publikacja 25.11.2016 22:04
Kojarzy się nam nieodłącznie z Adwentem. Śpiewana najczęściej w czasie Rorat. W wielu wspólnotach również na zakończenie dnia. Buduje adwentowe oczekiwanie, wprowadza w jego atmosferę.
Pieśń "Rorate caeli", którą przedstawiamy na tej stronie, towarzyszy zwykle roratom u dominikanów. Śpiew ten nieodłącznie kojarzy się nam z Adwentem, jako ten, który buduje adwentowe oczekiwanie, wprowadza w jego atmosferę. Pochodzenie i historia tego śpiewu są trudne do odtworzenia. Z pewnością może się on poszczycić kilkusetletnią tradycją, choć nieobecność w średniowiecznych źródłach każe upatrywać czas jego powstania w epokach późniejszych. Pewne wzmianki pozwalają przypuszczać, że powstał we Francji i w tamtejszych kościołach przyjął się jako adwentowa modlitwa.
Słowa refrenu: "Spuśćcie rosę niebiosa a obłoki niech wyleją Sprawiedliwego" (por. Iz 45, 8) stanowią przewodni motyw adwentowej liturgii. Najpopularniejszy łaciński przekład Biblii, zwany Wulgatą, nadał tym słowom sens mesjański: tęsknego wołania o Mesjasza - Zbawiciela i zapowiedzi Jego narodzin. Tekst zwrotek to modlitwa utkana z proroctw Izajasza. W sensie historycznym wyraża się w niej grzech Izraela i dramat jego zasłużonej kary, poczucie opuszczenia przez Boga, tęsknota za Zbawicielem i Odkupicielem, a w końcu Boża obietnica pocieszenia i wyzwolenia ludu. Interpretacja duchowa każe widzieć tu sytuację duszy dotkniętej przez grzech, zmagającej się ze słabością, do której Bóg przychodzi jako Wyzwoliciel i Odkupiciel. Izrael jest także alegorią Kościoła oczekującego dnia Narodzenia Chrystusa i zarazem dnia Jego powtórnego przyjścia.
Tekst "Rorate caeli - Ne irascaris" przedstawiamy w oryginalnej wersji łacińskiej. Towarzyszy mu współczesny przekład na język polski i krótkie rozważania. W zwrotkach pieśni podajemy, o ile udało się zidentyfikować, miejsca biblijne będące źródłem poszczególnych wersów. Czynimy to ze świadomością, że znaczenie tych fragmentów w łacińskiej Wulgacie było często odmienne od znaczenia nadanego im we współczesnym przekładzie z języka hebrajskiego. Dokonanie takiego porównania pozwala nam jednak dostrzec bogactwo Słowa Bożego i Tradycji Kościoła.
Rorate caeli desuper et nubes pluant justum
(Iz 45, 8)
Ne irascaris, Domine, ne ultra memineris iniquitatis
(Iz 64, 9)
Nie bądź zagniewany, Panie! Nie pamiętaj dłużej naszych grzechów!
Gdy Izajasz wypowiadał te słowa, Naród Wybrany znajdował się w bardzo trudnej sytuacji politycznej - całkowitej zależności od Babilonu, dokąd deportowano znaczną część Izraelitów. Choć teraz jesteśmy wolni, najgorsza niewola często jest nadal naszym doświadczeniem. To zniewolenie złem, które chrześcijanie nazywają grzechem. Dlatego jasnym staje się, dlaczego pieśń zaczyna się od próśb: Nie pamiętaj dłużej naszych grzechów! Nie bądź zagniewany Panie! Wypływają one z doświadczenia, że konsekwencje naszych czynów dotykają nie tylko nas samych, ale i innych wokół nas.
Ecce civitas Sancti facta est deserta, Sion deserta facta est, Jerusalem desolata est
(Iz 64, 10)
Oto miasto Świętego opuszczone, Syjon stał się pustkowiem, Jerozolima wyludniona
Domus sanctificationis tuae et gloriae tuae, ubi laudaverunt te patres nostri
(Iz 64, 11)
Świątynia Twoja i dom chwały Twojej, gdzie wielbili Cię nasi ojcowie
W tym wypadku konsekwencją grzechu Izraela była zaniedbana Świątynia Jedynego Boga, opuszczona Jerozolima oraz wygnanie ludu. Przedstawiony tutaj tragiczny widok jest nie tylko częścią lamentacji, ale również delikatnym zaproszeniem Boga do działania, aby odnowił swoją jedyną Świątynię, gdzie przez pokolenia wielbił Go Jego naród.
