Serce roku liturgicznego i naszej religijności

ks. Przemysław Sawa

publikacja 29.03.2005 12:55

Najważniejsze dni dla chrześcijan – Święte Triduum Paschalne.

Najpierw konieczne wydaje się wyjaśnienie pojęć.

Samo greckie słowo Pascha, będące tłumaczeniem hebrajskiego pesach, znaczy przejście[1] . Początków Paschy trzeba szukać w izraelskim święcie rodzinnym obchodzonym na wiosnę podczas zrównania się dnia z nocą. Składano Bogu w ofierze młode roczne zwierzę, by zyskać błogosławieństwo dla całej trzody. Dlatego samo święto ma być może rodowód przedmojżeszowy.

Pascha w sensie ścisłym związana jest w wyjściem Izraelitów z niewoli egipskiej (po grecku przejście brzmi; exodus). Samo wyjście z Egiptu i przejście przez Morze Czerwone poprzedzone było pośpieszną ucztą. Spożywano na niej baranka, którego krwią Żydzi pomazali odrzwia swoich domów, by przechodzący posłany przez Boga Anioł Śmierci nie dotknął pierworodnych izraelskich. Oprócz baranka jedzono niekwaszony chleb (maca) i gorzkie zioła.

Na pamiątkę tej nocy, w której Pan wyzwolił swój lud spod jarzma niewoli Żydzi corocznie obchodzą Paschę według ustalonego przez Boga (za pośrednictwem Mojżesza) porządku. Nie jest to tylko wspominanie historyczne, ale celebrowanie i aktualizowanie zbawczego dzieła Boga. Jest wspominaniem stworzenia i obietnicy zbawienia; jednocześnie stanowi zapowiedź czasów mesjańskich[2] .

Realizacją oczekiwań (w których tkwią jeszcze praktykujący Żydzi) jest Jezus, Syn Boży, który z miłości do człowieka stał się człowiekiem, objawił Ojca i przez swoja śmierć i zmartwychwstanie przywrócił łączność człowieka z Bogiem. Jezus przeszedł z ludzkiej niewoli śmierci (a co za tym idzie z niewoli świata uwikłanego w grzech) do nowego świata, nowego stworzenia płynącego z pustego grobu. To wydarzenie Kościół celebruje każdej niedzieli (niedziela to pierwsze i podstawowe święto chrześcijańskie!!!) i podczas corocznej Paschy chrześcijańskiej, czyli podczas tzw. Triduum Paschalnego. Te celebracje (które aktualizują to, co wspominamy, tzn. uczestnicząc w liturgii stajemy się w wierze uczestnikami wydarzeń zbawczych) są zapowiedzią Paschy eschatologicznej, czyli przejścia z życia ziemskiego do wieczności i nowego życia z Bogiem w niebie.

Więcej na następnej stronie

Możemy więc wskazać na 5 eksodusów (przejść) obecnych w historii zbawienia. Pierwszym jest historyczne wyjście Izraelitów z Egiptu. Drugim wydarzeniem jest wyjście z kolejnych niewoli, w które Izrael wpadał (np. asyryjskiej, babilońskiej, syryjskiej). Centralnym wydarzeniem jest Pascha Jezusa (Męka, Śmierć, Pogrzebanie i Zmartwychwstanie). Udział w tej passze Pana mamy udział przez chrzest święty, w którym zniszczony zostaje stary człowiek, a rodzi się nowy – z łaski. To życie jest podtrzymywane przez liturgię i pozostałe sakramenty święte (każda spowiedź jest uczestnictwem w zwycięstwie Jezusa nad grzechem i stanowi nowy etap w życiu człowieka). Cała wreszcie liturgia zapowiada wieczne przebywanie z Bogiem tych, którzy słuchają głosu Chrystusa i idą drogą Kościoła.

Te zbawcze wydarzenia celebrować będziemy podczas Triduum Paschalnego. Słowo Triduum po łacinie znaczy: trzy dni. W liturgii nie chodzi ściśle o trzy dni, ale o trzy momenty zbawcze: ofiara Jezusa, pogrzebanie i zmartwychwstanie. Dlatego Święte Triduum Paschalne (dawniej nazywane Triduum Sacrum) to Wielki Piątek, Wielka Sobota i Wielka Niedziela Zmartwychwstania!!! Wielki Czwartek jako dzień jest normalnym wielkopostnym dniem. Dopiero Mszą Świętą Wieczerzy Pańskiej, teologicznie należącej do Wielkiego Piątku, kończy się Wielki Post, a rozpoczyna Triduum. Kościół Triduum Paschalne rozumie w następujący sposób: „Największe misteria ludzkiego odkupienia sprawuje Kościół co roku począwszy od Mszy wieczornej Wielkiego Czwartku aż do Nieszporów Niedzieli Zmartwychwstania. Czas ten słusznie jest określany jako „Triduum Chrystusa ukrzyżowanego, pogrzebanego i zmartwychwstałego”. Nazywa się go „ Triduum Paschalnym”, ponieważ uobecnia się wtedy i uskutecznia misterium Paschy, to jest przejścia Pana z tego świata do Ojca. Przez sprawowanie tego misterium w znakach liturgicznych i sakramentalnych Kościół jednoczy się wewnętrznie z Chrystusem, swoim Oblubieńcem”[3] . Do zrozumienia owej „trójki” dni może też przysłużyć się hebrajska rachuba czasu, która jest obecna w liturgii. Otóż Żydzi liczą dzień od zachodu słońca, a więc czwartkowy wieczór jest dla Żydów piątkiem. W tej logice wyraźnie widać Triduum (na podobnej zasadzie odprawia się Mszę Świętą niedzielną w sobotni wieczór).

