyznawaniu wiary i siłę do zniesienia wszelkich przeciwności.
  4. Za ludzi żyjących w materialnym dostatku, aby umieli dostrzec potrzeby cierpiących i prześladowanych.
  5. Za zmarłych z naszych rodzin, aby za trudy życia na ziemi otrzymali szczęście wieczne w niebie.
  6. Za nas samych, aby Pan uwrażliwiał nasze serca na potrzeby i biedy naszych bliźnich.

Panie Boże, słabe są nasze siły, małe nasze ofiary, puste nasze serca, ale Ty jesteś bogaty, Ty znasz nasze serca, dlatego wysłuchaj nas i obdarz swym błogosławieństwem. Przez Chrystusa Pana naszego.

Przed prefacją

Dziękujemy Bogu za opiekę nad nami, dziękujemy Mu za dobrych ludzi, których ciągle stawia na naszej drodze.

Przed rozesłaniem

Idźmy z Bożym błogosławieństwem i nie zapominajmy, że Bogu można naprawdę zaufać, bo On nigdy nikogo nie opuszcza.