Św. Walenty - męczennik od zakochanych (14 lutego)

publikacja 05.02.2006 09:55

Martyrologium rzymskie wspomina ośmiu świętych tego imienia, a Bibliotheca Sanctorum ponad piętnastu.

Kim był święty Walenty?



Przedstawiamy tylko sylwetkę u nas najbardziej znanego św. Walentego.



Walenty, męczennik rzymski

W martyrologium widnieje pod dniem 14 lutego. Ale rzecz osobliwa: to samo martyrologium pod tym samym dniem wymienia drugiego Walentego, który śmierć męczeńską ponieść miał w Terni (Umbria). Czy więc chodzi o dwóch męczenników tego samego imienia?

Przeczą temu stanowczo bollandyści (określenie hagiografów belgijskich przygotowujących od XVII w. edycję monumentalnych Acta sanctorum, tj. żywotów świętych ułożonych wg porządku roku liturgicznego, zaplanowaną 1607 przez H. Roswede'a, zapoczątkowaną faktycznie przez J.Bollanda. 1643-1942 ukazało się 67 tomów tego dzieła), a trzeba przyznać, że przemawia za nimi wysokie nieprawdopodobieństwo zbieżności.

Przypuszczają, że chodzi o tego samego świętego, którego kult zawędrował do Terni, a potem - przy braku dokładniejszych wiadomości - poczytany został za kult lokalny, oddawany pierwszemu biskupowi tego miasta.

Inni historycy opowiadają się natomiast za hipotezą, którą można by nazwać odwrotnością twierdzenia poprzedniego: to kult biskupa z Terni dostał się do Rzymu i zlokalizował się przy Via Flaminia.
Jakkolwiek by było, jego wczesne świadectwa są dostateczne i pewne. Na początku IV stulecia czczono już grób męczennika, nad którym papież Juliusz I wybudował bazylikę, odnowił ją papież Teodor I. O tym grobie świadczą także pielgrzymi i itineraria (dzienniki podróży) VII w.

Późne Acta nie zasługują jednak na wiarę, toteż nic bliższego o świętym nie wiemy.
Jak w wielu innych wypadkach, nie było to przeszkodą do rozwoju kultu, który chętnie sycił się legendą i powędrował w kraje całej niemal Europy. Dotarł także do nas i rozwinął się przede wszystkim w diecezji przemyskiej, gdzie św. Walentego uznano za patrona diecezji. Wszedł również w zwyczaje ludowe i folklor, ale rzecz znów osobliwa: pod wpływem niemieckim skojarzył się wówczas z ciężkimi cierpieniami (epilepsją), podczas gdy na Zachodzie, zwłaszcza w Anglii i Stanach Zjednoczonych święty jest raczej patronem zakochanych, a jego dzień okazją do tego, by obdarowywać się drobnymi upominkami.

(za H. Fros SI, F. Sowa, "Twoje imię")

Więcej o św. Walentym i zwyczajach


Wierni z parafii św. Walentego w Kłocku (diecezja włocławska) tak informują o swoim patronie:


Tradycja

Walentynkowy zwyczaj znany jest w Europie już od co najmniej 500 lat. Św. Walenty do niedawna jeszcze był czczony jako patron chorych na choroby umysłowe, nerwowe i epilepsje. Szybko jednak uznano, że skoro Św. Walenty patronuje osobom z zaburzeniami mózgu, więc tym bardziej pasuje do zakochanych.

Z materiałów źródłowych wynika, że za czasów cesarza Klaudiusza II (268-270) żył biskup Walenty, który słynął z niesienia pociechy męczennikom prowadzonym na śmierć. Biskup ten został stracony w dniu 14 lutego 269 r. podczas prześladowań chrześcijan w Rzymie.

Niekiedy wymienia się również innego kapłana Walentego, który w III w. był biskupem Terni i oddał życie za wiarę. Obaj ci biskupi zostali uznani przez Kościół za świętych.

Według niektórych historyków zwyczaj ten wywodzi się z czasów rzymskich, przedchrześcijańskich i związany był ze świętem Junony. Wówczas to, w dniu 14 lutego, zakochani, głównie młodzi, wypisywali imiona swych dziewcząt i kobiet.