Więcej na następnej stronie

Po tych teologicznych i historycznych rozważaniach możemy przyglądnąć się wydarzeniom, które przed nami. Wyjaśnienie tego jest obowiązkiem spoczywającym na mnie jako prezbiterze. Nakazuje to watykańska Kongregacja Kultu Bożego w liście o obchodzeniu świąt paschalnych: „Niech duszpasterze zabiegają o to, aby możliwie jak najlepiej wyjaśnili wiernym znaczenie i porządek obrzędów i przygotowali ich do czynnego i owocnego uczestnictwa”[4] .

DZIEŃ CHRYSTUSA UKRZYŻOWANEGO

Mszą Wieczerzy Pańskiej rozpoczyna się Święte Triduum Paschalne. Ta Liturgia sprawowana jest na pamiątkę Ostatniej Wieczerzy, podczas której Jezus dokonał aktu ofiary ze swojego ziemskiego życia. Ta Msza zwraca naszą uwagę na następujące wymiary chrześcijańskiego życia: ustanowienie Eucharystii jako trwałej prawdziwej, rzeczywistej i substancjalnej obecności Jezusa w swoim Kościele, ustanowienie sakramentu kapłaństwa i przykazanie miłości[5] .

Msza Wieczerzy Pańskiej nie jest świętem Bożego Ciała (takie święto mamy w 2 czwartek po Zesłaniu Ducha Świętego), dlatego też nie powinno się śpiewać pieśni tylko wielbiących Chrystusa w Eucharystii (adoracyjnych), np. Jezusa ukrytego. Dotykamy bowiem prawdy o Eucharystii, ale w bardzo wyraźnym świetle krzyża i tego co w sam piątkowy dzień się dokonało. Teksty modlitw tej liturgii podejmują właśnie ten wątek. Ktoś powie, że jest mały szczegół. Owszem, ale nie wolno z Wielkiego Czwartku, który teologiczno – liturgicznie jest nierozdzielnie związany z Wielkim Piątkiem, robić dnia takiego jak Uroczystość Bożego Ciała.

Jezus dokonał ofiary właśnie w Wieczerniku. Ofiara Jego życia ma tylko dwa punkty: bezkrwawy na Ostatniej Wieczerzy i krwawy na krzyżu. Jest to jednak jedna ofiara. I taką prawdę mamy przeżywać. Mówią o tym niektóre pieśni, np. Witam Cię, witam.

Podczas hymnu Chwała na wysokości Bogu biją dzwony, które milkną aż do tego samego hymnu śpiewanego w noc Paschy.

Po modlitwie po Komunii Świętej przenosi się Najświętszy Sakrament do bocznej kaplicy (dawniej nazywano tę kaplicę ciemnicą). Przechowuje się Eucharystię na piątkową liturgię, bo w sam dzień Wielkiego Piątku nie odprawia się Mszy Świętej. W bocznej kaplicy podejmuje się adorację (ale nie wolno robić wystawienia w monstrancji), wspomina się w prywatnej modlitwie opuszczenie Jezusa, Jego uwięzienie. Znakiem tych wydarzeń jest też obnażenie ołtarza. Obrus ściąga się również dlatego, bo nie będzie sprawowanej Mszy Świętej[6] .

Więcej na następnej stronie

W sam Wielki Piątek nie sprawuje się Eucharystii. Przez cały dzień trwa nawiedzanie Najświętszego Sakramentu w kaplicy przechowania. Jest to dzień pokuty. Nie wolno sprawować sakramentów, z wyjątkiem sakramentu pokuty i namaszczenia chorych. Także pogrzeb odprawia się bez Eucharystii, bez śpiewu, organów i dzwonków. W godzinach popołudniowo – wieczornych rozpoczyna się Liturgia na cześć Męki Pańskiej.

Liturgia na cześć Męki Pańskiej rozpoczyna się wejściem w milczeniu. Celebrans i usługujący oddają cześć ołtarzowi (przez pokłon) i padają na twarz – jest to wyraz uniżenia człowieka, jak również żalu i bólu Kościoła. Wszyscy wierni w tym czasie w milczeniu klęczą. Następuje potem liturgia słowa z odczytaniem Pasji zawartej w Ewangelii wg św. Jana. Po homilii i chwili milczenia rozpoczyna się modlitwa wiernych według starożytnych tekstów. Jest ona rozbudowana - po odśpiewanej intencji wszyscy zachowują milczenia, a potem celebrans odmawia modlitwę.

Po modlitwie następuje adoracja krzyża. Krzyż można stopniowo odsłaniać w prezbiterium śpiewając słowa: „Oto drzewo krzyża, na którym zawisło zbawienie świata. Pójdźmy z pokłonem”. Zamiast odsłaniania krzyża można też wnosić odsłonięty krzyż od tyłu kościoła zatrzymując się w trzech miejscach przy śpiewie powyższego wersetu. Po trzecim obwieszczeniu godności drzewa krzyża następuje adoracja. Wszyscy według ustalonego porządku podchodzą do krzyża, by oddać cześć Jezusowi ukrzyżowanemu. Adoruje się tylko i wyłącznie jeden krzyż (w niektórych kościołach podają kilka krzyży, np. w bocznych nawach, ale jest to błąd) – ten jeden krzyż jest znakiem zbawienia nas wszystkich i wszyscy pod ten jeden krzyż podchodzimy. W tym czasie śpiewa się odpowiednie pieśni[7] .

Kiedy większość uczestników liturgii ucałuje Krzyż, odmawia się Modlitwę Pańską i następuje Komunia Święta. Rozdziela się Eucharystię w wieczornej czwartkowej Mszy Świętej. To nam pokazuje bardzo ważną prawdę teologiczną. Otóż w Liturgii na cześć Męki Pańskiej zamiast konsekracji chleba i wina (przeistoczenia i ofiarowania Ciała i Krwi Jezusa) jest wniesienie i adoracja Krzyża. Ma to nam pokazać ścisły związek ofiary krzyżowej Chrystusa z ofiarą eucharystyczną. To podczas Mszy Świętej zostają uobecnione ofiara Jezusa na krzyżu i zmartwychwstanie. Co to znaczy? Stajemy się uczestnikami tego, co stało się na Golgocie. Mimo upływu czasu bierzemy udział w wydaniu się Jezusa Ojcu za nasze grzechy. Dlatego podczas każdej Mszy Świętej na ołtarzu lub obok niego znajduje się krzyż. Adoracja Krzyża w Wielki Piątek prowadzi nas do owoców śmierci i zmartwychwstania Pana, które są nam dostępne w Komunii Świętej. Brak przeistoczenia w Wielki Piątek wyraża też związek tego dnia z czwartkowym wieczorem – Msza Wieczerzy Pańskiej i Liturgia na cześć Męki Pańskiej stanowią jedno wydarzenie, tak jak jedną ofiarą jest akt z Wieczernika i z Krzyża. Można więc powiedzieć, że Wielki Piątek ma swoja Mszę Święta, którą jednak nie sprawuje się w sam dzień, lecz w przeddzień wieczorem (wedle naszej rachuby czasu).

Więcej na następnej stronie

Po Komunii Świętej w niektórych krajach (m. in. w Polsce) odbywa się przeniesienia Najświętszego Sakramentu i adoracja Pana w monstrancji w tzw. Bożym Grobie, czyli w ołtarzu wystawienia. Adoracja trwa do rozpoczęcia Wigilii Paschalnej w Wielką Noc. Trzeba tu zwrócić uwagę na to, że nie jest ważny sam wystrój „Bożego Grobu”, kompozycje artystyczne i figura, ale sam żywy i prawdziwy Jezus obecny w Najświętszym Sakramencie. Po przeniesieniu Eucharystii rozpoczyna się dzień ciszy, wspomnienie złożenia do grobu[8] .

Wspominając Wielki Piątek warto zaznaczyć, że Liturgia na cześć Męki Pańskiej jest ważniejsza od Drogi Krzyżowej, która jest rozpamiętywaniem męki Jezusa. Popołudniowa liturgia jest natomiast liturgiczną celebracją tajemnicy Krzyża, a liturgia ma priorytetowe miejsce wśród wszystkich naszych duchowych, religijnych aktywności.