Peccavimus, et facti sumus tamquam immundus nos
(Iz 64, 5-6)
Zgrzeszyliśmy i staliśmy się jak nieczysty
Et cecidimus quasi folium universi
I opadliśmy wszyscy niczym zwiędłe liście
Et iniquitates nostrae quasi ventus abstulerunt nos
A nieprawości nasze jak wiatr nas rozniosły
Abscondisti faciem tuam a nobis, et allisisti nos in manu iniquitatis nostrae
(Iz 64, 7)
Zakryłeś przed nami swą twarz i wydałeś na pastwę naszych grzechów
Druga zwrotka to spowiedź. Bowiem ci, co ufają Jedynemu Bogu, wierzą, że wyznanie swojego opłakanego stanu przyniesie im Boże przebaczenie i uzdrowienie ich ran. Autor używa tu terminu "nieczysty". Odnosi się on do praktyk religijnych Starego Przymierza. Ich niewypełnienie sprawiało, że ktoś nie mógł w pełni przez pewien czas uczestniczyć w życiu wspólnym, a szczególnie w kulcie. Natomiast grzechem nazywane jest w Biblii zło uczynione komuś lub sobie, w szczególności czyn niezgodny z przykazaniami - Dekalogiem.
Vide Domine afflictionem populi tui
(Wj 3, 7)
Spójrz, Panie, na udrękę twego ludu
Et mitte quem missurus es
(Wj 4, 13)
I poślij tego, którego masz posłać
Kolejna strofa jest wołaniem udręczonych do Tego, który nie tylko stwarza, ale również zbawia, ocala. Poślij tego, którego masz posłać. O kogo tutaj chodzi?
Emitte Agnum dominatorem terrae de Petra deserti ad montem filiae Sion
(Iz 16, 1)
Ześlij Baranka, Władcę ziemi, ze skały pustyni do góry Córy Syjonu
Ut auferat ipse jugum captivitatis nostrae
By on sam zdjął z nas jarzmo niewoli
Autor natchniony, a za nim my, prosi Boga o wypełnienie wcześniejszej obietnicy dotyczącej Mesjasza, który ma przyjść i wybawić cały lud z niewoli. Używa Jego imion - Baranek i Władca ziemi. Oba chrześcijanie odnoszą do Jezusa Chrystusa; Córa Syjonu oznacza Jerozolimę.
Consolamini, consolamini, popule meus
(Iz 40, 1)
Pocieszcie się, pocieszcie się, ludu mój
Cito veniet salus tua
Wkrótce nadejdzie twoje zbawienie
Quare maerore consumeris, quia innovavit te dolor?
Czy dlatego tracisz ducha, że odnowiła się twoja boleść?
Nie trzeba długo czekać na odpowiedź Boga. Bardzo mocno słychać Jego wołanie: Pocieszcie się, pocieszcie się, ludu mój! (powtórzenie w Biblii oznacza podkreślenie szczególnej wagi słów). Bóg pragnie wskrzesić otuchę w sercach Izraelitów i naszych, bo wkrótce nadejdzie twoje zbawienie, wypełni się obietnica.
Salvabo te, noli timere
Ocalę cię, nie bój się
Ego enim sum Dominus Deus tuus, Sanctus Israel, Redemptor tuus
Jam jest bowiem Pan, Bóg twój, Święty Izraela, twój Odkupiciel
Nie bój się, ocalę cię - a w dowód tego objawia swoje imię, które jest gwarancją, że tak się stanie - bo JA JESTEM PAN, BÓG twój, ŚWIĘTY, twój ODKUPICIEL.
Dwa pierwsze słowa nie są tylko zgłoszeniem przez Boga swojej obecności, jak to czyni uczeń w klasie, ale są imieniem Boga, które odsłania nam rąbek tajemnicy, kim naprawdę jest Bóg. W opowieści o Mojżeszu i krzaku gorejącym po raz pierwszy słyszymy imię Jahwe, które tłumaczy się najczęściej "Jestem, który Jestem", ale można je oddać również na inne sposoby "Jestem, który będę", "Jestem, który Jestem przy tobie". Tak więc, to samonazwanie się Boga, nie tylko mówi nam o istnieniu Absolutu, ale również o Jego relacji osobowej do nas! Zatem Bóg jest osobą, z którą można wejść w relację, przymierze, a nie jakąś zimną, doskonałą i odległą ideą. Słowo Pan używane w Starym Testamencie oznacza Tego, który jest władcą, właścicielem całego świata i wszystkich ludzi. Cóż natomiast znaczy tak często używane słowo - Bóg? Określa ono istotę transcendentną, czyli przekraczającą całkowicie nasz świat i nasz sposób rozumienia, która jest zarazem początkiem i źródłem całego stworzenia. Wyrażenie "TWÓJ Bóg", "TWÓJ Odkupiciel" nie oznacza, że jakiś człowiek może posiadać Boga, ale wskazuje, że "ten Bóg jest tym, Którego masz uwielbiać, Któremu masz ufać". On jest również Świętym, "całkiem innym" od tego, co możemy zrozumieć. Dopiero z czasem słowo to nabrało znaczenia "dobrej, moralnej osoby". Jest też "Od-kupicielem", czyli tym, Który "wy-kupuje" mnie z niewoli, płaci mój dług i zwraca mi wolność.
W tej pięknej pieśni zamyka się nie tylko historia Izraelitów, ale również historia naszego życia. Opowiada o naszym więzieniu; jest dramatycznym wołaniem do Niego o zmiłowanie, i pełną czułości odpowiedzią Boga, pragnącego spotkania z nami i wspólnoty z Nim, która - mamy taką nadzieję - zrealizuje się w pełni w niebie.
Autorzy dziękują: