Przez mękę do Zmartwychwstania (Droga Krzyżowa)

S. Wincencja, Karmelitanka Dz. Jezus

publikacja 07.04.2006 16:18

Czy Droga Krzyżowa może prowadzić do sukcesu?

STACJA I. - Jezus na śmierć skazany

Wyrok zapadł. Jezus rozpoczyna ostatni etap swojej zbawczej drogi wiodącej przez śmierć do Życia.
Tą drogą pójdą za Nim wszyscy, którzy chcą żyć - to jest nasza droga. Droga tych, dla których po chrzcie nie może być innych dróg wiodących do szczęścia i chwały, dzielonej z Chrystusem' Zmartwychwstałym.

STACJA II. - Jezus bierze krzyż na ramiona swoje

Aby z Chrystusem zmartwychwstać, muszę - jak On wziąć najpierw krzyż i na nim umrzeć, umrzeć dla siebie.
Jakże .potrzebna jest na każdy dzień łaska wytrwania, łaska ochotnego podejmowania codziennego -krzyża — zwiastuna wiecznej radości z Chrystusem Zmartwychwstałym. Tę łaskę daj mi Jezu, który z miłością przyjąłeś swój krzyż - nasz krzyż.

STACJA III. - Jezus po raz pierwszy upada pod krzyżem

Do chwały nieba idzie się przez upadki i poniżenia. W drodze z potoka pić będziesz, dlatego głowę podniesiesz w chwale (Ps 109).
Nie może być uczeń nad mistrza, dlatego będzie on miał udział w chwale swego Mistrza, jeśli tylko potrafi czuć i myśleć tak jak On, w chwilach najtrudniejszych, w których może będzie leżeć w pyle własnej drogi, mijany obojętnie przez innych, nawet przez bliskich. Podnosisz się Jezu, i dasz mi siłę do dalszej drogi — ku radości zmartwychwstania.

STACJA IV. - Jezus spotyka Matkę swoją

Matko, stań przy mnie. Ty, któraś nigdy nie zwątpiła w Bóstwo i tryumf swego Syna. Z Tobą lżejszy jest trud i łatwiejsza jest droga, która idę za Twym Synem dźwigającym' krzyż.
Bądź ze mną do końca, zwłaszcza wtedy, gdy będę na szczycie swej Golgoty.

STACJA V. - Szymon z Cyreny pomaga- nieść krzyż Jezusowi

Może być i tak, że ktoś nie z miłości, lecz przymuszony siłą bierze krzyż, nie wiedząc, w jak wielkim uczestniczy dziele.
Choć natura często się wzdraga, chcę Ci, Jezu, mówić zawsze świadome „tak”, nie tylko na cały Twój wielki zbawczy Plan, ale na wszystkie szczegóły życia, przez które Ty pragniesz działać we mnie i przeze mnie. Wierzę, że wszystko, co mi zsyłasz - prowadzi mnie do Ciebie.

STACJA VI. - Weronika ociera twarz Jezusowi

Na Drodze Krzyżowej są nie tylko same poniżenia. Są też i chwile pociechy i ulgi - radość z dokonanych dobrych czynów, które pójdą za nami aż przed Boży tron.
Chryste Zmartwychwstały, wyryj swe jasne Oblicze na dziełach naszych rąk!

STACJA VII. - Jezus po raz drugi upada pod krzyżem

Łatwo jest powstać po raz pierwszy - trudniej, gdy trzeba często stwierdzać swą słabość i walczyć ze zniechęceniem.
Panie Jezu, który doszedłeś do końca swej drogi z ciężarem grzechów całego świata na ramionach, by go odnowić, odrodzić - pomóż i nam podnosić się zawsze i wciąż zaczynać od nowa. Udziel daru zrozumienia, że i od nas zależy odnowienie tej cząstki świata, za którą ponosimy odpowiedzialność, związani z nią przez życie.

STACJA VIII. - Jezus pociesza płaczące niewiasty

O Krzewie winny, Drzewo zielone! - jeśli Ty, będąc Życiem samym, padniesz pod ciosem śmierci, cóż będzie z nami — suchym drzewem?
Zwycięzco śmierci, wszczep mnie głęboko w Siebie, bym z Tobą i przez Ciebie zmartwychwstał do życia, w którym wiecznie wielbić Cię będę. Wszczep w Siebie mocno cały świat, by cały on powstał kiedyś do radości nowego życia w Tobie, z Tobą i przez Ciebie.

STACJA IX. — Jezus po raz trzeci upada pod krzyżem

Wydaje się, że już koniec, że nie ma siły, aby iść dalej. A jednak wielka jest moc cierpienia z miłości! To nie siły fizyczne, lecz umiłowanie woli Ojca podnosi Jezusa z ziemi. On wie, że po straszliwej śmierci nastąpi zmartwychwstanie, które utwierdzi wiarę Jego braci w człowieczeństwo i włączy ich w pełnię Bożego życia.
Nadzieja udziału w zmartwychwstaniu Twoim Chryste, podnosi nas z upadków, w Tobie bowiem żyjemy, umieramy i jesteśmy.