DZIEŃ CHRYSTUSA POGRZEBANEGO

Dla Kościoła Wielka Sobota jest dniem ciszy – rozważamy śmierć Jezusa, Jego zstąpienie do otchłani i oczekujemy nocy zmartwychwstania. W Składzie Apostolskim wyznajemy właśnie tę prawdę; zstąpił do piekieł. Jest to stare tłumaczenie wyznania wiary, samo oddanie tekstu jest nieszczęśliwe. Tu nie chodzi o piekło. W starym języku piekło oznaczało, jak dziś, nieodwracalny stan potępienia wiecznego, a przez słowo piekła oddawano ideę otchłani, czyli rzeczywistości, w której sprawiedliwi oczekiwali na Jezusa, by ich wprowadził do nieba. Prawdę tę wyraża ikonografia wschodnia. Bardzo często na ikonach możemy zobaczyć zmartwychwstałego Jezusa zstępującego pod ziemię i wychodzącego z niej wraz z ludźmi. Obrazy zachodnie (katolickie) raczej przedstawiają samego triumfującego Jezusa, który wstał z grobu, skały się pokruszyły i jaśnieje Chwała Boża. Przyznam się szczerze, że dla mnie jako teologa bardziej przemawiająca jest ikonografia bizantyjska, bo wyraża całą głębię zstąpienia Jezusa w otchłań i Jego zmartwychwstania.

Więcej na następnej stronie

W Wielką Sobotę nie sprawuje się Mszy Świętej[9] . Można z ludem odprawiać Liturgie Godzin, czyli brewiarz, zwłaszcza Jutrznię i Godzinę Czytań rano, tak jak w Wielki Piątek[10] .

W ten dzień przychodzimy również do kościoła, by kapłan pobłogosławił pokarmy, które będzie się spożywać w Wielkanoc. Praktyka ta występowała już w VIII wieku, zwłaszcza w Galii i Frankonii[11] .. Pobłogosławić pokarmy może, oprócz biskupa i prezbitera, także diakon i kleryk Wyższego Seminarium od III roku[12] . Warto też zwrócić uwagę na słowo błogosławienie pokarmów. Niepoprawnym jest mówienie poświęcenie pokarmów. Święci się bowiem ludzi - diakonów, prezbiterów i biskupów (poszczególne stopnie sakramentu święceń)

DZIEŃ CHRYSTUSA ZMARTWYCHWSTAŁEGO

W sobotni wieczór (noc) gromadzi się Kościół na czuwaniu na cześć Jezusa i wyśpiewaniu radości zmartwychwstania. Trwająca liturgia nie jest liturgią sobotnią (w Wielką Sobotę Kościół nie sprawuje Eucharystii), ale całkowicie wielkanocną. To jest pierwsza msza wielkanocna (nawet jeśli w jakiejś wspólnocie procesja odbywa się rano). Jest to Wigilia Paschalna w Wielką Noc (słowo wigilia znaczy oczekiwanie, czuwanie). Jest to najpiękniejsza w ciągu roku liturgia. To prawdziwa Pascha, czyli czas przejścia do nowego czasu – już w świetle zmartwychwstania.

Liturgię Wigilii Paschalnej nie wolno rozpoczynać przed zachodem słońca i żadne racje nie mogą wpływać na przyśpieszenie tej godziny, nawet niebezpieczeństwo lub odległości. Liturgia ma rozpocząć się w ciemności, by przeżyć prawdę o Chrystusie światłości obecnym z symbolu paschału (idziemy w ciemności za jaśniejącym paschałem, jak Żydzi szli z Egiptu prowadzeni przez Boga, którego znakiem był słup ognia). Kongregacja Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów stanowczo o tym mówi: „Wszystkie obrzędy Wigilii Paschalnej odbywają się w nocy: nie wolno ich rozpocząć, zanim nie zapadnie noc, a należy je zakończyć przed świtem niedzieli. Zasada ta musi być interpretowana ściśle. Przeciwne jej nadużycia i tu i ówdzie praktykowane zwyczaje sprawowania Wigilii Paschalnej o godzinie, w której zwykło się antycypować Mszę niedzielną [czyli w godzinie, w której zwykle odprawia się Mszę niedzielną w sobotę], zasługują na odrzucenie. Przytaczane przez niektórych powody antycypowania Wigilii Paschalnej, jak np. publiczne niebezpieczeństwo, nie są wysuwane w przypadku nocy Narodzenia Pańskiego lub innego rodzaju zgromadzeń”[13] . Zauważmy, że pasterkę rozpoczyna się o północy, czyli o wiele później niż Wigilię Paschalną, i nikomu to nie przeszkadza. A w Wielkanoc niektórzy mają zastrzeżenia. Trzeba jednak stanowczo powiedzieć, że Wigilia Paschalna jest o wiele ważniejsza niż pasterka, bo jest to liturgia zmartwychwstania Jezusa.

Więcej na następnej stronie

Na początku liturgii w tę noc Paschy następuje obrzęd światła (pobłogosławienie paschału – grubej świecy będącej symbolem Zmartwychwstałego i zapalenie go). Diakon lub gdy go nie ma sam kapłan wnosi paschał do ciemnego kościoła proklamując uroczyście Światło Chrystusa. Wierni odpowiadają „Bogu niech będą dzięki”. Ma to być okrzyk prawdziwej radości ze zwycięstwa Jezusa obecnego wśród nas, a nie tylko rytualna odpowiedź (zwróćmy uwagę na to, co mówimy i ucieszmy się rzeczywiście triumfem Jezusa). Kościół nakazuje, że płomień paschału winien rzeczywiście rozjaśniać mroki nocy. Nie może to być sztuczna świeca – ma być odlana z wosku, jedna, nigdy sztuczna, każdego roku nowa!!![14] . Przyznam się, że cierpię widząc po kościołach paschały sztuczne czy z wkładką na oliwę. Jaka jest wtenczas wymowa tego znaku? Liturgia jest światem znaków i nie wolno ich zaciemniać, by nie zniszczyć wymowy tego, co celebruje Kościół[15] . Zwróćmy uwagę na wymowę paschalnego symbolu. Patrząc na spalająca się świecę i cieknące stróżki wosku przeżywam tajemnicę wydania się Jezusa za mnie i wszystkich, Jego ofiarę, z której rodzi się nowe życie w światłości. Jezus wydał się za nas, dał się zabić, ale z tej śmierci rodzi się nowe życie, nowa jakość życia zmartwychwstałego, nowa rzeczywistość, tak jak ze stapianej świecy rodzi się blask rozświetlający ciemności i tworzący nową rzeczywistość pośród nocy.

Paschał jest ozdabiany. W XII wieku kreślono znak krzyża i dwie litery greckiego alfabetu – pierwszą, Α (alfa) i ostatniej Ω (omega). Umieszczano również w paschale ziarna kadzidła[16] . Oprócz tego znaczy się też na paschale cyfry danego roku. Jest to nawiązanie do początku roku, który kiedyś wypadał właśnie w Wigilię Paschalną. Dla nas jest to wezwanie to nowej jakości życia[17] . Obrzęd ten jest zazwyczaj niewidoczny dla wiernych, bo ma miejsce na polu. Co się celebruje po pobłogosławieniu ognia? Kapłan znaczy na paschale krzyż, litery Α i Ω oraz liczbę wyrażającą przeżywany rok. Wypowiada przy tym następujące słowa: „Chrystus wczoraj i dziś, Początek i koniec, Alfa i Omega. Do Niego należy czas i wieczność. Jemu chwała i panowanie przez wszystkie wieki wieków. Amen”. Wbijając pięć gran tworzących krzyż, symbolizujących gwoździe krzyżowe, wypowiada następujące słowa: „Przez swoje święte rany jaśniejące chwałą niech nas strzeże i zachowuje Chrystus Pan. Amen”[18] .

Po przyniesieniu paschału do prezbiterium i okadzeniu go diakon lub kapłan śpiewa orędzie wielkanocne – Exultet (od łacińskich słów rozpoczynających Exultet… – „Weselcie się już zastępy aniołów w niebie…”).

Więcej na następnej stronie

Po proklamacji zmartwychwstania następuje liturgia słowa. Czytania biblijne opisują dzieło zbawcze Boga. Po każdym czytaniu następuje psalm responsoryjny (responsorium znaczy odpowiedź), milczenie i modlitwa celebransa głównego (przewodniczącego liturgii). Liturgia przewiduje siedem czytań ze Starego Testamentu, czytanie fragmentu Listu do Rzymian i Ewangelii. Liczbę czytań można zmniejszyć, ale nie wolno znacznie ograniczać liturgii, np.. ze względu na czas. Zawsze czyta się fragment z Księgi Wyjścia o przejściu Izraelitów przez Morze Czerwone, które było zapowiedzią zmartwychwstania Chrystusa. Po ostatnim czytaniu ze Starego Testamentu śpiewa się uroczyście hymn Chwała na wysokości Bogu; towarzyszy temu bicie w dzwony. Natomiast po czytaniu z Listu do Rzymian kapłan przewodniczący liturgii intonuje radosne Alleluja, po czym śpiewa się radosny psalm.

Po Ewangelii i homilii rozpoczyna się liturgia chrzcielna. Następuje śpiew litanii do wszystkich świętych, których prosimy o wstawiennictwo nad nami. Następnie kapłan błogosławi wodę chrzcielną, którą umieszcza się w źródle chrzcielnym (chrzcielnicy). Po pobłogosławieniu wody wszyscy odnawiają przyrzeczenia chrzcielne, a potem kapłan kropi lud wodą chrzcielną.

W tę noc paschalną powinno chrzcić się dorosłych katechumenów (kandydatów do chrztu) i w niejednym miejscu, także w Polsce, udziela się chrztu dorosłym. Jest to zgodne z najstarszą tradycją. W Kościele starożytnym właśnie w noc Paschy po czytaniach i homilii prowadzono katechumenów do kaplicy chrzcielnej. Tam biskup lub prezbiter (ksiądz) trzykrotnie zanurzał katechumena chcząc po cichu, a od wczesnego średniowiecza mówiąc słowa „Ja ciebie chrzczę w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego” (Ego te baptismo in nomine Patris et Filii et Spiritus Sancti – dosłownie: Ja ciebie zanurzam w imię…). Po wyjściu z baptysterium (brodzik z wodą chrzcielną) chrześcijanie nakładali na neofitów (nowoochrzczonych) białe tuniki (alby). Udzielano im następnie sakramentu bierzmowania, umocnienia Duchem Świętym[19] , a potem procesjonalnie prowadzono do ołtarza, gdzie po raz pierwszy uczestniczyli w Eucharystii i przyjmowali Komunię Świętą[20] .

W obecnej liturgii po pokropieniu odmawia się modlitwę wiernych. Po niej następuje czwarta cześć Wigilii Paschalnej – liturgia eucharystyczna (ofiary i uczty), jak zwykle. Śpiewa się już pieśni wielkanocne, bo jako Kościół od rozpoczęcia Wigilii radujemy się zmartwychwstaniem Pana. Kościół zaleca podczas tej Eucharystii udzielać wiernym Komunię Świętą pod dwoma postaciami[21] .

Więcej na następnej stronie

Na zakończenie liturgii może odbywać się procesja z Najświętszym Sakramentem. Jest ogłoszenie całemu stworzeniu radości chrześcijańskiej ze zmartwychwstania Jezusa. Oczywiście, nie ona jest najważniejsza – najistotniejsza jest liturgia. W niektórych parafiach procesje odbywają się rano. Dlaczego? Otóż w liturgii przedsoborowej utarła się praktyka celebracji liturgii tylko rano (nie było Mszy Świętych popołudniowych i wieczornych). Więc procesję odprawiano rano. Do lat pięćdziesiątych, kiedy papież Pius XII przeniósł liturgie Triduum Paschalnego na wieczór, panowała absurdalna praktyka – Wigilię Paschalną z uroczystym Alleluja sprawowano w Wielką Sobotę rano, a po zakończeniu liturgii z powrotem umieszczano Najświętszy Sakrament w Bożym Grobie i przeżywano smutek.

Jest jeszcze jedna prawda o procesji w niedzielę rano. Otóż początkowo Wigilia Paschalna była rzeczywistym długim czuwaniem chrześcijan. Zaczynała się po zachodzie słońca, a kończyła, kiedy świtało. Więc procesja była rzeczywiście rano, ale wypływała z całej liturgii. Potem ludzie udawali się na śniadanie – dlatego dzisiaj na Wielkanoc jemu uroczyste śniadanie.

Przyznam się, że do mnie jako kapłana, teologa, bardziej przemawia procesja nocna, bo wyraża po prostu radość całego Kościoła i moją osobistą. Cieszę się, że Pan Jezus żyje, że zaczyna się nowy świat, a celebrowana liturgia zapowiada ostateczne zwycięstwo Chrystusa i szczęśliwą wieczność.

Wigilia Paschalna nie jest końcem Wielkiej Soboty, lecz rozpoczyna trzeci moment Triduum Paschalnego – dzień zmartwychwstania. We wspominanym dokumencie Kongregacji Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów tak czytamy: „Trzeba uważać, aby w zapowiadaniu Wigilii paschalnej nie przedstawić jej jako ostatniego momentu Wielkiej Soboty. Lepiej będzie mówić, że Wigilia Paschalna jest sprawowana „w noc Paschy” i to jeden akt kultu. Zachęca się duszpasterzy, aby w katechezie do wiernych pilnie pouczali o potrzebie udziału w całej Wigilii”[22] .

Od rozpoczęcia Wigilii Paschalnej trwa Uroczystość Zmartwychwstania Pańskiego. Podczas Mszy Świętych odbywa się pokropienie wiernych wodą pobłogosławiona w ciągu nocy. W widocznym miejscu znajdują się symbole i znaki Chrystusa zmartwychwstałego: krzyż z czerwoną stułą, paschał i figura zmartwychwstałego, które towarzyszą naszej modlitwie i liturgii aż do zakończenia Pięćdziesiątnicy, czyli Uroczystości Zesłania Ducha Świętego.

W samą Uroczystość Zmartwychwstania należy odprawić nieszpory chrzcielne. W czasie śpiewu psalmów odbywa się procesja do chrzcielnicy i każdy indywidualnie znaczy siebie wodą chrzcielną[23] .