Najbardziej jednak romantyczną wersją jest legenda o żyjącym w III wieku Walentyniuszu, który był wyznawcą zakazanej wówczas w Rzymie religii Chrystusowej. Ów młodzian przejawiał dużą aktywność konspiracyjną w propagowaniu nowej religii. Los chciał, że zakochał się w niewidomej córce znanego wielmoży. Wzajemna miłość musiała być tak silna, że pod jej wpływem dziewczyna odzyskała wzrok. Walentyniusza jednak wtrącono do więzienia, a ponieważ nie chciał wyrzec się Jezusa Chrystusa, zgodnie z ówczesnym prawem, został skazany na śmierć. Zginął w dniu 14 lutego. Za swoją niezłomną wiarę został przez Kościół zaliczony w poczet świętych, a dzień 14 lutego tradycja uczyniła Dniem Zakochanych. Gwoli ścisłości trzeba dodać, że odnośnie święta zakochanych Stolica Apostolska nie zajmuje żadnego oficjalnego stanowiska, pozostawiając kultywowanie tej tradycji jako osobistą sprawę wiernych.

Zdaniem przyrodników brytyjskich obchodzenie dnia 14 lutego jako dnia zakochanych jest całkowicie zgodne z cyklami przyrody, gdyż począwszy od tego dnia, ptaki w tej szerokości geograficznej zaczynają łączyć się w pary.

Obrzędy

Święto patronalne Św. Walentego jest okazją do podziękowania Bogu za miłość, którą nas obdarza, za tych, którzy nas kochają i których my darzymy silnym uczuciem. Jest też okazją, aby prosić Stwórcę, za pośrednictwem Św. Walentego, o pomoc w wyborze partnera życiowego. Pamiętajmy również, że do Św. Walentego można zwracać się o pomoc i wstawiennictwo w przypadku wszystkich chorób o podłożu psychicznym, w tym także epilepsji.

Za stroną parafii św. Walentego w Kłocku

Natomiast mieszkańcy Bierunia Starego (archidiecezja katowicka), gdzie mieści się słynny kościółek popd wezwaniem św. Walentego (nie jest to kościół parafialny), tak go opisują:



Nasz patron, św. Walenty, był duchownym, żyjącym w III wieku. Wiemy, że był rzymskim kapłanem, chociaż niektóre źródła podają, iż był także biskupem Terni.

Zginął z ręki kata w rzymskim więzieniu podczas prześladowania chrześcijan w 269 roku. Według niektórych przekazów został on uwięziony na skutek donosu skierowanego do władz, informującego o jego funkcji w zakazanej wówczas religii. Osadzony w celi więziennej uzdrowił od ślepoty, adoptowaną córkę tamtejszego strażnika, który w efekcie wraz z całą rodziną nawrócił się na chrześcijaństwo. Wkrótce potem, mieli wszyscy zginąć za wiarę. Natomiast inne źródło mówi o uzdrowieniu syna greckiego filozofa Kratona, co zaowocowało przyjęciem nowej religii nie tylko przez niego, ale całą jego rodzinę wraz z trzema uczniami.

O tym, że była to szczególnie szacowna osoba, świadczył już w IV wieku jego grób, będący celem licznych pielgrzymek. Podkreślił to papież, św. Juliusz (337-352), wznosząc w tym miejscu bazylikę, którą następnie odnowił papież Teodor I (642-649). Kult św. Walentego był szeroko rozpowszechniony w pierwszych wiekach chrześcijaństwa, chociaż i dzisiaj nie jest on zapomniany. Jemu też poświęcono wiele ołtarzy, obrazów i kościołów. Święty Walenty czczony jest w naszym kościółku jako patron chorych. Tak było od zawsze, mimo, że dzisiaj coraz częściej mówi się o nim jako o patronie narzeczonych i zakochanych.

Za stroną parafii św. Bartłomieja w Bieruniu Starym

Modlitwy do św. Walentego i nie tylko


Prośba o przygotowanie do miłości

Powołałeś nas, Panie, do rozwoju. Pomóż mi więc wypełniać Twoje wezwanie. Dopomóż mi rozwinąć we mnie moją męskość (kobiecość) na miarę Twoich zamysłów. Przygotuj mnie do daru miłości, jaki mam z siebie złożyć człowiekowi, którego mi wyznaczyłeś. Daj mi moc uszczęśliwienia mego towarzysza życia, żeby się na mnie nie zawiódł, żeby się nigdy nie musiał za mnie wstydzić, żeby mógł na mnie we wszystkim polegać. Przysposób mnie, Panie, do służby miłości.

Modlitwa o trafny wybór życiowego partnera

Spotkałem(am), Boże człowieka, który mnie pociąga i raduje swoją obecnością. Dobrze mi z nim być. Czy to jest ten, którego mi przeznaczyłeś na towarzysza życia? Pomóż mi dobrze wybrać. Spraw, żebym się nie zadowalał(a) tylko zewnętrznymi pozorami, ale dostrzegał(a) istotną wartość interesującej mnie osoby.
Ty wiesz, że chcę Ci służyć. Daj mi wybrać tego(tą), który(a) mnie w tym podtrzyma i razem ze mną będzie pełnić Twoją wolę. Daj mi znaleźć człowieka - przyjaciela, któremu bezpiecznie zaufam i w którym dostrzegę także Ciebie.
Wiesz, że moje serce głodne jest miłości i chce się na kimś oprzeć. Przecież powiedziałeś: „Nie jest dobrze, żeby mężczyzna był sam" (Rdz 2,18). Skłoń serce tego, którego chcesz mi dać, żeby odpowiedziało na moją tęsknotę i pokochało mnie tak, jak ja jestem gotów(a) kochać. Błogosław, Panie, mojej budzącej się miłości.

Modlitwa o wytrwałość w miłości

Boże, który wychodzisz na spotkanie zbłąkanej owcy i wszystkim słabym otwierasz ramiona. Wyznaję Ci, że nie umiem kochać. Gdy przebywam, w samotności, tęsknie za tym, którego mi dałeś. Źle mi jest bez niego i ciągle o nim marzę, ale gdy tylko jesteśmy z sobą razem - nie umiem pozbyć się egoizmu, opanować języka i być dobrym dla człowieka, którego przecież kocham.
Czemu jest we mnie tyle uporu i opryskliwości? Dlaczego kochanej osobie próbuję narzucić własne zdanie? Dlaczego nie liczę się z tym, co ona odczuwa i sprawiam, że bywa jej ciężko i źle. Dlaczego niszczę otrzymany od Ciebie dar naszej miłości? Przebacz mi, Boże, moje samolubstwo, złośliwość i brak opanowania. Pomóż mi wynagrodzić wyrządzone przykrości. Daj nam radość wzajemnego zrozumienia bez słów.

Modlitwa o zachowanie czystości

Panie Jezu! Pomóż nam uświadomić sobie, co jest dobre, a co grzeszne w naszym „sam na sam". Nie dopuść, abyśmy szukali między sobą zbliżeń dla przyjemności cielesnej, której nam jeszcze szukać i podjąć nie wolno. Spraw, abyśmy wyrażając naszą miłość tkliwą pieszczotą panowali nad naszym ciałem i nie pozwolili ogarnąć się pożądliwości. Rozbudź w nas poczucie odpowiedzialności.

Modlitwa za mojego chłopca

Panie Boże, postawiłeś na mej drodze człowieka, któremu oddałam swoje serce i z którym chcę związać swój los. Czuwaj nad nim, chroń go od niebezpieczeństw i spraw, aby w Tobie osiągnął życiową dojrzałość. Pomóż mu być prawym, mądrym i dobrym. Daj mu mężne serce, żeby się nie lękał trudności, lecz przełamywał je w imię Twoje. Uczyń go narzędziem Twojej Opatrzności.
Święty Józefie, patronie mężczyzn, broń mego chłopca od pokus fałszywej męskości. Naucz go opanowywać zmysłowość i podporządkować własne ciało służbie prawdziwej miłości. Chroń go od alkoholizmu. Spraw, abym mogła bezpiecznie oprzeć się na tym, któremu powierzam swój los. Bądź mu pomocą i wspieraj go w każdej potrzebie.