STACJA X. - Jezus z szat obnażony

Cicho przyjmuje Jezus wszystkie rodzaje cierpień. To odarcie z szat Twego umęczonego ciała niech chroni dusze nasze przed odarciem ich z szaty łaski, zwłaszcza przez grzechy zmysłowości, za które płacisz oto zbyt wielką cenę.
Udział w Twojej chwale mogą mieć tylko ci, którzy walczą i potykają się mężnie, wpatrzeni i zanurzeni w tajemnicę Twojej śmierci i Twojego zmartwychwstania, o Chryste.

STACJA XI. - Jezus do krzyża przybity
Na drodze paschalnej kładzie się krzyż, którego nie można ominąć. „Jeśli chcesz - słychać ewangeliczne wezwanie Jezusa - przyjdź i naśladuj Mnie”.
Musimy włączyć się w tajemnicę krzyża, dać się przybić do niego tak cicho jak Jezus, by ramiona krzyża - niby skrzydła - podniosły nas ku pełni mocy, ku zmartwychwstaniu.
W Tobie Panie zaufałem - nie zawstydzę się na wieki!

STACJA XII. - Jezus umiera na krzyżu

Oto drzewo, z którego króluje Bóg! Oto tron, na którym zasiadł Syn Boży, by wszystkich pociągnąć do Siebie; zgromadzić pod swoje berło. Oto prawdziwa Pascha, przejście Pana przez śmierć do życia, spełnienie proroctw, figur i tęsknot. Wszystko się wykonało! Jesteśmy zbawieni.
Dlatego pod krwawym krzyżem rodzi się prawdziwa, chrześcijańska radość, znana tylko tym, którzy rozumieją swoją śmierć jako szczęśliwą paschę - przejście z tej ziemi do Ojca, z niewoli grzechu do wolności dzieci Bożych, ze śmierci do prawdziwego życia. Kto we Mnie wierzy, choćby i umarł, żyć będzie.
Dziękujemy za Twoją śmierć Chryste, która zamieniła w radość smutek naszej śmierci.

STACJA XIII. - Jezus z krzyża zdjęty

Już ciało Jezusa zdjęte z drzewa, jak wyciśnięte winne grono. Bez życia. Zdany jest całkowicie na posługę swoich przyjaciół. Krótki jest jednak twój tryumf, o śmierci. To bowiem śmiertelne, umęczone ciało, obmywane z płaczem rany, będą świadczyć o największym cudze - Zmartwychwstaniu.
O Jezu, pomnóż i wzmocnij moją wiarę w chwili, gdy wydawać mi się będzie, że wszystko skończone i stracone. Ty bowiem sprawiasz, że to co słabe, może stać się źródłem mocy i triumfu.

STACJA XIV. - Jezus do grobu złożony

Odkąd spoczęło w ziemi ciało Twoje, Chryste, odtąd każdy grób stracił swą grozę, a stał się bramą wiodącą do zmartwychwstania, nadzieją lepszego życia, miejscem dla ziarna, które wystrzeli kłosem i życiem; progiem, za którym odnajdziemy wielką radosną Rzeczywistość, ukrytą w życiu ziemskim pod zasłoną znaków i słów.
Twój, Jezu, grób i miejsce spoczynku naszych ciał ogarnia już blask zmartwychwstania. - Dziękujemy Ci, Jezu, za tyle radosnej nadziei, którą naznaczyłeś grób człowieka przez złożenie w ziemi Twojego ciała.


Zmartwychwstanie.

Jezus powstaje z martwych aktem Bożej mocy i ukazuje się uczniom. Umierając zniweczył naszą śmierć a zmartwychwstając przywrócił nam życie (prefacja wielk.). Tajemnica śmierci chrześcijańskiej związana jest nierozłącznie z tajemnicą zmartwychwstania. Dlatego „życie Twoich świętych, o Panie, nie kończy się, ale się zmienia. Zmienia się w życie wieczne! Ty żyjesz, o Panie, i ja żyć będę cały w Tobie, z Tobą i dla Ciebie, dzięki Twojej śmierci i Twojemu zmartwychwstaniu.
Po każdej stacji: „Wielbimy Twój krzyż, Panie, chwalimy i wysławiamy Twoje święte Zmartwychwstanie; przez to bowiem drzewo przyszła radość na cały świat” („Crucem Tuam”), lub: „O Chryste, nasz Panie,. przez Twe zmartwychwstanie daj nam z grzechów powstać łaski Twojej dostać. Alleluja”. (Tekst z „Asperges” okr. wielk.).