Więcej na następnej stronie

Przez osiem dni trwa oktawa wielkanocna, a radość ze zwycięstwa Jezusa rozciąga się na kolejne dni, aż do pięćdziesiątego dnia, kiedy Kościół celebruje Zesłanie Ducha Świętego. Jest to szczególny czas świętowania. W tym okresie śpiewamy pieśni paschalne (a więc niestosowne jest śpiewanie we Mszy w maju pieśni o Matce Bożej, bo trwa okres wielkanocny)[24] . Jest to także okres inicjacji eucharystycznej, czyli czas pierwszych Komunii Świętych[25] . I tu małe wyjaśnienie. Niektórzy rodzice chcą Komunii w maju, bo to taki ładny miesiąc itd. To nie jest żaden argument! Ważny jest przeżywany czas – okres wielkanocny, czas paschalnej radości trwający 50 dni (często od kwietnia do czerwca) i dlatego niedziele tego okresu są właściwym czasem wprowadzania dzieci w tajemnicę Eucharystii. Czy mamy jednak takie myślenie? Czy chodzi nam o prawdziwe duchowe dobro?

Czas wielkanocny jest również w Kościele okresem odwiedzin domów przez kapłana i błogosławienia mieszkań[26] . Jednak w Polsce ukształtował się zwyczaj odwiedzin duszpasterskich i błogosławienia domów w okresie Narodzenia Pańskiego, więc kaplani w okresie paschalnym nie odwiedzają domów.

Często rodzi się pytanie: dlaczego podczas Triduum nie gra się na instrumentach? Otóż w posoborowej liturgii wolno grać na organach podczas śpiewu ludu, nawet w Wielki Piątek. Nie wolno jednak wykonywać solowej gry na organach[27] . To w liturgii przedsoborowej (trydenckiej) nie używano instrumentów od Chwała na wysokości Bogu we Mszy Wieczerzy Pańskiej aż do skończenia tego śpiewu w Wigilię Paschalną. Był to wyraz postu. Triduum Paschalne to jednak najważniejsze dla Kościoła dni i używanie instrumentów wydaje się bardzo zasadne.

JAK PRZEŻYĆ PASCHĘ?

Przede wszystkim konieczne jest uświadomienie sobie, że najważniejsze dni to nie Niedziela Wielkanocna i Poniedziałek Wielkanocny, lecz całe Triduum Paschalne – od wieczornej liturgii w Wielki Czwartek aż do Nieszporów Niedzieli Zmartwychwstania. Poniedziałek Wielkanocny w liturgii jest takim samym dniem jak Wtorek, Środa czy Piątek Wielkanocny. I zawsze taki był. W polskiej tradycji przeżywamy ten dzień jako wolny od pracy, ale w świetle liturgii i prawa kanonicznego jest to zwyczajny dzień oktawy świątecznej. I należy to podtrzymywać tę naszą tradycję!!! W wielu krajach jest to normalnie dzień roboczy.

Zachęcam do udziału w całym Triduum, by przeżyć rzeczywiste spotkanie z Jezusem umęczonym, pogrzebanym i zmartwychwstały. Wielu przychodzi tylko w Wielkanoc. Gdzie jest doświadczenie dzieła odkupienia w Jezusie? Uczestniczą tylko w trzecim akcencie, jakim jest zmartwychwstanie. Jest to oczywiście najistotniejsze, ale gdy brakuje doświadczenia przeżycia tajemnicy śmierci i pogrzebania Jezusa to radość zmartwychwstania jest płytka. By więc prawdziwie i głęboko przeżyć Wielkanoc, warto uczestniczyć we wszystkich liturgiach Świętego Triduum Paschalnego, warto też poświęcić swój czas na prywatną modlitwę. Te nadchodzące dni są najpiękniejsze spośród wszystkich dni roku.

Więcej na następnej stronie

Zapraszam do wspólnej Liturgii Godzin, czyli brewiarza. W Wielki Piątek i w Wielką Sobotę rano śpiewać będziemy jutrznię - poranne psalmy i słuchać Słowa Bożego, a w Niedzielę Zmartwychwstania po południu celebrować będziemy nieszpory, które kończą czas Świętego Triduum Paschalnego[28] .

Dwa pierwsze akcenty Triduum przeżywamy jako dni postu. Post ścisły obowiązuje w Wielki Piątek (od północy do północy), a w Wielką Sobotę jest zalecany ze względu na charakter tego dnia – rozważamy złożenie Jezusa do grobu. Nie jest jednak zasadne zachowywanie postu po Wigilii Paschalnej, bo jest to już czas radości wielkanocnej!!!

Zachęcam też, by porządki zakończyć przed przyjściem na Mszę Wieczerzy Pańskiej, bo to wtedy zaczyna się świętowanie. Wiele da się zrobić wcześniej. Nie zaciemniajmy świątecznego i medytacyjnego charakteru tych dni przez mycie okien, porządki koło domu. Niech to jest czas dla Jezusa i dla umocnienia naszej wiary.