Modlitwa za moją dziewczynę

Panie Boże, dziękują Ci za moją dziewczynę. Błogosław jej i spraw, aby jej było ze mną dobrze. Nie dopuść, abym ją kiedykolwiek skrzywdził. Przygotuj ją do roli żony i matki. Chroń ją od pokus. Spraw, by była mi wierna i żeby mnie kochała miłością czerpaną z Ciebie. Matko Najświętsza, przygotuj ją do życia w miłości. Odkryj przed nią cud macierzyństwa. Niech w służbie na rzecz rodziny dostrzeże swoje najpiękniejsze zadanie. Niech nie czuje się ograniczona obowiązkami żony i matki, lecz w wiernym ich wypełnianiu odnajdzie swoje szczęście. Spraw, żeby była cierpliwa i cicha, żeby umiała nieść pokój Boży i łagodziła spory. Matko, niech naśladuje Ciebie i jak Ty, wypełnia Boże plany.

Modlitwa o miłość

Duchu Święty, przyjdź do mego serca.
O Boże żywy, mocą Twoją świętą
pociągnij me serce ku sobie.
Racz mi udzielić roztropnej miłości
i daru świętej bojaźni.
Niech miłość Twoja będzie mi żarem i światłem,
aby każdy ciężar stał się dla mnie lekki.
Święty mój Ojcze i słodki mój Panie.
Wspomóż mnie w każdej Twej służbie.
Chryste miłości! Daj mi miłość Twoją. Amen.
Modlitwa do Św. Walentego

Wszechmogący, Wieczny Boże, któryś za wstawiennictwem Św. Walentego, usuwał od ludzi wszelkie choroby, - prosimy Cię Jezu, przez jego zasługi i wstawiennictwo oddal od nas zagniewania Twą ręką, abyśmy uwolnieni od trapiącej nas choroby ciała i duszy, ochotnym sercem, wdzięczni Ci służyli. Amen.

Litania do Św. Walentego

Kyrie eleison
Chryste eleison
Kyrie eleison
Chryste, usłysz nas,
Chryste, wysłuchaj nas,
Ojcze z nieba, Boże, zmiłuj się nad nami.
Synu, odkupicielu świata, Boże, zmiłuj się nad nami
Duchu Święty, Boże, zmiłuj się nad nami.
Święta Trójco, Jedyny Boże, zmiłuj się nad nami.
Święty Walenty, kapłanie i męczenniku — módl się za nami,
Gorliwy wyznawco Chrystusa,
Nieustraszony głosicielu Słowa Bożego,
Mężny pasterzu Owczarni Chrystusowej,
Zwierciadło Chrystusowego Kapłaństwa,
Szafarzu miłosierdzia Bożego,
Orędowniku pewny u Boga,
Przykładzie miłosierdzia chrześcijańskiego,
Ojcze ubogich i sierot,
Nadziejo strapionych,
Lekarzu chorych,
Ratunku w każdej chorobie,
Podający rękę niewidomym,
Wypraszający zdrowie duszy i ciała,
Opiekunie młodzieży,
Stróżu czystości przedmałżeńskiej,
Patronie narzeczonych,
Obrońco rodzicielstwa,
Stróżu szczęścia rodzinnego,
Nauczycielu pokornego poddania się woli Bożej,
Przewodniku wśród doświadczeń życia,
Wzorze poświęcenia się dla Boga,
Towarzyszu podróżujących,
Podporo upadających,
Ostojo w niebezpieczeństwach,
Obrońco w godzinie śmierci naszej,
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, przepuść nam, Panie
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas, Panie
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami.
Módl się za nami, święty Walenty.
Abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych.
Módlmy się
Panie Jezu Chryste, któryś chwałą niebieską obdarzył świętego Walentego, kapłana i męczennika, udziel nam za jego wstawiennictwem zdrowia duszy i ciała, abyśmy czystym sercem mogli Ci służyć. Który żyjesz i królujesz z Bogiem Ojcem w jedności Ducha Świętego przez wszystkie wieki wieków.

Amen.

Druga Litania do św. Walentego

Kyrie eleison, Chryste eleison, Kyrie eleison.
Chryste, usłysz nas, Chryste, wysłuchaj nas.
Ojcze z nieba, Boże, zmiłuj się nad nami.
Synu, Odkupicielu świata, Boże,
Duchu Święty, Boże,
Św. Trójco jedyny Boże,
Św. Maryjo, módl się za nami.
Św. Walenty, kapłanie i męczenniku,
Św. Walenty, obrońco chrześcijaństwa,
Św. Walenty, patronie miłościwy,
Św. Walenty, lekarzu chorych,
Św. Walenty, Ojcze ubogich i sierot,
Św. Walenty, zwierciadło kapłanów,
Św. Walenty, pogromco złych mocy,
Św. Walenty, przykładzie doskonałości,
Św. Walenty, wskrzeszający umarłych,
Św. Walenty, obrońco panieńskiej czystości,
Św. Walenty, Serafinie miłości Bożej,
Św. Walenty, wiary katolickiej kolumno,
Św. Walenty, pocieszycielu strapionych,
Św. Walenty, przedziwny cudotwórco,
Św. Walenty, apostole pełny gorliwości,
Św. Walenty, obrońco męczenników Chrystusowych,
Św. Walenty, patronie w wielkiej chorobie,
Św. Walenty, towarzyszu aniołów,
Św. Walenty, palmo męczenników,
Św. Walenty, Arko Nowego Przymierza,
Św. Walenty, uśmierzający wszelką chorobę,
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, przepuść nam, Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas, Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami.

P. Módl się na nami św. Walenty.
W. Abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych.

Módlmy się: Boże, który ogniem miłości rozpaliłeś św. Walentego i sprawiłeś, że pogardził groźbami tyrana, spraw, byśmy czcząc Jego męczeństwo, zostali uwolnieni od wszelkich chorób i od grzechu śmiertelnego. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.

Oddanie się pod opiekę św. Walentego

Św. Walenty! Cieszę się z chwały, którą teraz doznajesz w niebie i czci, jaką jesteś otaczany tu na ziemi. Tobie polecam wszystkie moje potrzeby duchowe i cielesne, abyś je przedstawił Bogu wszechmogącemu. Mniej mnie w opiece, szczególnie w ostatniej godzinie mojego życia, abym za Twoją przyczyną dostąpił spotkania z Bogiem i z Tobą w społeczności świętych. Amen.

Pieśni o św. Walentym


Pieśń o Św. Walentym na melodię "O której berła"

1.
Rozpłyń się serce ludzkie od radości
Przy ogniach Boskiej, rozpłyń się miłości
Gdy Walentego w te posyłasz kraje
Wielkiego chorób lekarza podaje

2.
O zawitajże życie kanających
Witaj Walenty zdrowie chorujących
Wszystkie pociechy Ty światu przynosisz
Rozgniewanego, kiedy Boga prosisz

3.
Ty miłosiernym na świat patrzysz okiem,
I ślepych nieraz udarujesz wzrokiem,
Choć życia komu świecą dogoruje
Niechże Ci tylko Siebie ofiaruje.

4.
Precz ustępować muszą śmierci mroki
A zajaśnieją rozkoszy widoki
Do Ciebie chorzy serdecznie wzdychają
Do Ciebie dziatki ręce wyciągają

5.
Podaj nam rękę wołają sieroty
Niech słońce świeci, przed naszymi wroty
Wielkie choroby, lud dręczą zbytecznie
Ciebie Walenty prosimy serdecznie

6.
Obróć swe, na nas miłosierne oczy
Niech we łzach serce nasze się nie moczy
Uzdrawiaj chorycg, ciesz lud utrapiony
Który się do Twej ucieka obrony

7.
Lubośmy na gniew Boski zasłużyli
Miecz żeśmy na się sami obrócili
Jednak do Ciebie o Święty patronie
Wołamy z płaczem, stań po naszej stronie

8.
Zastaw nas mieczem, który krew panieńską
Przelał wijąc Ci koronę męczeńską
Bądź męczennikiem nam wiankiem różanym
Bądź opiekunem sierot ukochanym

9.
W ciężkich chorobach Twej łaski żebrzemy
Pokaż się ojcem, my dziećmi będziemy
Nie tylko na tym, płaczliwym padole
Lecz i w Niebieskiej, wiecznej chwały kole.

AMEN

Pieśń do Św. Walentego na melodię "Chwalcie łąki umajone"

1.
Walenty błogosławiony,
Krwią męczeńską ozdobiony,
Kapłanie mądry, gorliwy,
Mężu wielce sprawiedliwy.

2.
Prosim cię, święty Patronie,
Racz nas mieć w swojej obronie,
Spraw, niech za Twymi modłami,
Zmiłuje się Bóg nad nami.

3.
Bóg przez wzgląd dla Twej osoby,
Ulecza wszelkie choroby,
Więc i my dziś prosim Ciebie,
Przyczyń się za nami w niebie.

4.
Byśmy w zdrowiu umocnieni,
Chorób, kalectw pozbawieni,
Wiernie tu Bogu służyli,
Po śmierci niebo nabyli.

AMEN

Pieśń "O tym świętym Walencinie"

O tym św. Walencinie,
wielka sława o Nim słynie.

Jaki On to prześliczny był,
oliwnemu drzewu podobny był.

Panny mu się dziwowały,
wielkie dary Mu dawały.

A On na dary nic nie dbał,
przy Bożym Słowie zawsze został.

Prosił Boga Wszechmocnego,
by przemienił piękność Jego.

Pan Jezus Go w tym wysłuchał,
Św. Walenty księdzem został.

Gdy pierwszą Mszę celebrował,
wielki wrzód Go nagabował.

Rzucało nim po kościele,
od ołtarza aż po sienie.

Panny Mu się dziwowały,
i tak sobie rozmawiały.

Nie jest to Walenty Święty,
ale jest to czart przeklęty.

Gdy te słowa wymówiły,
to się w kamień obróciły.

Amen, amen tak nam Bóg daj,
byśmy przyszli w niebieski raj.

Byśmy się w niebo dostali,
z św. Walentym, królowali.

Po czym poznać św. Walentego?


Strój biskupi
14 lutego został wyznaczony dniem św. Walentego już w 496 roku. Ale pierwszy zachowany wizerunek tego świętego pochodzi dopiero z ilustracji zamieszczonej w Kronice Norymberskiej, wydanej w 1493 roku. Prawdopodobnie był biskupem, więc tradycyjnie przedstawia się go w stroju biskupim. Jest męczennikiem, więc czasem jego atrybutem jet palma męczeństwa. Obok: rzeźba z rzymskiego kościoła św. Praksedy, gdzie znajdują się relikwie świętego.

Ptaki i róże
Świętego Walentego przedstawia się zwykle z ptakami. Według średniowiecznej tradycji w dniu tego świętego ptaki łączyły się w pary. Pisał o tym najwybitniejszy przed Szekspirem poeta angielski Geoffrey Chaucer (ok. 1340-1400), a także wielu innych autorów angielskich i francuskich. Warto dodać, że w średniowieczu 14 lutego przypadał w rzeczywistości ok. dwa tygodnie później. Obowiązywał wówczas kalendarz juliański nie uwzględniający dni przestępnych (gregoriański wprowadzono dopiero w XVI wieku. Rosja, która nie przyjęła nowego kalendarza miała później Rewolucję Październikową w listopadzie). W połowie lutego w średniowieczu praktycznie zaczynała się więc wiosna. Z tą symboliką początku wiosny i dnia zakochanych wiąże się także kolejny atrybut świętego – bukiet róż.
Skąd się wzięły walentynki?

Ptasia sprawka


Święty Walenty był biskupem męczennikiem, który żył w III wieku. Dlaczego właśnie on został patronem zakochanych? W jego życiu próżno szukać wytłumaczenia. Skąd wziął się zatem dzień zakochanych i czemu przypada właśnie 14 lutego? Istnieją dwie zasadnicze hipotezy.

Święto wiosny
W średniowieczu w literaturze angielskiej i francuskiej często pojawia się pogląd, że w dniu świętego Walentego ptaki łączą się w pary. Pisze tak m.in. Geoffrey Chaucer (ok. 1340-1400) - najwybitniejszy poeta angielski z czasów przed Szekspirem. Wspomina o tym również wielu innych autorów. Zapewne było to popularne ludowe porzekadło.
Według tej hipotezy walentynki byłyby czymś w rodzaju święta wiosny. Zimowa data nie jest nieprawdopodobna. Pamiętajmy, że do XVI wieku obowiązywał kalendarz juliański, który nie uwzględniał tego, że rok kalendarzowy nie pokrywa się dokładnie z astronomicznym. Błąd ten naprawił dopiero papież Grzegorz XIII, wprowadzając 15 października 1582 roku kalendarz gregoriański. Niedokładność kalendarza juliańskiego sprawiła, że w połowie lutego mogła się zaczynać wiosna. Poza tym w średniowieczu klimat był cieplejszy niż obecnie. Wikingowie, gdy odkryli Grenlandię nazwali ją właśnie Gren land – zielony kraj, a teraz jest tam lodowiec. A więc wiosna mogła się zaczynać tak wcześnie nawet w Europie Północnej.

Rzymskie Lupercalia
Druga hipoteza odwołuje się do starego rzymskiego obrzędu, dość tajemniczego i nie do końca zbadanego, który odbywał się w połowie lutego.
Luty był miesiącem oczyszczenia, z czym łączy się nazwa Februarius (łac. februum – środek oczyszczania od zmazy). Lupercalia miały być oczyszczeniem z "uroków", które – jak wierzono – powodowały m.in. bezpłodność.
Było to jedno z najstarszych świąt rzymskich, prawdopodobnie kontynuacja greckich obrzędów ku czci boga Pana. W Rzymie odpowiadał mu Faun o przydomku Lupercus. Składano mu ofiary u stóp wzgórza Palatyn w grocie Lupercal, w której według tradycji wilczyca (po łacinie – lupa) miała wykarmić Romulusa i Remusa – legendarnych założycieli Rzymu. Po złożeniu ofiar kapłani Luperkowie (Luperci) obiegali dookoła Palatyn uderzając przechodniów rzemieniami ze skóry zabitego w ofierze kozła. Miał to być właśnie obrzęd oczyszczania ze zmazy. Uderzeniom poddawały się dobrowolnie kobiety bo wierzyły, że w ten sposób uchronią się przed bezpłodnością.

Hipoteza druga wydaje się mniej prawdopodobna. Nie sposób bowiem wytłumaczyć, dlaczego zwyczaje walentynkowe nie są praktycznie znane we Włoszech i innych starych prowincjach Imperium, a tylko w krajach, które prowincjami rzymskimi były stosunkowo krótko. Za pierwszą hipotezą przemawia też pierwotna lokalność tego zwyczaju. Ptasie gody odbywają się w różnych terminach zależnie od panującego w danym regionie klimatu. W Wielkiej Brytanii i Francji było to zapewne rzeczywiście w połowie lutego (czyli zgodnie z obecnym kalendarzem na przełomie lutego i marca). Anglicy "eksportowali" zwyczaje walentynkowe do swych kolonii. A to, że obecnie zwyczaje te są znane prawie na całym świecie, to już zasługa ekspansywności kultury Stanów Zjednoczonych. A z tym święty Walenty ma już niewiele wspólnego.

Jeszcze o św. Walentym


W Kościele katolickim jest aż ośmiu świętych Walentych, przy czym 14 lutego obchodzi się święto trzech z nich. O jednym wiadomo tylko, że poniósł śmierć męczeńską w Afryce. O dwóch pozostałych wiadomo trochę więcej, ale są to tak fragmentaryczne wiadomości, że być może chodzi o jedną i tę samą osobę. Obaj żyli w III wieku w Italii. Jeden był księdzem w Rzymie, a drugi biskupem w mieście Interamna (obecnie Terni). Ten drugi wsławił się nawróceniem na chrześcijaństwo filozofa Kratona. Obaj byli prześladowani przez cesarza Klaudiusza II. Biskup był podobno wcześniej przyjacielem imperatora, ale próbował go nawrócić i został wtrącony do więzienia. Uwięziony, według tradycji, uzdrowił niewidomą córkę jednego ze strażników.

Obaj święci zostali skazani na karę śmierci. Jeden został zabity maczugami, a drugi ścięty 14 lutego 269 lub 270 roku. Informacje są tak podobne, że może rzeczywiście chodzi o jedną osobę?

W każdym razie święty Walenty został zabity na wychodzącej z Rzymu drodze Via Flaminiana w okolicach bramy do miasta zwanej wówczas Porta Flaminiana, potem Bramą św. Walentego, a obecnie Porta de Poppolo (bramą ludową). Papież Juliusz I w miejscu śmierci świętego nakazał wybudować kościół. Relikwie świętego Walentego umieszczono natomiast w rzymskim kościele św. Praksedy.
Jest patronem nie tylko zakochanych, ale również epileptyków.