Już czekam z niecierpliwością na Paschę. Modlę się za Was, byśmy razem przeżyli głęboko spotkanie z ukochanym Jezusem, który za Ciebie i mnie podjął mękę, umarł, został złożony do grobu, ale trzeciego dnia zmartwychwstał i jest wciąż żywy w swoim ciele. Jest na ziemi obecny w Eucharystii i modlącym się Kościele.

Porozmawiaj o tym na FORUM :.

Przypisy

1 Zob. Rahner K., Vorgrimler H., Mały słownik teologiczny, PAX, Warszawa 1996, k. 378.
2 Zob. Leon – Dufour X., Słownik teologii biblijnej, Pallottinum, Poznań 1994, s. 646-649.
3 Kongregacja Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, List okólny o przygotowaniu i obchodzeniu świąt paschalnych, nr 38.
4 Tamże, nr 40.
5 Zob. tamże, nr 45.
6 Zob. tamże, nr 54-57. Zob. także Mszał rzymski dla diecezji polskich, Pallottinum, Poznań 1996, s. 126-132
7 Zob. Mszał Rzymski…, op. cit., s. 133 - 145.
8 Zob. Kongregacja Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, List…, op. cit., nry 58-72. Zob. także Mszał Rzymski…, op. cit., s. 145 – 147.
9 Zob. Mszał Rzymski…, op. cit., s. 148.

Więcej na następnej stronie

10 Zob. tamże, nry 40.62.73.
11 Zob. Nadolski B., Liturgika. Liturgia i czas, Pallottinum, Poznań 1991, s. 59.
12 Zob. Nabożeństwa diecezji katowickiej. Agenda liturgiczna, Księgarnia św. Jacka, Katowice 1987, s. 164.
13 Kongregacja Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, List…, dz. cyt., nr 38.
14 Zob. tamże, nr 82.
15 Podobnie jest ze sztucznymi kwiatami. Nie wolno ich dawać w kościele. Niektórzy biskupi wydali kategoryczny zakaz używania sztucznych kwiatów (np. arcybiskup Damian Zimoń), bo kwiat jest symbolem życia, prawdziwego, a nie sztucznego. Warto też wspomnieć, że prawosławni czy grekokatolicy nie dopuszczają w liturgii sztuczności i zawsze są prawdziwe kwiaty i świece z wosku (a nie na oliwę).
16 Zob. Nadolski B., Liturgika…, op. cit., s. 59.
17 Zob. tamże, s. 60.
18 Mszał Rzymski…, op. cit., s. 152 – 153.
19 Prawosławni i grekokatolicy do dziś udzielają razem sakramenty inicjacji chrześcijańskiej: chrzest, bierzmowanie i Eucharystię. Dotyczy to również niemowląt.
20 Warto pamiętać, że w starożytnej liturgii nieochrzczeni i pokutujący wychodzili po wyznaniu wiary. W dalszej części Mszy Świętej uczestniczyli tylko wierni przystępujący do Komunii Świętej. Stąd mamy nazwę Modlitwa wiernych na oznaczenie modlitw, które uczestnicy liturgii zanoszą do Ojca po czytaniach.
21 Zob. Kongregacja Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, List…, op. cit., nr 81-92.
22 Zob. tamże, nr 95.
23 Zob. tamże, nr 97-98.
24 „Repertuar utworów, czy to śpiewanych czy wykonywanych na instrumentach, musi zgadzać się z myślą przewodnią dnia liturgicznego lub przynajmniej zgadzać się z okresem liturgicznym, jak również odpowiadać treściowo danej czynności liturgicznej” (Instrukcja Episkopatu Polski o muzyce liturgicznej po Soborze Watykański II -z dnia 8 lutego 1979, nr 8).
25 Zob. Kongregacja Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, List…, op. cit., nr 103.
26 Zob. tamże, nr 105.
27 „Gry solowej na instrumentach nie dopuszcza się w okresie Adwentu, Wielkiego Postu, w Triduum Wielkiego Tygodnia…” (Święta kongregacja Obrzędów, Instrukcja o muzyce w świętej liturgii „Musicam Sacram”, nr 66). „Na organach i innych instrumentach wolno akompaniować do śpiewu przez cały rok liturgiczny (…) solowa gra na instrumentach zabroniona jest od zakończenia śpiewu hymnu Chwała na wysokości Bogu we Mszy Wieczerzy Pańskiej do zakończenia tego hymnu we Mszy Wigilii Paschalnej” (Instrukcja Episkopatu Polski…, op. cit., nr 19).
28 Tymi samymi tekstami modlić się będzie cały Kościół na całej ziemi.


Więcej na następnej stronie